Byliśmy na mistrzostwach
Mistrzostwa, mistrzostwa… i po mistrzostwach. Przynajmniej dla nas. Zawrót głowy od nadmiernych sukcesów polskiej piłki chwilowo nam nie grozi. Powodów do rozpaczy także nie ma przesadnych. Plan minimum – zdjęcie klątwy i wyjście z grupy – został osiągnięty. Znaleźliśmy się wśród 16 najlepszych zespołów.
Mój Boże, gdybyśmy w każdej dziedzinie znajdowali się w czołowej szesnastce świata! I tak walczyli o swoje! Przyjąłbym taką klasyfikację generalną bez grymasów, a może nawet z wdzięcznością. Jesteśmy blisko, coraz bliżej… O G20 – przejdźmy na chwilę od sportu do gospodarki – podobno się niemal ocieramy. Ale samo się nie zrobi, trzeba pracować. Pracą ludzie i narody się bogacą.
Wracając do mistrzostw. Jak się jedzie na mistrzostwa, to należy być gotowym na to, że przyjdzie się tam zmierzyć – niczego tym drużynom nie ujmując – nie z Litwą czy Rumunią, lecz z Argentyną (numer 3 w rankingu FIFA) i z Francją (numer 4 w rankingu FIFA). Po to właśnie są mistrzostwa. Byliśmy na mistrzostwach i nie bez szans walczyliśmy o ćwierćfinał z mistrzami świata. I tyle musi nam chwilowo wystarczyć. Końcowe 1:3 z Francją, czyli honorowy gol z karnego w doliczonym czasie gry. Wielkich szlochów z powodu tej przegranej, zdaje się, w Polsce nie odnotowano. Kilka dni wcześniej kamery uchwyciły natomiast łzy kibiców np. z Urugwaju i Meksyku. Bardzo to było przejmujące, muszę przyznać.
My sami wzięliśmy profilaktyczny prysznic już po inauguracyjnym 0:0 z Meksykiem. Mówię „my”, choć mam właściwie na myśli nasze (?) media. Wspomnijmy te tytuły: „Niemiecka legenda bezlitosna dla Polaków”, „Polska kadra wybuczana przez meksykańskich kibiców”, „Bez zagrożenia. Tragiczna statystyka reprezentacji Polski”, „0:0 z Meksykiem. Polacy pokazali futbol nie do zniesienia”, „Lewandowski wśród najgorszych. Oceny po meczu z Meksykiem”, „Wynik korzystny dla Polski, ale Polacy załamani”, „Żadną receptą na sukces jest kiepsko grać i wygrywać”. To wszystko tylko z jednego dnia. Pastwienie się nad sobą i podcinanie skrzydeł to zdaje się nasza ulubiona rozrywka.
Dla równowagi zajrzałem na sportowe strony w Meksyku. Czy oni też tak spazmują po tym bezbramkowym remisie? Z ich punktu widzenia przecież niekorzystnego. Powinni z Polską wygać, w rankingu FIFA są przecież dwa razy wyżej. Histeryzują? A gdzie tam! W meksykańskich mediach – opisy, analizy, emocje w karbach. Może spazmowali, gdy nie wyszli z grupy. Nie sprawdzałem. My, tradycyjnie, zrobiliśmy to już na wejściu, na wszelki wypadek.
Kończąc pisanie o mistrzostwach świata, mam do naszych reprezentantów jednak małą prośbę. Żeby na kolejnych mundialach wychodzili z grupy częściej niż raz na 36 lat. Następnego takiego wydarzenia – jak powrotu komety Halleya – mogę nie doczekać.
DARIUSZ KUZIAK
“Wielkich szlochów z powodu tej przegranej, zdaje się, w Polsce nie odnotowano.”
Jeżeli z góry zakłada się “plan minimum”” to kto miał szlochać z powodu przegranej, skoro ten plan został wykonany?
polińska reprezentacja mnie nie interesuje, a nierząd okupacyjny się postarał, że nie ma i węgla i igrzysk
jest tylko inflacja, kolejka do specjalisty pół roku…
@żałosny felieton – tak jak i cały występ naszych “orłów”
Nikt tu cię na siłę do czytania nie ściąga, możesz przeczytać “felieton cotygodniowej nienawiści”” u konkurencji. Dołożysz wieczorem jeszcze wieści24 i będziesz mógł skakać do gardła osobom o odmiennych poglądach.”
Smutne ALE prawdziwe
No i największy Sukces z którego chłopki roztropki się najbardziej cieszą – że Niemcy przegrały.
…
“Weź niebieską pigułkę, a historia się skończy, obudzisz się we własnym łóżku i uwierzysz we wszystko, w co zechcesz. Weź czerwoną pigułkę, a zostaniesz w krainie czarów i pokażę ci, dokąd prowadzi królicza nora.”” “
@Fur dutshland
Piszesz o sobie – to własnie ty “skaczesz do gardła”” osobie, o poglądach której nic nie wiesz, a która ośmieliła sie skrytykować dno, jakie nasi piłkarze zaprezentowali i oczywisty bezsens przyznawania im za to badziewie premii.
patrzcie, patrzcie..
Jakże ambitni zrobili się nasi totalniacy. Szkoda że tylko w jednej dziedzinie – w piłce nożnej.
Centralny port komunikacyjny niepotrzebny.
Zakupy sprzętu wojskowego za duże.
Przy Niemcach – uszy po sobie.
Przekop mierzei niepotrzebny.
Zamiast tego wszystkiego – żądanie żebyśmy zostali piłkarskimi mistrzami świata.
Ktoś tu się zna na piłce jak krowa na gwiazdach.
przy okazji…..
Ktoś może pamięta wielkie sukcesy polskiej piłki w czasach, gdy premierem był Donald T.?
Jakieś wyjście z grupy chociaż?
Ktoś coś..?
Ja Kub 2022-12-13 13:08
JA pamiętam te sukcesy:
W latach 2008 – 2012 za rządów złego TUSKA w ramach programu ORLIK 2012 wybudowano 2600 boisk sportowych do gry w piłkę na których dzieci i młodzież do dnia dzisiejszego czynnie uprawia sport.
A wy teraz mówicie o wielkim spektakularnym SUKCESIE????
Jedna wygrana, jeden remis i dwa przegrane mecze?
Ale masz racje. Jaka władza takie sukcesy.
@Ja Kub 2022-12-13 13:05
Właśnie pisowcy położyli “uszy po sobie przy Niemcach”” i przyjmują baterie Patriot z pocałowaniem niemieckiej ręki.
@ WWL, Sam tego chciałeś..
Mówisz, że jaka władza, takie sukcesy
no to sprawdźmy:
Mundial 2006 – rząd PiS – Polska gra
Euro 2008 – premier Tusk kibicuje – Polska nie wychodzi z grupy
Mundial 2010 – Polska nie gra
Euro 2012 – Polska współgospodarzem – decyzja o przyznaniu Euro za rządów PiS
Mundial 2014 – Polska nie gra, Tusk kibicuje, Niemcy mistrzami!
Euro 2016 – rząd PiS Beaty Szydło, Polska gra w ćwierćfinale
Mundial 2018 – Polska gra, nie wychodzi z grupy
Euro 2020 – Polska gra,
Mundial 2022 – Polska gra, po raz pierwszy od 36 lat wychodzi z grupy na MŚ
Podsumowując,
za rządów PO Polska albo w ogóle nie gra na mistrzostwach, albo regularnie nie wychodzi z grupy. Na Euro 2012 Polska gra tylko dlatego, że jest gospodarzem, co udało się załatwić w czasie rządów PiS. Ale nawet wtedy nie wychodzi z grupy.
za rządów PiS reprezentacja Polski regularnie za każdym razem awansuje na imprezy rangi mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. W 2016 roku, po raz pierwszy w historii gra w ćwierćfinale Euro, a w 2022 po raz pierwszy wychodzi z grupy na Mistrzostwach Świata.
Na 5 imprez, które odbyły się w czasach rządów PiS, polska piłkarska reprezentacja występuje we WSZYSTKICH.
Na 4 imprezy w czasach rządów PO, polska reprezentacja gra tylko 2 razy (w tym 1 tylko dlatego, że jest współgospodarzem), ani razu nie wychodzi z grupy.
Takie są fakty.
Jesteś pełowiec oświecony jak zbita żarówka
Niemieckie patrioty zobaczymy w Polsce tak samo jak obiecane zimą niemieckie czołgi.
A i to pod warunkiem, że przypadkiem nie zestrzelą żadnej ruskiej rakiety
Na razie mamy w Polsce własne, kupione oraz amerykańskie, przesunięte z innej lokalizacji.
a ty jesteś ciemniejszy niż lud pisowski, niestety 2022-12-13 17:15
Jesteś GIENIUSZEM
Dzięki tobie w końcu zrozumiałem dlaczego kury w moim kurniku w jednym roku znosiły więcej jajek a w kolejnym roku znosiły zdecydowanie mniej jajek.
Robotę w TVP do pokazywania dobrobytu PISu masz jak w banku.
piłka kopana
To całe wow nakręcają media. Reklama…
A to tylko widowisko dla siedzących na kanapach, żeby dostarczyć im emocji…
Naprawdę takie ważne kto najlepiej kopie piłkę?
A nie ważniejsze kto np dostał Nobla w medycynie i co to dla znaczy?
Rozrywka xix wiecznych anglików.. No ale oni przynajmniej biegali za piłką, a nie oglądali z piwem w ręku.
Panie “redaktorze”
skończ wreście z tą pisowską propagandą. Pisowcy skończą na śmietniku historii, a twoja twarz będzie dalej pisowska.