– Ryszard Chomiuk faworyzuje interesy PKS-u w Losicach, nie majac ku temu zadnych podstaw, a spoleczenstwo nawet nie wie, ze moglaby powstac nowa linia komunikacyjna – twierdzi Jaroslaw S. z Mordów zajmujacy sie przewozami osób juz od paru lat.
– Do tej pory moje autobusy jezdzily jedynie na trasie Siedlce-Mordy. Postanowilem rozszerzyc swoja dzialalnosc i uruchomic linie komunikacyjna Mordy-Losice-Siedlce. Niestety, starosta powiatu losickiego wyrazil negatywna opinie – mówi Jaroslaw S.
Samorzadowe Kolegium Odwolawcze w Siedlcach, po zapoznaniu sie z aktami sprawy oraz zazaleniem Jaroslawa S., postanowilo uchylic decyzje Ryszarda Chomiuka i przekazac sprawe do kolejnego rozpatrzenia. Wedlug Kolegium, starosta naruszyl ogólne zasady postepowania administracyjnego, nie przeprowadzajac postepowania wyjasniajacego oraz analizy zebranych dowodów – planowanego rozkladu jazdy. Kolegium stwierdzilo, ze wydajac negatywna opinie, starosta naruszyl takze zasade swobody wykonywania dzialalnosci gospodarczej. Byc moze wlasnie wprowadzenie konkurencji w sferze uslug przewozowych byloby korzystne dla mieszkanców tego terenu. Jednak, mimo orzeczenia Kolegium, starosta Ryszard Chomiuk po raz kolejny nie zgodzil sie na uruchomienie linii komunikacyjnej Mordy-Losice-Siedlce.
Rozklad jazdy, do którego mial obiekcje starosta, zostal pozytywnie zaopiniowany przez Delegature Urzedu Marszalkowskiego w Siedlcach. Poza tym pan Jaroslaw S. uzyskal pozwolenie od Mazowieckiego Zarzadu Dróg Wojewódzkich z siedziba w Wegrowie na korzystanie z przystanków PKS na trasie Mordy-Losice-Siedlce. Jednakby rozpoczac dzialalnosc, potrzebne jest, zgodnie z artykulem ustawy o wykonywaniu przewozów, zezwolenie wydane przez staroste.
– Chcialbym znac prawdziwe przyczyny utrudniania mi wykonywania przewozów. Argumenty, jakimi posluguje sie starosta Ryszard Chomiuk, sa bardzo ogólnikowe. Proponowany przeze mnie rozklad jazdy nie koliduje z rozkladem jazdy PKS. Zostalo to sprawdzone i potwierdzone. Nie zgadzam sie z opinia, ze zabieralbym potencjalnych klientów PKS. Zreszta kazdy z nas chyba ma prawo wyboru.
– Uwazam, ze nie ma potrzeby tworzenia dodatkowych linii komunikacyjnych. Jak do tej pory nie wplynelo do mnie zadne pismo od mieszkanców Losic w tej wlasnie sprawie. Chcialbym jeszcze zauwazyc, ze ów przewoznik wybral tylko te trase, która przynioslaby mu zyski. Nie wzial pod uwage mniej rentownych linii komunikacyjnych – mówi starosta, Ryszard Chomiuk. – Proponujac tansze bilety, nie pomyslal, ze w razie upadku PKS, prace straciliby jego pracownicy, a co za tym idzie, straciliby zarobki. Dla mnie wazniejsze jest to, ze ludzie maja gdzie pracowac, a nie fakt, ze mieszkancy zaoszczedziliby 3 zlote na bilecie.
l l l
Przepisy o transporcie drogowym nie mówia, jakimi kryteriami i przeslankami winien kierowac sie starosta podejmujacy decyzje. Ustawodawca pozwala tu na wlasna ocene, jednak decyzja winna byc przekonujaco uzasadniona. Mnie starosta nie przekonal.
rewelacja
ciekawe kiedy pan starosta zakaze dzialalnosci PKP na terenie powiatu losickiego. Ile oni odbieraja pasazerów PKSowi!