REKLAMA
16.7 C
Siedlce
Reklama

Niepelnosprawny, bo malo mówi

O wyciaganiu pieniedzy z ZUS-u, KRUS-u, z osrodków pomocy spolecznej slyszeli wszyscy. Polacy na ogól dobrze sobie radza w oszukiwaniu komisji przyznajacych renty i zasilki. Sami slyszac o lewych swiadczeniach czesto przymykamy oczy. Szczególnie lagodnie oceniamy nieuczciwych czlonków wlasnych rodzin. Inni wyludzaja, ale „nasi” radza sobie w zyciu, dobrze sie ustawiaja.

Gdy w Lukowie rozeszla sie wiesc, ze matka zmusza dziecko do tego, by nie odzywalo sie w przedszkolu i by przez to bylo uznane za niepelnosprawne – nie wszyscy byli jednako oburzeni.
Adam jest dzieckiem, które ze szczesliwego – ponoc tak jest w teorii – dziecinstwa zapamieta pewnie lekarskie gabinety, upokorzenie podczas niezliczonych badan, zlosliwe usmieszki kolegów, niedowierzanie nauczycieli, zawzietosc rodziców szukajacych pomocy dla syna oraz twarze tych, którzy mieli wydac wyrok: bedzie mówil czy nie (bo Adam w wieku 4 lat prawie nie komunikowal sie jezykowo z otoczeniem). Ten spokojny, krótko ostrzyzony chlopiec w niewielkich okularkach w drucianej oprawie jest najwazniejszy, chociaz niektórzy sadza, ze to pieniadze sa wazne.
Integracja
W Lukowie jest jedno przedszkole, gdzie trafiaja dzieci z róznymi wadami i ulomnosciami. O przyjecie niepelnosprawnego dziecka moga sie ubiegac rodzice nie tylko z miasta, ale równiez z okolicznych gmin.
– Pracujemy z dziecmi, u których odnotowano schorzenia i uposledzenia w stopniu lekkim – stwierdzila Zofia Grzegrzólka, dyrektor Przedszkola Integracyjnego.
Rodzice moga zapisac dziecko do tego przedszkola, jesli z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej uzyskaja orzeczenie o potrzebie ksztalcenia integracyjnego. W takiej opinii znajduja sie równiez wskazania opiekunczo-wychowawcze, z których korzystaja nauczycielki prowadzace zajecia.
Adam trafil do placówki jako dziecko zdrowe. Po obserwacji przez Edwarde Okon, przedszkolnego psychologa, rodzice poproszeni zostali o wizyte z synem w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej. Adam sylabizowal, czesto tylko kiwal glowa. Nie potrafil gryzc. Dobrze jednak nasladowal glosy zwierzat.
– Opinia, jaka otrzymalismy po badaniach chlopca, sugerowala niedorozwój psychomotoryczny i zaburzenia w komunikacji jezykowej. Mial sie znajdowac pod stala opieka logopedy i neurologa. Pani Teresa, logopedka z naszego przedszkola, orzekla, ze chlopiec ma zaburzenia afatyczne [brak wypowiedzi jako reakcji na panujaca atmosfere, uczucia, odczucia i odbierane wrazenia – przyp. aut.] i nie nauczy sie mówic. Bylysmy zdania, ze skoro wydaje z siebie dzwieki, to nic straconego, ze moze sie nauczyc. Inna specjalistka stwierdzila, ze klopoty wynikaja z zaniedban. Po roku pobytu Adama w przedszkolu okazalo sie, ze dziecko mówi – poinformowala Z. Grzegrzólka.
Przedszkole posadza o…
Z relacji personelu przedszkola wynika, iz matka chlopca gromadzila wiele lekarskich opinii, wciaz jezdzila z synem na rózne badania. – Po takich wizytach zadreczala siebie i innych najczarniejszymi wizjami. To, ze jest zle i nie bedzie nigdy lepiej, sugerowaly lekarskie opinie – wspomina niedawne wydarzenia dyrektor Z. Grzegrzólka. – Wiele razy przekonywalysmy te kobiete, ze nie wolno powstrzymywac Adama przed mówieniem. Wydaje sie jednak, ze matka chlopca dobrze gra osobe pokrzywdzona przez los. Gdy pojawily sie sugestie, ze Adam moze nie pójsc z rówiesnikami do szkoly, chyba przestraszyla sie, iz skutki jej dzialan moga ciagnac sie za dzieckiem latami. Specjalisci do dzis nie doszli przyczyn, z powodu których Adam przez pare lat milczal. Zaczal mówic, gdy nieco ostrzej wziela sie za niego nasza nowa logopedka. Matka przestala tez wymagac od nas pisania opinii i wydawania zaswiadczen. Podejrzewamy, ze nie bedzie juz skladala wniosków o zasilki. Poinformowala nas, ze dziecko zaczelo mówic po przeprowadzonym zabiegu usuniecia migdalka, a to przeciez bzdura – mówi dyrektorka.
– Chlopiec jest spokojny, malomówny. Trzyma sie na uboczu. Grafomotoryka poprawna. Wykonuje ladne rysunki, ale matka nie chciala ich zabrac ze soba, gdy miala wizyte z synem u psychologa – charakteryzuja podopiecznego w przedszkolu. Opinie te potwierdza logopedka Aldona Nowicka i psycholog Pawel Krukow. Wedlug nich, opóznienie rozwoju mowy u dziecka ma wylacznie podloze srodowiskowe i spoleczne. Psycholog nie stwierdzil u Adama uposledzenia umyslowego.
Moje dziecko nie mówi!
Nauczycielki zaobserwowaly, ze chlopiec bawiac sie z rówiesnikami nie raz bardzo chcial przekazac jakas informacje, ale jak tylko zaczynal mówic to z przestrachem zaslanial buzie reka. Dyrektorka widziala nawet, jak Adam pokazywal w witrynie sklepowej lody i prosil, by matka mu je kupila.
– Kobieta nie zdawala sobie sprawy, ze jestem w poblizu i skrzyczala dziecko, by nie odzywalo sie! – mówi przerazona.
– To wszystko nieprawda! Moje dziecko w domu tak samo slabo wypowiada sie jak w przedszkolu. Nie wiem, na jakiej podstawie podejrzewa sie mnie czy mojego meza, ze zakazujemy chlopcu odzywac sie – stwierdza ze lzami w oczach matka Adama. – Nie pracuje zawodowo, zajmuje sie tylko synem, bo zalezy mi na tym, by zaburzenia, na jakie teraz cierpi moje dziecko, minely. Jestem bardzo zaskoczona tym, ze ludzie posadzaja mnie o wpedzanie Adama w chorobe. W rzeczywistosci pracujemy duzo w domu, a w przedszkolu syn przebywa caly dzien, chociaz moglabym zapisac go tylko na kilka bezplatnych godzin, aby oszczedzic kilkadziesiat zlotych miesiecznie. Chce jednak, by chlopak jak najdluzej przebywal z rówiesnikami. To przeciez lepsze dla rozwoju jego mowy. Jestem na zasilku. Biore na Adama w sumie okolo piecset zlotych, ale nie zalezy mi na pieniadzach. Wolalabym miec zdrowe dziecko – mówi matka chlopca.
Zasilek jednak przyznano
Mamy ciezkie czasy i ludzie kombinuja. Pieniadze im sie nie naleza, a mimo wszystko ubiegaja sie o nie. Dyrektor Lech Debczak z lukowskiego PCPR-u powiedzial, ze zgodnie z przepisami zasilek pielegnacyjny moze otrzymac ta osoba, która na co dzien wymaga stalego wspóldzialania opiekuna w procesie leczenia, rehabilitacji i edukacji. Zasilek staly przysluguje tylko wówczas, gdy niepelnosprawny ma znacznie ograniczona mozliwosc samodzielnej egzystencji i musi stale korzystac z opieki lub pomocy innych.
Adam wychowuje sie w normalnej rodzinie. Ojciec pracuje, dwoje dzieci, wlasny dom, matka otrzymuje zasilek staly, chociaz juz dwa razy pisala do Lublina odwolania od niekorzystnej dla niej decyzji Powiatowego Zespolu do Spraw Orzekania o Niepelnosprawnosci. Pisma te, po wizycie w Wojewódzkim Zespole do Spraw Orzekania o Stopniu Niepelnosprawnosci zostaly uwzglednione.

Od autora: Imie chlopca zostalo zmienione.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zmarł Artur Kozłowski

20 września 2024 r. zmarł Artur Kozłowski właściciel i...

Kowal własnego losu

Sylwetkę Artura Kozłowskiego prezentuje Tomasz Markiewicz Wejście na sportowy szczyt...

Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt dla matki dziecka, którego ciało znaleziono w śmietniku w Brzezinach

Sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące wobec 18-letniej...

Śmiertelny wypadek w gminie Suchożebry (AKTUALIZACJA)

1 lutego w miejscowości Sosna-Korabie około 20-letni mężczyzna kierujący samochodem bmw wypadł z drogi i wpadł na częściowo zadrzewioną łąkę.

Odszedł ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Mazowieckim Szpitalu Wojewódzkim w Siedlcach

Na oddziale ginekologiczno-położniczym Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach odwołano...

Nie żyje 3-letnia dziewczynka, matkę aresztowano

W nocy z 1 na 2 sierpnia do jednego...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje