[j]gfx/gazeta/krasnae.jpg[/j]
Co sadzicie o podlaskich ozdóbkach przydomowych? Zapraszamy do dyskusji.
Jestesmy w Unii. Od pewnego czasu tocza sie gorace debaty – co moze stac sie nasza specjalnoscia eksportowa. Mamy propozycje… Podobno u naszych zachodnich, unijnych braci ogromna
popularnoscia ciesza sie ogródkowe krasnale, muchomorki i inne tego typu ozdoby. A w naszym
regionie ich dostatek… A zatem – do Unii, Podlasiacy! Z krasnalami…
Fot. Janusz Mazurek
krasnale sa kiczem w naszych polskich ogrókach, ladniej wyglada strach na wróble
krasnale sa kiczem w naszych polskich ogrókach, ladniej wyglada strach na wróble bo wiaze sie z naszym folklorem wiejskim. Sasiedzi zachodni nie maja ogólnie gustu, tak wiec u nich moga stac krasnale 🙂
krasnale rulez
krasnakle sa diobrym pomyslem na towar eksportowy,najchcetniej i najlatwiej jest poprostu oblepic gipsem i pomalowac naszych nie lubianych sasiadow, bedzie pozytecznie i9 przyjemnie,we wschodnich niemczech jadac miedzynarodowka co 2 gi dom pilnuja krasnal
krasnale
te krasnale to straszna wiocha. nie dosc ze sa oblesne to jeszcze to wyglada jak by po ogrodku biegala banda kurdupli. sorry ale wole miec beton przed domem niz zeby staly jakies pomarszczone cepy w zielonych czapeczkach