Tragiczne wydarzenia, jakie mialy miejsce w Cierpigorzu w gminie Mordy wciaz nie doczekaly sie jeszcze ostatecznego wyjasnienia. Policja przyjela swoja wersje dramatu, ale na razie nie moze jej z cala pewnoscia potwierdzic. czeka bowiem na wyniki specjalistycznych i bardzo szczególowych badan materialów oraz próbek pobranych na miejscu przestepstwa. Przypomnijmy, ze w jego wyniku smierc poniosla kobieta, natomiast mezczyzna z gleboka rana cieta szyi wciaz nie odzyskal przytomnosci. Juz od kilku tygodni znajduje sie on pod troskliwa opieka lekarzy. Ostatnio stan rannego nieco sie poprawil.
– Mezczyzna, który moze byc koronnym swiadkiem w tej sprawie, zaczal juz samodzielnie oddychac i czesciowo zostal odlaczony od specjalistycznej aparatury medycznej podtrzymujacej zycie – mówi rzecznik prasowy Komendy Miejskiej w Siedlcach, Beata Borkowska. – Liczymy wiec na to, ze wkrótce odzyska przytomnosc.
Bardzo watpliwe jest jednak to, czy z rannym uda sie nawiazac kontakt. Obrazenia mogly bowiem spowodowac nieodwracalne zmiany w mózgu. Niestety, policja dotychczas nie otrzymala wszystkich wyników ekspertyz, pomimo ze od wydarzen w Cierpigorzu mija juz kilka tygodni.
– Ciagle nie mamy wyników badan DNA z materialów pobranych na miejscu zbrodni – dodaje B. Borkowska. – Praktyka wskazuje na to, ze mozna na nie czekac nawet pól roku…
O wiarygodnych zeznaniach w wydaniu tego pana nalezy zapomniec. Dlugotrwala utrata przytomnosci, ewidentne niedotlenienie mózgu – na pewno nie bedzie pamietac zdarzen.