To prawdziwy dramat! Bez pracy, bez pieniędzy i bez informacji, co dalej. – Nikt z nami nie rozmawia, nie wiemy, gdzie szukać pomocy – rozpaczają byli pracownicy ZPP AUTO w Siedlcach (dawne FSO).
Prezes Jan Sitek nie rozmawia z prasą. Nie pozwala sekretarce łączyć, nie oddzwania na podany telefon. Podobną politykę strusia stosuje wobec byłych pracowników. Cóż, ma wielki orzech do zgryzienia. Nie wypłacił zwolnionym ludziom odpraw. Co gorsza… nie płaci też pensji tym, którzy jeszcze są zatrudnieni.
Honorowo – na gębę
Według porozumienia, jakie zarząd ZPP AUTO zawarł ze związkami zawodowymi, do zwolnienia przewidziano 154 pracowników. Pierwsze zwolnienia rozpoczęły się w lutym bieżącego roku.
– Zaproponowano nam tzw. honorowe odejścia, czyli mogliśmy odejść z dnia na dzień z pracy, a firma wypłaci nam należne odprawy i, jeśli komuś przysługuje, to i jubileuszówkę. Ja się zgodziłam. Odeszłam z firmy z dnia na dzień. Wszystkie uzgodnienia były na gębę, nic na piśmie – opowiada była pracownica ZPP AUTO. – Z należnych mi ponad 30 tys. zł odprawy dostałam do tej pory 400 zł.
Inni pracownicy pokazują wzór porozumienia, jakie podsunął im zarząd do podpisu. Jest tam mowa o rezygnacji z praw do odsetek za niewypłacone w terminie świadczenia oraz wszelkich innych roszczeń wobec firmy.
– Pola, gdzie powinny widnieć wysokości naszych odpraw, są puste. Nie ma tam żadnych wyliczeń, do których moglibyśmy się ustosunkować. Chciano, abyśmy podpisywali te porozumienia in blanco! – oburzają się byli pracownicy.
Jedna z kobiet pokazuje kawałek oderwanej kartki. Widać na niej rząd cyferek skreślonych długopisem. Ot, jak domowe rachunki z wydatków w sklepie. Okazuje się, że to „oficjalne” wyliczenie jej należności od firmy.
– Innego nigdy nie dostałam – wzrusza ramionami kobieta. – Są ponoć tacy, co oficjalnie dostali, my tutaj, nie.
Strach i rozpacz
Gorycz zwolnionych pracowników ma zna granic. Ostatnie pieniądze otrzymali w sierpniu. Od tego czasu – zero wypłat i zero informacji, co dalej. We wrześniu otrzymali pismo, że w związku z trudną sytuacją zakładu wstrzymuje się wypłaty świadczeń.
– Mamy kredyty, mamy dzieci, mamy zobowiązania… Tylko płakać albo sznur na szyję…
– Ja mam już komornika na koncie. Gdy dzwonię do księgowej, ona mi z wyższością tłumaczy: „Ale pani rozumie, że zakład nie ma pieniędzy” …A mnie ktoś w sklepie zrozumie?
– Ostatnio udało nam się zapłacić za prąd, ale mamy zaległości w spłacie czynszu. Mąż weźmie ostatni zasiłek w grudniu. Pracy nigdzie nie ma. Nie wiem, co będzie dalej.
Byli pracownicy wspominają, jak zostawali po godzinach, jak szli zakładowi na rękę i spędzali każdy piątek w domu, za symboliczną złotówkę. Nie dostawali za ten dzień wynagrodzenia, oprócz 1 złotego. Ale mieli za to ciągłość pracy, firma nie wysyłała na urlopy bezpłatne.
– W styczniu i lutym my braliśmy złotówki, ale zarząd wypłacił sobie nagrody. Wysokie, coś po około 20 tysięcy złotych – skarżą się byli pracownicy.
O tym, w jak dramatycznej są dziś sytuacji, przekonuje jedna z kobiet.
– Nie miałam pieniędzy dla dziecka na szkolną wycieczkę. Nie miałam nawet 10 złotych na strzelnicę, gdy cała klasa szła na zajęcia. Córka mnie prosi: mamo, zrobisz kanapkę do szkoły? A ja z rozpaczą pytam: a z czego? My, po prostu, nie mamy na chleb!
Struś, sąd i (dziwne) związki
Krzysztof Goluch z zakładowej „Solidarności” twierdzi, że związek próbuje ludziom pomóc, ale… jest źle.
– Nie wypłacono bieżących pensji. Są olbrzymie problemy ze wszystkim! Mam mieszane uczucia, jak to wszystko jest załatwiane. Ja bym zebrał ludzi, żeby im chociaż powiedzieć, jak jest. Oni się czują opuszczeni i nie wiedzą, co dalej będzie.
Część osób udała się do prawnika. Ten złożył pozwy do sądu. A tam wyskoczyły nowe kwiatki.
– Pełnomocnik ZPP AUTO uznał, że odprawy tym ludziom nie przysługują – mówi Hubert Pawlikowski, prowadzący sprawy byłych pracowników. – Sąd jednak był innego zdania i zasądził należności. Rozłożył je jednak na raty.
Po tym orzeczeniu do sądu wpłynie teraz lawina pozwów.
Mamy wiele pytań do prezesa Jana Sitka, ale unika on z nami kontaktu. Zadamy je więc publicznie, na łamach: Czy prawdą jest, że zatrudnił w zakładzie swego zięcia, który w listopadzie otrzymał jednak pensję (7 listopada), podczas gdy inni pracownicy nie otrzymują wynagrodzeń? Jak wysokie nagrody zarząd otrzymał na początku roku? Czy prawdą jest, że z zakładu wywieziono część maszyn do Wyszkowa, rodzinnego miasta prezesa, i służą one do produkcji w tamtejszym zakładzie? Czy z powodu trudnej sytuacji w firmie założono limity na służbowe pojazdy, telefony komórkowe? I czy zarząd otrzymuje wynagrodzenia w tym czasie, w którym pracownicy pensji nie dostają? Nie znamy odpowiedzi na te pytania, nie wiemy, ile jest w nich prawdy, ale nie dano nam możliwości zadania ich bezpośrednio prezesowi.
Atmosfera wokół ZPP AUTO bardzo nas dziwi. Zwłaszcza postawa związków zawodowych. Grupa byłych pracowników udała się po pomoc do szefa siedleckiej „Solidarności”, Sylwestra Czyżyka.
– Przestrzegł nas, abyśmy nie rozmawiali z panią, bo „rozmowy z Zaczyńską mogą wam zaszkodzić” – relacjonuje jedna z kobiet.
Zapytany o to Sylwester Czyżyk wyparł się tych słów, twierdząc, że miał na myśli… prasę. Tak w ogólności. A czemu takie kontakty miałyby ludziom zaszkodzić? Na to związkowiec nie dał przekonującej odpowiedzi. Część obecnych na spotkaniu osób odebrała to jako próbę wyciszenia sprawy, wręcz zastraszenia tych, którzy domagają się sprawiedliwości. Rzeczywiście, jak na doświadczonego związkowca, takie zachowanie jest nie tylko kompromitujące i nieprofesjonalne. Jest niedopuszczalne.
Pod koniec minionego tygodnia, prezes Sitek pozwolił wejść byłym pracownikom na teren zakładu i spotkał się z nimi.
– Powiedział nam, że zacznie wypłacać należne świadczenia, jak uda się sprzedać stary biurowiec. Przy okazji stwierdził, że, jak dotąd, nie ma na niego kupca.
ja od dawna
mówie i bede mówił
ze związkowcy to jedna wielka banda nierobów
którzy udają ze coś działaja dla szarego pracownika
a patrzą tylko jakby tu zakręcic jakąś kasę dla siebie
i pojechac w delegację za związkowe pieniądze
porozumienia ze zwiazkami,smiech na sali
tak zrobic zeby im było najlepiej,reszta niech zdycha
to tyle w kwestii związków
Do LDN
Świeta racja
leżą
kto kupi takie przewracające się budunki?
do LDN
“Każdy sądzi według siebie”- i to potrafisz,
żeby wymagać od kogoś należy najpierw dać coś od siebie – potrafisz to?
A tak na marginesie: nie jesteś szarym pracownikiem jeżeli posiadasz dostęp do kompa o godz. 11.11 i czas na pisanie zapewne w pracy?
Powiedz jak taka osoba się nazywa – nierób?, czy osoba która udaje że pracuje.
emerycie
nawet szary pracownik może mieć dzień wolnego
fso zpp
słyszałem że całą ochronę mają zmieniać w tym zakładzie ! czy to prawda ?
Popieram emeryta
Własnie – zawsze jest komus krytykować lub doradzać jak jego to niedotyczy.
Współczuję pracownikom FSO ale o ile wiem to prawda jest trochę inna niż opisywana w artykule. Ciekaw jestem kto kłamie i dlaczego.
Do emeryta
E! emeryt można mieć nocną zmianę albo tak jak ja być nauczycielem i mieć właśnie okienko. A potwierdzm miałem znajomego prezesa związku i wiem doskonale jak marnotrawione są składki. Są one tylko dla kolesi. Nie pisz głupot.
do nauczyciela
Eeeee nauczyciel – wy to zawsze macie wolne nawet jak i nie macie okienka a ten twój znajomy prezes pewnie nie podzielił się z tobą.
– Jak nauczyciel mający 2 x podwyżkę w roku może zrozumieć pracownika, który nie otrzymuje wynagrodzenia.
Do pracownika
Z ordynusami nie dyskutuję. PS było się UCZYĆ na nauczyciela!!! PAS.
do emeryta
widze ze waćPan mundry niesamowicie.
zapewne były zwiazkowiec
udajacy ze cięzko pracował
ja akurat jestem pracownikiem fizycznym co pracuje w turnusie
i jak mam wolne to moge sobie siedziec i przy kompie i przy browarku
a jak tyram to własnie na takich jak pan emeryt
zeby mogli sobie popuszczac baki w cieplym domku i jeszcze dorobic jako ciec
Ale auta nowe są
Czcze gadanie o pieniądzach i związkach. To prawda że związki zarówno tak jak ZPP tak i innych Zakładach dbają o to aby się nie narazić szefom bo mają z nimi dobry układ. A co do kasy to skąd mieli fundusze aby kupić nowe auta dla zarządzających?? Na dodatek jak się przyjmuje uzdrowiciela któy położył zakłady w Węgrowie to jakie jest przesłanie?? A czy Zarząd też nie dostaje poborów?? Wiadmomo, że miasto też nie pomaga temu zakładowi. Podniosło im podatek, który w znacznym stopniu uszczuplił ich kieszeń i pogorszył sytuację finansową – może “zgoda i rozwoj’ im teraz pomoże. Ale to cztery lata…..
fso zzp
nie mowcie nic zlego na temat zwiazkow wiem cos na ten temat prezio i tak caly czas zarzuca im ze az tak wiele sie upominaja za pracownikami obecnymi i tymi ktorzy odeszli ja zwiazkowiec gwarantuje ze bedziemy walczyli do konca o wszystkich pracownikow i mysle ze damy rade a jezeli nie to idziemy na wojne z *** wyszkoska uwierzcie mi ze zwiazki dzialaja na korzysc bylych o obecnych pracownikow pozdrawiam
zpp auto
Te zpp auto to tylko podpalic i za odszkodowanie będzie na odprawy
do nauczyciela
“Z ordynusami nie dyskutuję. PS było się UCZYĆ na nauczyciela!!! PAS.”
Weź mnie nie rozśmieszaj z tym uczeniem się na nauczyciela. Każdy wie, że szkoły to takie przechowalnie ludzi nie przystosowanych do życia, którym właśnie nie chciało się uczyć i zdobyć konkretnego zawodu i umiejętności. Zostali więc nauczycielami, co to mają więcej wolnego niż cieć na nocnej zmianie, a pobory i posadkę zagwarantowane przez jakiś chory twór – kartę nauczyciela. Ruszyć takiego nauczyciela nie można, bo jest mianowany ha ha ha, cyrk normalnie w środku Europy mamy w XXI wieku. Nauczyć to to nie potrafi uczniów niczego, odpowiedzialności za to nie ponosi żadnej i tylko wypatruje kolejnych dni wolnych, ferii, wakacji oraz przedłużanych sztucznie weekendów.
Sorry, może nie w temacie, ale poniosło mnie jak przeczytałem debilną wypowiedź nauczyciela.
jestem z wami
żal mi Was ,ale nie sądze żeby coś się zmieniło po tym artykule.Prawda jest taka,że to jest zakład jeszcze państwowy podlegający warszawce która wyciąga całą kase dla pensje swoich 140 dyrektorów.Wsadzili tutaj sobie figuranta który tańczy na dwóch łapkach jak tresowany piesek w cyrku.Z tego co wiem zakład mógł pare lat temu trafić w prywatne ręce,ale niestety wtedy warszaka nie miałaby dojnej krowy i został nadal w ośmiornicy zwanej FSO.A zwiąskowcy- no cóż prości ludzie bez ikry i kręgosłupa dbający o swoje sprawy a nie Wasze niestety musicie przywyknąć do tego że w kapitaliżmie wszyscy dbają tylko o swoje interesy.
do toja
To czemu nie rozliczycie Zarządu za niepotrzebne wydatki – macie do tego świete prawo?? Maci prawo spotakć się nawet z Radą Nadzorczą i brac udział w spotkaniach dotyczących poprawienia i obrony miejsc pracy. Bajki i mydlenie oczu – dbanie o swoje 4 literki wy i tak jesteście chronieni.
Jeszcze do nauczyciela
Prawda w oczy kole i wyzywasz od ordynusów. Potwierdziłeś, że nie masz pojęcia o losie tych ludzi, ktorzy nie mają za co żyć. Proszę – nie zabieraj głosu.
najlepiej w tych czasach
Być w zarządzie lub dyrekcji-premie ,nagrody-a ludzie na chleb nie mają!!zrulnują zakład i nie będzie z czego wypłacić zaległości.Podobny przypadek był w Ożarowskich Kablach-gdy dyrektor wyszedł przed bramę rozmawiać ze strajkującymi,tylną bramą tiry wywoziły maszyny!!
Do LDN
Widzę, ze to piwo pite w wolnym czasie w głowie ci pomieszało.
ZŁODZIEJ
SITEK OTRZYMUJE PENSJĘ, MA NA CHLEB A LUDZIE? CO TAM LUDZIE DLA NIEGO LICZY SIĘ JEGO RODZINA A SPRAWY INNYCH MA GŁEBOKO W D…..
do Prezydenta i urzedników
Panie Prezydencie w imieniu pracowników bardzo proszę o pomoc . Idą święta, zima, z pracą ciężko a pracowników czeka praca przez zimę za 50% pensji z miesięcznym opóźnieniem, w między czasie obniżenie płac o 30% oraz zwolnienia grupowe i brak gwarancji, ze pieniądze( odebrane bez naszej zgody i odsetek) zostaną nam zwrócone. Wszystko to ku chwale matki “FSO” i nowoczesnym metodom zarządzania….
Może Pan wie jak uratować tonący statek bo “kapitanowi” to nie bardzo wychodzi… :/
DO
sory wielkie ale czy ty nzprawdę nie widzisz co prezydent robi?? Może wiele dla miasta, czyli drogi itp. ale nie pomaga normalnie pracującym rodzinom tracącym pracę tak nagle… Spójrz jak przy ul. Karowej budują socjalne mieszkanka, czy nawet przy ul. Mieszka I. I zgadnij kto tam trafi do tych mieszkań? odpowiem ci, tacy którzy nigdy nie pracowali, kradli, wyłudzali, udawali chorych i przede wszystkim PIJAKÓW – to im się należą mieszkania!!! To jest totalny ABSURD – dzisiejszego wołania o pomoc, bo nie ma do kogo… Taki *** (powiedzmy) w ciągu 20 lat pracował 1 miesiąc i chla na potęgę on jest na pierwszym miejscu, po 2 nikt nie przejmuje się naszymi zarobkami, urlopami należnymi, godzinami pracy – nie wspomnę już o higienie pracy – Gdzie jest INSPEKCJA PRACY!!! W siedlcach sądzę że nie istnieje!!! To jest totalnie (nie napiszę co). sory, ponisło mnie – ogólnie świńska paranoja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a wszystko przez związki zawodowe
może nie koniecznie te z ZPP Auto, ale z firmy-matki FSO.
Zanim FSO zostało przejęte przez Daewoo, przejęciem FSO był zainteresowany Volkswagen.
Na wstępie Volkswagen uznał, że zatrudnienie w FSO jest zbyt duże i część ludzi trzeba będzie zwolnić a ich pracę zastąpić robotami.
Nie zgodziły się na to oczywiście związki zawodowe z FSO, więc volkswagen sobie odpuścił i kupił czeską Skodę, która produkowała o wiele gorsze auta niż nasze FSO.
FSO zostało więc przejęte przez Daewoo, które zgodziło się na warunki związków zawodowych. Daewoo próbowało podbić europejski rynek motoryzacyjny, a Polska miała być przyczółkiem do ekspansji na zachód, dlatego zgodziło się na warunki związków.
Jak się wkrótce okazało Daewoo przeinwestowało w FSO i musiało ogłosić upadłość.
Co się stało ze Skodą nie trzeba nikomu mówić. Nadal produkują niezłe i popularne samochody, a ludzie mają zatrudnienie.
Do Bartka
Bartek ile ty klas skończyłeś? Czytaj ze zrozumieniem. Tych co stracą pracę jest mi bardzo żal. Ja pisałem o szanownych związkowcach, którzy za składki obijają się. A Ty jak Ci szkoła niemiła nie posyłaj swoich dzieci do niej, trzymaj na uwięzi, a zobaczysz jak później jak będą się znajdować wśród norm.
ludzie co nas obchodzą pracownicy co jeszcze pracują
ludzie; nas nie powinni interesować pracownicy tylko powinniśmy się zająć sobą bo my jak nie mieliśmy wpłaty pieniędzy od września a mamy już prawie koniec listopada a pieniędzy jak nie było tak nie ma a święta tuż tuż i jak my mamy powiedzieć dzieciom że świąt w tym roku nie będzie.(w naszym domu:( )
popiearam nauczyciela
Zwiazki to jedna wielka kontrabanda,dam przyklad na Poczcie Polskiej istnieje 64 roznych zwiazkow i nic a nic nie jest robione ,wzgledem ochrony pracownikow? tylko wyjazdy na imprezy integracyjne?pijanstwo i poklepywanie przelozonych o to sa zwiazki.Zero myslenia wzgledem utrzymania miejsc pracy,bo po co jak on jest chroniony wielki pan zwiazkowiec.Nikt z nich nie pomysli nawet o tym aby zrobic zebranie lacznie z dyrektorem(prezesem) danej firmy co dalej? bo to sa zwiazki czyli od niczego? I reszta co wypowiadala sie przeciw temu twierdzeniu ? to są lub byli zwiazkowcami? ale chyba utrata pracy ich nigdy nie dopadla.Bo to jest Antyligencja szpagatowa co pier…. swe wywody ?
zebranie
Pracownicy sami powinni zazadac spotkania z panem dyrektorem zpp czy nadal bedzie ich karmil dobrym slowem ? bo nie ma sensu przychodzenia juz do tego zakladu pracowac za darmo?
do wiadomości wszystkich
O taaaak …………. prezes to mistrz kichy i kamuflarzu ,pogadajcie lepiej z kimś z byłej załogi w Wyszkowie która pomogła mu zostać prezesem, jak ich wszystkich mamił pięknym słowem by oszukać całą załogę!!!!!!!!!!!!!!Wszyscy zostali na lodzie !!!!!!!!!!!!!Oczywiście oprócz niego. Zakładu już nie ma na mapie polski od wielu lat.
ELITA Z ZPP
Związki zawodowe w zpp auto mieli głęboko w d…. gdy na liście do zwolnień byli jedyni żywiciele rodzin, matka samotnie wychowująca dziecko niepełnosprawne czy osobę, która ma na utrzymaniu rodzinę wielodzietną lub męża chorego na SM. Oni interesują się zapomogami dla pracowników obecnych, aby mieli na piwko albo coś mocniejszego i o 20 skończyć II zmianę. Pozostawali małżeństwa, które mają 1 dziecko lub dzieci dorosłe i na swoim utrzymaniu, i ci co mają rodzinkę na stołku albo kasę, aby zaprosić, kogo trzeba na bibkę, a zwolnieni za biedni i za cienkie bolki, aby dorównać ELICIE, która pozostała.
to fakt
nie mamy płaconych odpraw,bez prawa do zasiłku (6 m-cy)!!!
jesteśmy bez grosza,opału, obuwia,odzieży zimowej a tylko z zaległościami za czynsz,energię,ratami kredytów co każdy liczył spłacić z odpraw i pustą lodówką;
niestety ale i takie będą święta Bożego Narodzenia a naszym byłym pracodawcom jest tylko przykro.
Co w tym przypadku mamy powiedzieć MY byli pracownicy,którzy przepracowali po dwadzieścia parę lat i więcej?????????????????
zpp auto
ludzie pisanie nie da nic musimy sie zjednoczyc i ci co jeszcze pracuja i ci zwolnieni i pokazac preziowi gdzie jego miejsce [wyszkow] zbieram chetnych na wojne ludzie nie dajmy sie zastraszyc i walczmy o swoje pieniadze
czyimś kosztem
nie stać was upomnieć się o swoje, tylko czekacie, jak dostaniecie wypłatę na tacy??? brak wam ikry ;czy strach was obleciał, że zostaniecie pierwsi do zwolnienia???
zdrajcy
Słuchajcie, spotykamy się na różnych spotkaniach, próbujemy coś działać, aby odzyskać swoje pieniądze, a niektórzy przekazują informacje do zakładu i prezes jest zawsze krok przed nami.
znajoma
Słuchajcie, zakład od dawna Was robił w d…, braliście tzw. złotówki, obiecywali cuda wianki, a zostaliście na lodzie “prezes” (to taki ktoś, kto tylko myśli o sobie, żeby ze stołka nie spaść) gra wami jak pionkami. A pracownicy z Wyszkowa dostali odprawy???
były pracownik
Jestem ciekaw, czy rodzinka dostaje wypłate normalnie, miedzy innymi pan Ireneusz G., który pracował na buforze i miał miejsce pracy w Warszawie na umowie, a dostawał delegacje.
FSO
Od dawna było wiadomo że tak się to skończy, niby czym różnią się pracownicy FSO od zwykłych pracowników innych firm,(o zarządzie i kierownictwie nie wspomnę), wypłacane odprawy 6-cio miesięczne- nam nawet nie należą się 1-dno miesięczne. Bony dwa razy do roku z okazji świąt nie wspomnę w jakiej wysokości. A związkowcy jak wszędzie udają że bronią pracowników, a tak naprawdę tylko siebie. Gdzie bez “roboty” tyle zarobią???.
kłamca
W dniu dzisiejszym,byliśmy umówieni z panem prezesem(złotoustym)
na spotkanie.
Niestety do spotkania nie doszło,ponieważ prezio i lambada pojechali na targi,
i olał nas jak zawsze:(
usprawiedliwienie dla prezia
pewnie poszukują atrakcyjnej ceny złomu aby mieć na premie dla siebie bo poprzednie to mieli za pracowników,którzy odeszli honorowo i nie dostali 2-miesięcznego odszkodowania
targi musza byc
uwierzcie w dobre intencje prezia on pojechal na targi, bo chce jeszcze targowac czy zaplacic murzynom 10% czy wszystko (…) i wytarguje tyle ze MY g… a on wszystko takiego gospodarza to nie widzial caly swiat z niego taki prezio jak byl NIKODEM DYZMA
Do podpisującego się
“jeszcze pracownik”. Jak przeczytasz moją ofertę przystąpienia do tworzącej się grupy, to napisz – gdzie i kiedy.
Tyle głupot
Tylu głupot to jeszcze nie słyszałam. Większość z komentujących nie ma pojęcia o czym pisze. Żal tylko byłych i obecnych pracowników.
dziwi mnie to
Bardzo mnie dziwi postawa ludzi nie tyle pracujących co tych ktorzy już zostali zwolnieni lub odeszli sami. Potraficie dużo gadać i pisać jak wam żle i jaki to zarząd kłami. A ja pytam co robicie w tej sprawie???? Wszyscy się boicie, nie ma żadnych konkretnych działań z waszej strony. Tylko pyatnie o co się boicie, przecież nie macie już nic do stracenia!!! Weźcie się w garść i zróbcie coś z tym tak na prawde, a nie tylko na gęge!!!!!! ODWAGI WIĘCEJ ODWAGI
ODWAGI WIĘCEJ ODWAGI
🙂 niestety “odwagi” nie rozdawali w ramach odpraw. Jeśli ktoś przez ostatnie dwa lata nic nie zrobił tylko przytakiwał i podpisywał wszystko co ZZ ustaliły z panem Prezesem to teraz też nic nie zrobi podobnie jak Ci którzy pozostali w firmie.
Do Zadziwionej
zadziwiona mylisz się bardzo, że nic nie robimy w tym kierunku ale nasze starania dobiegają końca i wszystko jest na swoim miejscu już niebawem przekonasz się że my wiele zrobiliśmy w tym kierunku .Z tego wynika że ty jeszcze pracujesz w tym z.p.p i chcesz się dowiedzieć jak my dochodzimy do celu że byś mogła potem jak cię zwolnią działać tak jak my,ale niestety będziesz musiała sama do tego dojść ,po czerwonych cegiełkach i to boso wtedy zobaczysz jak to wszystko boli i ile trudu trzeba z siebie dać czasem nawet trzeba się poniżyć.żegnam
do zadziwionej
Wez, kobieto ogarnij się!!! stwierdziłaś pewnie, że mało kasy masz w portwelu i coś wyciągniesz od nas wiadomości to znów zrobicie sobie przerwę 3-godzinną na picie kawy po kątach i prezes znów wam rzuci 50%.A co do tłoczni to; za dużo i tak korzystacie od byłych pracowników,których traktowaliście jak 5-te koło u woza bo nie pasowali wam do towarzystwa; co do zwolnionych to są wśród nich parę osób, którzy umieją poprowadzić sprawę z korzyścią dla wszystkich i nie liczą na dziękuję bo wiedzą, że od nikogo i tak nie usłyszą!!!!!!!!!!!!!
Do Fredka i zwolnionej
Nie wiem dlaczego myślicie że pracuje w zpp lub że zostałam zwolniona. Owszem pracowałam tam dawno temu i znam ten burdel…. Znam również doskonale wasze poczynania i to jeszcze wcześniej niż wy cokolwiek zrobicie. Plus dla tej malutkiej grupki która się stara, ale sorry powinno być was dużo więcej!!!!A ty zwolniona nie wylewaj tu swoich żalów że nikt w pracy cie nie lubił i traktował jak to piąte koło….Może poprostu na to zasłużyłaś:)
Do zadziwionej
hahaha.. dobre sobie, żeś pracowała a może jesteś jasnowidzem????? Po koleżeńsku powinnaś powiedzieć co czeka firmę a skoro tak to Ciebie ruszyło to jesteś pracownikiem , masz dobre układy z ZZ i stąd znasz poczynania byłych pracowników / co do małej grupki;to lepsza mała i rzeczowa niż tylko stado ryczących baranów.Jesteś mało spostrzegawcza i nie rozumiesz czytanego tekstu,nie pisałam że nikt mnie lubi bo o to najmniej dbałam i waszą opinię; mam swoje zdanie!!!! Nigdy nie płaszczyłam się przed nikim i nie mam zamiaru bo znam swoją wartość!!! A to , że została ELITA to szczera prawda; same małżeństwa i rozwiedzeni lub wdowy; jak nie postawisz %%% to won trędowaty do roboty a my o 20 do domciu. Jestem szczęśliwa, że mam ten etap już za sobą!!!!!!! a zasłużyć to może pies na kość a nie człowiek na złe traktowanie!!!!
Do zadziwionej
Dziwi mnie bardzo skąd możesz wiedzieć co my robimy i z kim się spotykamy jeżeli już od dawna nie pracujesz .a jeżeli nie pracujesz to nie powinny cię interesować nasze problemy :my jesteśmy na tyle zaradni że sami umiemy dać sobie radę i doprowadzić nasze problemy do końca.A dziwi mnie to dlaczego tak bronisz tego zakładu.Myślę że jeżeli jesteś osobą na tyle miłą i sympatyczną to powinnaś nas wspierać a nie dołować i trzymać kciuki że byśmy odzyskali to co nam się za tyle lat pracy należy.pozdrawiam gorąco
do z… i f…
Widzę że dalsza dyskusja nie ma sensu. Nie pracuję w tym zakładzie i nie mam żadnych układów z ZZ ani nikim innym. Jestem jak najbardziej po stronie zwykłych i zwolnionych ludzi….
znam to….
Znam to z własnych przerzyc.Odszedlem na szczęście z tej firmy w 2000 roku i teraz tylko moge zyczyć alktualnym pracownikom wytrwalości w walce o swoje.
Przepracowalem tam 15 lat i rozumiem ludzi ktorzy wszystko oddali dla firmy a teraz nie maja na chleb oto Polska dbajaca o ludzi pracy. Trzymajcie sie koledzy i kolezanki.Pozdrawiam
🙂
dziękujemy ci wszyscy zwolnieni za wsparcie ,my też mamy przepracowane ponad 26 a nie którzy ponad i co jak się było ich pracownikiem to byłeś potrzebny jak teraz to nie chcą cię nawet znać (a związkowcy to tak (…) prezesowi i całemu zarządowi bo boją się o swoje stołki i za żadnym z nas byłym pracownikiem nie stanie .)W każdym mąć razie nie możemy liczyć na nikogo z zakładu.pozdrawiam
podziekowanie dla lambady i reszty oszukańcow
po kolejnych obiecankach skonczylo sie jak zwykle “bardzo mi przykro”te slowa slyszymy juz od 4 miesiecy.Zostalismy bez grosza na swieta a tak obiecywala….bajkopisarka..moze warto zmieenic zawod byla by w tym swietna….niech w ten zarzad bomba pier…. a to wszystko moze kiedys obroci sie przeciwko nim….a co do niektorych wypowiedzi to kto nie wie i nie rozumie sytulacji niech sie lepiej nie wypowiada…tak wiec koledzy wyplaty nie bedzie dla tych ktorzy zlozyli pozwy do sadu
Życzenia
Serdecznych spotkań rodzinnych,
pukania do drzwi,
przyjaznych twarzy,
dużo radości,
serdecznych objęć, pocałunków,
szczęśliwych wspomnień,
aby Święta były właśnie tym,
czym powinny być- odrobiną ciepła w środku zimy,
światłem w mroku…
mimo niewypłaconej odprawy 🙁