Msza pogrzebowa zostanie odprawiona 12 stycznia o godz. 13.00 w siedleckiej katedrze. Pożegnać Zmarłego będzie też można 10 stycznia w godz. 8.00 – 9.00 w domu pogrzebowym przy ul. Poniatowskiego 26.
Od lat aktywnie działał w Towarzystwie Krzewienia Kultury Fizycznej, będąc członkiem ogniska Relaks i Zarządu Miejskiego w Siedlcach. Był też wieloletnim współpracownikiem “Tygodnika Siedleckiego” . Historia memoriałów red. Strzałkowskiego, to także część Jego historii.
Wielka strata
Dla siedleckiej sportu.
RIP
RIP
Przemyślenie
To był chyba pierwszy sportowiec z Siedlec ,który osiągał jakieś sukcesy na ogólnopolską skalę.Jeśli się mylę to niech mnie ktoś poprawi.Spoczywaj w pokoju.
znajomy
znałem janka fajny człowiek nie nadęty wspaniały tenisista stołowy , zmarnowany talent
Legenda siedleckiego tenisa stołowego
Legenda siedleckiego tenisa stołowego
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie…
Odpocznij Janie po ziemskim, pracowitym życiu.
Twój dorobek wzorcem dla wielu. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie.
Wspaniały
Pan Janek to wspaniały człowiek o wielkim sercu .Mistrz Sportu, wspaniały wychowawca
dzieci i młodzieży, wspaniały kolega, Zawsze służący pomocą, Duma Siedlec. Wybitny intelekt, wybitny trener , zawsze życzliwy i uśmiechnięty.Siedlce stracili bardzo wielki skarb. Wielki żal tak zacnego, mądrego człowieka. Wieczny odpoczynek…
PROPAGATOR, ZAGORZAŁY IDEOLOG TENISA W SIEDLCACH, PROFESJONALISTA.
Znam dwa waleczne środowiska sportowe w Siedlcach. Rugbiści oraz Janek, człowiek orkiestra siedleckiego tenisa stołowego. Bez Sochackiego nie byłoby w naszym mieście wielu osiągnięć sportowych, nie grałoby wielu dobrych zawodników wychowanków. Kto nie pamiętałby meczów i tego klimatu na starej sali tenisowej na Wojskowej, meczów międzynarodowych z Grubbą, Błaszczykiem i Kucharskim, no przecież to Janek wychodził te spotkania. Kto nie pamiętałby jak wymieniał stoły Polsportu na Butterflay, pojedyńczo, pomału, albo jak walczył o gumy do paletek na ligę. Organizacyjny mistrz świata. Żegnaj MISTRZU Janku.
Żal
Cześć Jego pamięci
Bez tyt.
Przemyślenie – a Wiesław Jobczyk ? nie pamiętasz.
Mistrz sportu
Pan Janek szkolił za darmochę amatoròw , zdobywał piniądze dla nich na koszulki, nagrody, na wyjazdy do dziś w domach stoją puchary za zajęcie najlepszych miejsc. A nasz pan Prezydent nic się nie odzywa, że Siedlce stracili skarb ,Ducha Sportu. Pragnę powiedzieć, że sportowcom pomagał nawet w sferze prywatnej np. pomoc w znalezieniu pracy, pomoc rozmowa w trudnych chwilach, dla każdego miał czas i zrozumienie. Siedlce i okolice ocknijcie się bo to zmarł niezwykły człowiek.
Wielki trener
Przygotowywał i wspierał medalistów na trzech paraolimpiadach.
Atlanta, Pekin i Ateny.
Wspaniały człowiek.
Ogromna strata.