REKLAMA
1.6 C
Siedlce
Reklama

105.urodziny

Jubilatka  zdmuchnela swieczki na torcie.
Marianna Kodym z Korytnicy obchodzila 8 pazdziernika 2004 r.
swoje 105. urodziny. Poniewaz jubileusz wypadl w tym roku w piatek,
uroczystosci zorganizowano dzien wczesniej.
Niepozorny dom na peryferiach Korytnicy stal sie tego dnia miejscem najwazniejszego w kraju swieta. Jubileusz 105. urodzin to wydarzenie nie tylko w gminie Korytnica i powiecie wegrowskim, ale w calej Polsce. Osoby, które dozyly tak sedziwego wieku, mozna w naszym kraju pewnie policzyc na palcach jednej reki.
W czwartek, 7 pazdziernika dom jubilatki byl pelen gosci. Na urodziny przybyla nie tylko rodzina. Pojawil sie takze zaprzyjazniony personel Osrodka Zdrowia oraz delegacja Urzedu Gminy. Wicewójt Antoni Panufnik i inspektor Wanda Strak wreczyli szacownej jubilatce bukiet kwiatów i prezenty.
Odspiewano gromkie „Dwiescie lat…”, a jubilatka na stojaco uniosla do góry kieliszek z szampanem. W chwile pózniej zdmuchnela swieczki na urodzinowym torcie. Gdy wszyscy zasiedli do stolu suto zastawionego smakolykami, przyszedl czas na wspomnienia i anegdoty.
Rodzina w Polsce
Nie sposób bylo nie odnotowac faktu, ze Marianna Kodym, która urodzila sie w 1899 r., czyli jeszcze w XIX wieku, zyje juz w trzecim stuleciu. Poczatkowo mieszkala w Woli Korytnickiej. Pózniej, pod koniec lat 20. XX wieku, razem z mezem przeniosla sie do Korytnicy. Wychowala 5 dzieci, doczekala sie 12 wnuków i 18 prawnuków. Rodzina rozproszyla sie po Polsce. Tylko czesc rodziny zyje w Korytnicy. Najstarszy syn, Józef mieszka w Gdansku, najstarsza córka, Henryka – w Korytnicy, druga córka, Janina – w Warszawie.
Od 1941 r. Marianna Kodym jest wdowa. Jak opowiadal jej syn Marian, choc nie brakowalo kandydatów, którzy ozeniliby sie z piekna wdowa, nie zdecydowala sie ona na ponowne zamazpójscie i poswiecila sie wychowaniu dzieci.
Wszyscy chwalili nadzwyczajna kondycje jubilatki. Jak zgodnie stwierdzono, Marianna Kodym jak na swój wiek trzyma sie swietnie i wyglada co najmniej o dwadziescia lat mlodziej.
– Pamietam, ze mama twarz myla w mleku. Nie codziennie, od czasu do czasu – wspominal syn Marian. Moze w tym lezy sekret urody?
Sprzata po swojemu
– Mama jeszcze wszystko pamieta. Okularów nie potrzebuje. I na pieniadzach sie zna i policzy. Tylko ze sluchem troche gorzej – opowiada Stanislawa Kodym. – Lubi kiszone ogórki, i te w occie tez. Chociaz czasami czegos nie zje – dodaje. Kieliszek czegos mocniejszego za swoje zdrowie tez potrafi wychylic, czego dowiodla podczas jubileuszu.
Lubi tez, kiedy sie ja fotografuje i filmuje. – Zobaczcie, jestem w telewizji – mówi, kiedy oglada filmy wideo z rodzinnych uroczystosci. Spac kladzie sie wczesnie, wstaje pózno – czasami nawet o dziesiatej, jedenastej. Ale, jak opowiadaja domownicy, czesto w srodku nocy wstaje i krzata sie po swoim pokoju. – Po cichu zabiera sie za porzadki, sprzata swój pokój, omiata obrazki z kurzu. Lubi miec posprzatane po swojemu – opowiada synowa.
Daleko od lekarzy
– Jako pacjentka jest zupelnie nieklopotliwa, bo zdrowa. Wiecej przydaloby sie takich – mówi o jubilatce Elzbieta Magnuska z Osrodka Zdrowia w Korytnicy. – Jestem tu juz trzydziesci lat i nie pamietam, zeby byla powazniej chora – dodaje.
Mniejsze lub wieksze dolegliwosci, oczywiscie sie zdarzaja. Rok temu Marianne Kodym rozbolal zab. Niby nic w tym dziwnego, zab ma prawo rozbolec. Wyrwac chory zab to dla dentysty nic trudnego. Pod warunkiem, ze pacjentka nie skonczyla wlasnie 104 lat. Wtedy jest klopot. W zadnych podrecznikach medycyny nie pisza, czym moze sie skonczyc usuniecie zeba w takim wieku. Szczesliwie, obylo sie bez rwania.
Marianna Kodym ma, zdaje sie, prosta recepte na dlugowiecznosc: od lekarzy trzeba trzymac sie jak najdalej.
– Ciezko pracowala, Bóg dal zdrowie, wiec lekarzy udawalo sie uniknac – opowiada o tesciowej Stanislawa Kodym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Tragiczny wypadek w Żelechowie. Potrącona 13-latka zmarła…

29 sierpnia w Żelechowie kierujący samochodem osobowym potrącił 13-latkę...

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Pijany policjant spowodował kolizję i uciekł. Tropiono go z psem po polach. Będzie wydalony ze służby.

Siedlecka policja nie ma dobrej passy. Wczoraj media informowały...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje