Kierujący mazdą zwrócił na siebie uwagę policyjnego patrolu, gdy wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zignorował znak stopu.
– 37-letni łukowianin rozmawiając z funkcjonariuszami, unikał z nimi bezpośredniego kontaktu. Po chwili wyjaśniło się, dlaczego. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości, okazało się, że 37-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo mazda, którą kierował, nie miała aktualnych badań technicznych – informuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy łukowskiej policji. – Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu i prawo jazdy 37-latka. Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzuty. Grozi mu co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
heheheheh
2 lata więzienia
A prawdziwi bandyci jak Pany po ulicach chodzą.
do wwl
Gdyby tych panów zamykali -już byś siedział.
Niejaka Dominika …
… Kalisz prowadziła auto ze wspomaganiem w postaci 2,5 promila, mając na pokładzie pasażera w wieku 3,5 roku. Dostała karę 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci 20 godzin prac społecznych w miesiącu. Ukarano ją także 8-letnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz obowiązkiem zapłaty 15 tys. złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym i pomocy postpenitencjarnej.
Porównując obydwa przypadki (na razie bez rozpatrywania obecności pasażera w przypadku wcześniejszym) mając na uwadze proporcję promili, kara powinna wynosić 20:5=4 godz. prac społecznych w miesiącu przez 6 miesięcy, 8:5= 1,6 roku bez prawa jazdy, 15:5=3 tys. zł opłaty.
Mając na uwadze obecność pasażera w pierwszym przypadku i narażenie go na niebezpieczeństwo i brak takowego w opisywanym przypadku, to powinien zostać pouczony, że nie należy spożywać alkoholu jako wspomagacza i otrzymać mandat za zignorowanie znaku “stop””. “
Bezsensu
Jak pijany to nawet i badania techniczne w niczym nie pomogą
Niejaka Dominika K…
… prowadziła auto ze wspomaganiem w postaci 2,5 promila, mając na pokładzie pasażera w wieku 3,5 roku. Dostała karę 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci 20 godzin prac społecznych w miesiącu. Ukarano ją także 8-letnim zakazem prowadzenia pojazdów oraz obowiązkiem zapłaty 15 tys. złotych na rzecz funduszu pomocy pokrzywdzonym i pomocy postpenitencjarnej.
Porównując obydwa przypadki (na razie bez rozpatrywania obecności pasażera w przypadku wcześniejszym) mając na uwadze proporcję promili, kara powinna wynosić 20:5=4 godz. prac społecznych w miesiącu przez 6 miesięcy, 8:5= 1,6 roku bez prawa jazdy, 15:5=3 tys. zł opłaty.
Mając na uwadze obecność pasażera w pierwszym przypadku i narażenie go na niebezpieczeństwo i brak takowego w opisywanym przypadku, to powinien zostać pouczony, że nie należy spożywać alkoholu jako wspomagacza i otrzymać mandat za zignorowanie znaku “stop””. “