W wydarzeniu bierze udział 100 uczestników, wśród nich mistrzowie oraz rekordziści Polski, Europy, a nawet świata. Gości powitała dyrektor II LO Agnieszka Borkowska. Władze miasta reprezentował wiceprezydent Siedlec Robert Szczepanik. Organizatorami wydarzenia jest dwóch młodych chłopaków, pasjonatów układania kostek Rubika na czas – Hubert Firek i Filip Rudnicki. Patronat nad turniejem objęli Polskie Stowarzyszenie Speedcubingu oraz Światowa Federacja Speedcubingu, co oznacza, że każdy ustanowiony rekord, będzie zarazem rekordem Guinnessa.
Czym dokładnie jest speedcubing?
– Polega na układaniu kostki Rubika, a także innych kostek i układanek logicznych na czas – wyjaśnia Hubert Firek. – Oficjalne zmagania odbywają się od ponad 30 lat. W Polsce speedcubing nie jest jeszcze wpisany do rejestru sportów, ale do tego zmierzamy. Wpłynęłoby to korzystnie na popularyzację takiej aktywności. Ale już teraz nie mamy się czego wstydzić, gdyż wielu Polaków przynależy do światowej czołówki.
Jak się okazuje speedcubing dzieli się na wiele różnych konkurencji.
– Różnice polegają przede wszystkim na rodzajach kostek do ułożenia. Są kostki tradycyjne o różnych rozmiarach, ale też nieregularne, jak np. square 1, która zmienia kształt po każdym ruchu, czy popularne „piramidki” ze ścianami w kształcie trójkątów. Układać kostkę można w sposób standardowy, ale też w różnych wariantach, np. jedną ręką czy z zamkniętymi oczami – opowiada Hubert.
Skąd pomysł zorganizowania takich zawodów w Siedlcach?
– Zawsze o tym marzyłem! Pochodzę ze Stoczka Łukowskiego, ale uczyłem się w siedleckim „Elektryku”. Układanie kostek Rubika jest moją pasją, robię to z sukcesami – jestem mistrzem Polski w konkurencji clock. Filip Rudnicki także z powodzeniem bierze udział w zawodach. I razem doszliśmy do wniosku, że warto takie wydarzenie zorganizować w Siedlcach. Lokalizacja jest bardzo dobra ze względu na bliskość Warszawy. Dodatkowo chcieliśmy dać impuls młodym mieszkańcom tego miasta i okolic do spróbowania swoich sił w speedcubingu. I to się chyba udało, gdyż większość dzisiejszych debiutantów to właśnie siedlczanie. Daje to nadzieję na przyszłość – mówi organizator.
Zdaniem Huberta w speedcubingu najważniejsza jest zwinność i łatwość poznawania algorytmów, z tego względu najlepsze wyniki często są osiągane przez dzieci. A jakie są korzyści z uprawiania tej aktywności?
– Na pewno wzmaga logiczne myślenie. Wiem, że doświadczenie z układania kostek Rubika cenią sobie architekci, którym łatwiej jest dzięki temu zwizualizować sobie realizowane projekty. Dodatkowo to świetna zabawa, która daje mnóstwo satysfakcji i naprawdę wciąga. Polecam każdemu!
Bardzo prawdopodobne, że zawody speedcubingu w Siedlcach będą odbywać się cyklicznie.
– Wierzymy, że Siedlce Open stanie się coroczną imprezą. Mamy koncepcję na rozbudowanie liczby przeprowadzonych wydarzeń. Jeśli będzie przychylność władz szkoły i miasta, to jesteśmy gotowi, żeby działać – mówi Hubert Firek.
Turniej odbywa się dzisiaj do godz. 18.30. Jutro zmagania będzie można śledzić od godz. 10 do 17.
Ciemny.
To TY zamknij oczy i przeczytaj ten MÓJ wpis — Paranoja ….