[j]gfx/gazeta/kosciol.jpg[/j]
Sroda (20 maja) byla waznym dniem dla wiernych zeliszewskiej parafii Kosciola Starokatolickiego Mariawitów. Od pewnego czasu trwa kapitalny remont ich swiatyni. Dzieki ofiarnosci parafian oraz przemyslnosci proboszcza, ks. M. Krzysztofa Czyzewskiego w pozyskiwaniu sponsorów, niemal stuletni drewniany kosciól nabiera nowego, niezwyklego blasku – szczególny podziw budzi wspaniale odrestaurowany unikatowy oltarz. Ale cóz to za kosciól bez wiezy zwienczonej krzyzem, tym bardziej, ze akurat ta wieza jest najwyzsza drewniana konstrukcja tego typu w naszym regionie. Wlasnie w srode na placu koscielnym pojawil sie potezny dzwig samojezdny. Mimo dosc silnego wiatru udalo sie precyzyjnie ustawic na koronie wazace cztery i pól tony zwienczenie wiezy.
Wszystko wskazuje, ze niebawem wysilki zeliszewskich mariawitów zaowocuja szczesliwie dwojako: oni beda modlic sie w pieknie odnowionym kosciele, a na mapach turystów i milosników zwiedzania zabytkowych budowli przybedzie kolejny ze wszech miar warty odwiedzenia obiekt sakralny, który, jak mozna zalozyc, obserwujac pieczolowitosc prac konserwtorskich, ma szanse stac sie duza atrakcja turystyczna regionu.