Klub od dłuższego czasu boryka się z różnego rodzaju problemami, szczególnie w kwestii finansów. Kłopotów przybyło wraz ze spadkiem Ósemki z II ligi. Nie było wiadomo, czy siedlczanki przystąpią do rozgrywek szczebel niżej. Trener Jarosław Plewiński zdecydował się jednak podjąć rękawice. Efekt był mizerny. Ósemka po rundzie zasadniczej była najsłabszym zespołem swojej grupy. W dziesięciu rozegranych meczach poniosła aż osiem porażek. W kolejnej rundzie walczyłaby o utrzymanie. To nie będzie jednak koniecznie, gdyż zapadła decyzja o wycofaniu klubu z rozgrywek, co w praktyce oznacza koniec kobiecej siatkówki w Siedlcach na poziomie seniorskim. Szkoda, choć trzeba uczciwie przyznać, że od dłuższego czasu wydawało się to być nieuniknione. Wszystko przedłużały niesamowite wysiłki poczynanie przez trenera Plewińskiego, któremu po ludzku było żal zaprzepaszczenia wieloletniej pracy.
(żródło własne, sportsiedlce.pl)