Frontmenem obu nagrań jest „maszyna”. Filmy są bardzo popularne. W ciągu dwóch dni od opublikowania obejrzało je ponad tysiąc internautów. Skąd ta popularność?
– Uczniowie połączyli muzykę z mechatroniką. Nad projektem pracowały dwa zespoły uczniów Elektryka z klasy 4 dt o kierunku technik mechatronik.
Wykonanie obu utworów na nagraniu trwa krótko, tylko parę minut, jednak praca nad grającym urządzeniem była zdecydowanie dłuższa i mozolna. Pomysł na projekt powstał we wrześniu, a jego wykonanie trwało ponad dwa miesiące – mówi Ewa Jastrzębska-Pypowska – koordynator projektu.
Gabriel Ławecki, uczeń, który wymyślił zainstalowanie w jednym z urządzeń mechatronicznych klawiszy obliczył, że sam poświęcił projektowi wiele godzin – Zaprojektowałem i wydrukowałem na drukarce 3D mocowania i specjalistyczne końcówki siłowników. Napisałem schematyczny szkielet programu. Poznałem możliwości oprogramowania do programowania sterowników PLC. Projekt robiłem przez tydzień, tak co drugi dzień.
Mechatronicy pracowali na podstawowych zestawach dydaktycznych, które wyposażyli w instrumenty grające, takie jak flety proste i keyboard oraz elementy, które zrobili sami. Do tego celu użyli drukarki 3D i kreatywności.
Urządzenie mechatroniczne z klawiszami jest bardzo spektakularne, ponieważ widoczne są pracujące tłoczyska siłowników. Dla widza i słuchacza pastorałki „Gore gwiazda Jezusowi” jest to ciekawostka, ponieważ widać jak ona gra. A na czym polega praca urządzenia z fletami? Tłumaczy to mgr inż. Edyta Nowak, nauczyciel przedmiotu urządzenia i systemy mechatroniczne i opiekun zespołu uczniów – Sprężone powietrze jest dostarczane przez sprężarkę i podawane przez zawory elektrycznopneumatyczne do poszczególnych fletów. Każdy flet gra inną nutę. Działaniem zaworów steruje program, który napisali uczniowie i wgrali na sterownik PLC.
– Głównym celem projektu było pokazanie praktycznej strony nauki zawodu technik mechatronik – to specjalista zajmujący się programowaniem i automatyzacją urządzeń. Uczniowie udowodnili, że ich ściśle techniczna praca może mieć związki również z muzyką – mówi Ewa Jastrzębska-Pypowska.
W projekcie uczestniczyli też uczniowie Elektryka i ich nauczyciel Łukasz Jóźwiak. Zadaniem zespołu muzyków było zapisanie gam i dźwięków w taki sposób, żeby zaprogramować oba urządzenia oraz dostroić podłączone do nich instrumenty. – Moim zadaniem, było ustalenie długości dźwięków w programie oraz regulowanie zaworów odpowiadających za ilość przepływu powietrza – mówi Bartosz Krasnodębski – a następnie ustawienie fletów prostych w ten sposób, żeby melodia była zgodna z harmonią.
Elektryczna aranżacja muzyków jest tłem dla grającego urządzenia. Co lub kto gra lepiej? Oceńcie to sami.
Zespoły odpowiedzialne za muzyczno-mechatroniczny projekt powołał dyrektor ZSP nr 1 Jerzy Kopański, który nie miał wątpliwości, że uczniowie i ich opiekunowie sobie poradzą. I tak było. Próbę generalną do filmu i premierę uczniowie mieli w Dniu Patrona Szkoły.
W grudniu pojawiły się możliwości promocji projektu oraz nagroda w postaci wyjazdu na koncert do Filharmonii Narodowej. 15 grudnia oba zespoły uczniów, czyli mechatronicy i muzycy pojechali do Warszawy zaprezentować swoją pracę. Zostali zaproszeni na wigilię organizowaną przez Adama Abramowicza rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz na koncert na zaproszenie Marka Traczyka, prezesa Warszawskiej Izby Gospodarczej, przedsiębiorcy, organizatora i społecznika.
Na wigilii uczniowie koncertowali z udziałem zaprojektowanych urządzeń. Mieli możliwość zagrać i zaśpiewać oraz porozmawiać z przedsiębiorcami, którzy z zainteresowaniem wysłuchali informacji o projekcie i robili grającym urządzeniom zdjęcia. Po wigilii wszyscy udali się do Filharmonii Narodowej, gdzie uczestniczyli w koncercie charytatywnym „Pastorałka dla pokoju” w wykonaniu Agny & Vlasty oraz chóru Alla Polacca
Elektryk Siedlce
Nasze siedleckie elektryki wyprzedzają epokę .
Miło popatrzeć że coś robią dla siebie, i reklamują szkołę na tak poważnych uroczystościach.
Gratuluję !
Gratulacie
Gratulacje Panowie!
Hmm
No fajnie wyszło. Brawo!
Młodzież nasza
I to się nazywa kreatywność młodych ludzi, jestem ZA.