Zawrzalo nie tylko w sokolowskim srodowisku medycznym, ale takze w calym Sokolowie. Jaroslaw Puscion, ceniony chirurg i dotychczasowy ordynator Oddzialu Chirurgicznego, odchodzi nie tylko ze stanowiska, ze Szpitala Powiatowego w Sokolowie. Podejmie prace w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Siedlcach. Wicedyrektor ds. lecznictwa
w tej placówce, Maria Lyczywek–Zwierz potwierdzila nam te informacje.
Dlaczego musi odejsc z sokolowskiego szpitala lekarz, którego z otwartymi rekami przyjmuje najwiekszy szpital w naszym regionie? Takie pytanie oczywiscie stawia sie w Sokolowie. Wyrazem zaniepokojenia polityka kadrowa obecnego dyrektora SP ZOZ, Tadeusza Ciolkowskiego, bylo zlozenie podczas ostatniej sesji Rady Powiatu przez grupe 10 radnych (PSL i bylych czlonków SLD) wniosku o przywrócenie do pracy bylego ordynatora. Wniosek mial byc chyba tylko zamanifestowaniem dezaprobaty w tej sprawie, bo przeciez nie moze on odniesc zadnego skutku. Jaroslaw Puscion nie wygral konkursu na ordynatora, który odbyl sie w ostatnich dniach maja, zas z pracy w sokolowskim szpitalu odchodzi na wlasna prosbe.
– Bedzie nam go brakowalo. To wspanialy lekarz! Konkretny, zasadniczy… – zaluja go zagadniete przeze mnie pielegniarki.
Na larum bije takze wielu pacjentów. – Czy doktor j. Puscion nie sprawdzil sie jako ordynator? Czy w kierowaniu oddzialem popelnil jakies bledy, ze trzeba bylo go zastapic kims innym? – padaja pytania.
Wielu z przekasem laczy odejscie J. Pusciona z faktem, ze przez ostatnie lata byl on przelozonym obecnego dyrektora, który jeszcze w kwietniu pracowal jako lekarz na Oddziale Chirurgicznym.
– To insynuacje! Nie ja rozpoczalem procedure konkursowa, która miala rozstrzygnac: kto przez nastepne szesc lat bedzie kierowal Oddzialem Chirurgicznym? Uczynil to mój poprzednik, Leszek Szpakowski, bo byla ku temu pora. Nadchodzil termin i, zgodnie z prawem, nalezalo przeprowadzic konkurs! Ponadto mój glos w komisji konkursowej byl tylko jednym z osmiu. Mialem wiec niewielki wplyw na decyzje komisji – podkresla Tadeusz Ciolkowski.
Nie mówi jednak z zalem o odejsciu J. Pusciona.
– Byl lekarzem z II stopniem specjalizacji w dziedzinie chirurgii. Taki sam stopien i dodatkowo specjalizacje z urologii posiada Lech Dziedzic, wybrany na stanowisko ordynatora przez komisje konkursowa, w której zasiadali niezalezni eksperci w dziedzinie chirurgii oraz przedstawiciele samorzadu lekarskiego i pielegniarskiego. Lech Dziedzic ma tez doswiadczenie w kierowaniu oddzialem, bowiem pracowal jako ordynator w szpitalu w Krasniku – mówi Tadeusz Ciolkowski, prezentujac nowego ordynatora.
Konkurs na ordynatora Oddzialu Chirurgii to nie koniec zmian na stanowiskach kierowniczych w sokolowskim szpitalu. Zgodnie z prawem, dyrektor Ciolkowski niebawem oglosi konkurs na ordynatora oddzialu polozniczo-ginekologicznego.
Bedzie tez konkurs na ordynatora oddzialu nefrologicznego i stacji dializ. Spodziewac sie mozna, ze o to stanowisko ubiegac sie bedzie pelniacy obowiazki ordynatora lekarz, Marek Poplinski, który niedawno zdobyl specjalizacje w tej dziedzinie. W zwiazku z planowanym uruchomieniem Oddzialu Intensywnej Terapii, SP ZOZ bedzie musial wylonic w drodze konkursu takze ordynatora tego oddzialu.
– Zamierzamy bacznie przygladac sie polityce kadrowej dyrektora T. Ciolkowskiego, bo budzi ona nasz niepokój – mówil publicznie w imieniu opozycji Andrzej Kublik, przewodniczacy Rady Powiatu i byly wicestarosta sokolowski. Trudno oprzec sie wrazeniu, ze w Sokolowie nawet obsada ordynatorskich posad jest sprawa natury politycznej.
qq
q