Po dyskwalifikacji Aleksandry Klejnowskiej i Dominiki Misterskiej, slabym wystepie na mistrzostwach swiata w Vancouwer (Kanada) Agaty Wróbel, nad kobieca sztanga w Polsce zawisly czarne chmury. Nie brakowalo takich, którzy prorokowali bliski koniec siedleckiego Osrodka Przygotowan Olimpijskich. Zarzad PZPC nie ulegl (na szczescie) ,,zyczliwym” podszeptom. Dziewczeta w spokoju mogly przygotowywac sie do Mistrzostw Europy, które w ubieglym tygodniu rozegrano w Kijowie. Zaowocowalo to fantastycznymi wynikami na pomoscie w stolicy Ukrainy.
Wielka forme podopiecznych Ryszarda i Danuty Socko juz w pierwszym wystepie (kat. 48 kg) zasygnalizowala Marta Kleszczynska (WLKS Siedlce-Iganie Nowe). Pobila ona trzy rekordy Polski (67,5 kg w rwaniu, 90 kg w podrzucie, 157,5 kg w dwuboju), plasujac sie na siódmej pozycji. Poniewaz Polki walczyly o druga nominacje olimpijska, o czym decydowala wysoka pozycja w klasyfikacji zespolowej, liczyl sie wystep kazdej sztangistki.
Dzien pózniej prezes WLKS, Szczepan Waszczuk, z nieukrywanym wzruszeniem informowal dziennikarza „TS”, ze przed chwila wysluchal, w towarzystwwie dyrektora klubu Stefana Dlugosza i coraz aktywniejszego dzialacza Gabriela Pedy, Mazurka Dabrowskiego. Stalo to sie za sprawa fantastycznego powrotu na europejskie pomosty Aleksandry Klejnowskiej (WLKS). Ola nie miala sobie równych w kat. 58 kg, poprawiajac rekord Starego Kontynentu w podrzucie (127,5 kg) i w dwuboju (222,5 kg).
Równie swietny wystep zanotowala kolezanka klubowa panny Aleksandry – Dominika Misterska. Zdobyla ona srebrny medal w kat. 63 kg (100 kg w rwaniu, 127,5 kg w podrzucie i 227,5 kg w dwuboju), ulegajac Bulgarce Gerganie Kirylowej tylko waga ciala.
Fantastyczny popis polskich dziewczat zakonczyla najbardziej utytulowana z nich – Agata Wróbel. Jest ona sztangista Górala Zywiec, ale od lat mieszka i trenuje w Siedlcach. W Kijowie udowodnila, ze ubiegloroczny kryzys formy ma juz za soba. Nasza wicemistrzyni olimpijska z Sydney bezapelacyjnie wygrala rywalizacje w kat. + 75 kg (rwanie 130, podrzut 157,5, dwubój 287,5 kg), uzyskujac od drugiej w dwuboju Wiktorii Szajmardanowej (Ukraina) az 10 kg wiecej.
Dziewiata w kat. 58 kg byla Marieta Gotfryd (90 + 105 = 195 kg), a szósta w kat. 69 kg Ewa Kuras (215 kg w dwuboju, przy 247,5 kg zwyciezczyni Sibel Simsek z Turcji). Zwyciestwo Polek w klasyfikacji druzynowej zapewnilo dwóm sztangistkom z naszego kraju start olimpijski w Atenach.
– Wszystkie dziewczeta byly ogromnie skoncentrowane – powiedzial po mistrzostwach prezes WLKS, Szczepan Waszczuk. – W zespole panowala wspaniala atmosfera i duch walki. Mamy zapewniony start dwóch zawodniczek na olimpiadzie, ale do paszportów olimpijskich kandyduja trzy sztangistki. Mam nadzieje, ze nie popsuje to wzajemnych relacji miedzy nimi. Kijów jest miastem troche specyficznym dla Polaków, ale do standardów europejskich niewiele mu brakuje. Ludzie sa pogodni, nie widac razacych dysproporcji miedzy przecietnymi, na przyklad, mieszkancami Warszawy a kijowianami.
Nie udal sie wystep bylemu zawodnikowi WLKS Siedlce-Iganie Nowe, Robertowi Doledze (obecnie Start Otwock). Ósme miejsce w kat. 105 kg (180 w rwaniu, 225 w podrzucie, 405 w dwuboju) z pewnoscia nie statysfakcjonuje tego zawodnika i praktycznie zamyka mu droge na Igrzyska Olimpijskie w Atenach.