– Jak ustalili funkcjonariusze z Posterunku Policji w Pilawie, pokrzywdzona zorientowała się, że ktoś ukradł jej kartę bankomatową, przy użyciu której kilkukrotnie wypłacał z jej konta gotówkę. W wyniku tego przestępstwa kobieta straciła kilka tysięcy zł – informuje podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji.
Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, w którym z bankomatów zostały dokonane transakcje. Policjanci zabezpieczyli monitoring z różnych miejsc. Po przejrzeniu zapisów z kamer wytypowali osobę, która okazała się krewnym pokrzywdzonej. Kobieta potwierdziła podejrzenia policjantów. Na podstawie zarejestrowanego wizerunku policjanci wspólnie z pokrzywdzoną ustalili tożsamość złodzieja.
– 40-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego został zatrzymany. Policjanci przedstawili mu 10 zarzutów kradzieży z włamaniem oraz 2 zarzuty dotyczące usiłowania. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności – poinformowała pani rzecznik.
Hehehe
O nie. Mojego Mnietka Paciaciaka w to nie wkrecicie
Czyli jak
wezmę od kogoś z mojej rodziny kartę i wypłacę 2000zł z bankomatu to idę w pasiaki na 10lat?
a na ile się idzie za 70milionów hmm?