– Nie można spokojnie przejść, bo unoszący się pył wchodzi do oczu, buzi i nosa. Czy samochody wyjeżdżające z placu budowy nie powinny być wyczyszczone? – pyta mieszkanka Siedlec.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierowcy wyjeżdżający z placu budowy brudnym samochodem i pozostawiający błoto na drodze publicznej mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności. W art. 91 kodeksu wykroczeń czytamy: “Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany”.
Zdjęcia Czytelniczka
ELO
Heh…raczej to normalne przy budowlach….młodzi to zdziwieni…
K
Faktycznie kilka dni temu będąc na wysokości straży myślałem że coś się pali , był tyle pyłu przy rondzie …
Widoczność zerowa .
I tu ma rację
I tu się zgodzę wczoraj jak jechałem ta ulica to nic nie było praktycznie widać a Kusz który się tam unosi to jest nie do zniesienia
Ulica Składowa cd.
Najpierw kilku mężczyzn z łopatami przegarniało z chodnika na ulicę nagromadzony brud. Potem przejechał ciągnik z tymi śmiesznymi szczotkami obrotowymi i wrzucił to ponownie na chodnik. A kurzyło się po tym – 2 razy przejechałem i samochód do mycia. Głupota bez granic.
Szok
Jak przyjdą zielone ludziki Putina to inaczej będziecie gadać szok nic nie widać strasznie się wzroszylem
To tylko w Polsce…
Na początku lat 80-tych ubiegłego wieku , pracowałem w Bon na terenie fabryki cementu . Do drogi publicznej było około 0,5 km , zamiatarki dwie na tym odcinku pracowały 24/dobę , a cementowozy wjeżdżały z częstotliwością kilkunastu minut . Nie dało się zauważyć , aby jezdnia była minimalnie zapylona . U nas to jest norą , bo taka kultura pozostała po komunie i nikt tego nie egzekwuje .
Jan Kowalski
To tylko jak Jan Kowalski nie odśnieży swego auta i wyjedzie na drogę publiczną , to już mandat pewny , a w opisanym przypadku kierowcy są bezpieczni .
Czy to
agentka onuc….
A jeszcze lepiej jest w blokach obok
to co ta pożal się boże ekipa wyprawia na budowie to zakrawa na tragedię. Od roku wożenie piasku z jednego końca na drugi. Przy tych cenach paliwa… Gdy tylko wiatr zawieje wszędzie jest kurz. Piach kilogramami na balkonach, brudne okna, niszczenie tynków, wentylacji. A najlepsze, że wycieli drzewa i widać absolutnie wszystko co się dzieje na terenie wojska!
Składowa to nie tylko kurz i brud
Ulica zasypana, ciężarówki krążą powodując korki, ale ten ciągły hałas to dla mieszkańców nie jedyny koszmar. Od wczesnego ranka do późnej nocy walenie, zgrzyt metalu spowodowany przeładunkiem tłucznia z wagonów na ciężarówki. Wkrótce wiosna i strach będzie otworzyć okna. Po powrocie z nocnej zmiany trudno w dzień znaleźć trochę spokoju we własnym domu.
A…..
kto będzie sprzątał po elektrycznej firmie która próbuje uporać się z naprawą parku miejskiego. Ulica Konarskiego cała w błocie pozostawionym przez pojazdy wyjeżdżające z parku.
Ulica cudów
To fakt przejść tamtędy to porażka, dodatkowo jak zdjęli ogrodzenie przy dawnych krewetkach amatorów parkowania na błocie znalazło się wielu , przy czym wyjeżdżając z tego zacnego “parkingu “” całe te błoto roznoszą po chodniku. Dodatkowo fajnie by było jakby ktoś czyt. policja zajęła się miłośnikami rowerów i może finansowo wskazała im po której stronie ulicy znajduje się ścieżka rowerowa. Nie dość że idzie się slalomem między syfem na chodniku to jeszcze trzeba uważać na to by nie zostać rozjechanym przez rowerzystów. “
Błoto
Błoto i brud wynoszą również samochody parkujące na parkingu przy Cmentarnej 37, ulica odnowiona, chodniki świeża kostka, a obok parking nieutwardzony, samochody parkują w błocie, wynoszą je na kołach na chodnik i jezdnię, zgniłe liście również wysypują się na chodnik, a wśród nich śmieci.
Pieniądze kontra spokój
Mieszkańcy ulicy Składowej całymi dniami muszą słuchać walenia czerpaka o ściany rozładowywanych wagonów. Takie odgłosy nie pomagają wypocząć po pracy. Ktoś zarabia kosztem naszego spokoju.
…W art. 91 kodeksu wykroczeń czytamy: “Kto zanieczyszcza…
To co kierowca ma mieć ze sobą wiadro z wodą i płukać koła przed wyjazdem z budowy?!?!?!
Wg mnie to jednostka lub firma budowlana powinna zadbać by nie wywozić błota na kołach.
Do kiwi
Masz absolutną rację. Syf i kurz na ulicy, a do tego rowerzyści, którzy z uporem maniaka jeżdżą wąskim chodnikiem mając po drugiej stronie ulicy szeroką jak autostrada ścieżkę rowerowa. Zero wyobraźni. Ludzka głupota i bezmyślność nie zna granic.
Zamiatarki
Jeżdżą te zamiatarki i wzbijają tumany kurzu podczas gdy w PRL i na początku lat 199x powszechnie było wiadomo, że ulice się zamiata na mokro. Niestety ale gdy w maszynie skończy się woda nie ma jej komu przywieźć bo w spółkach miejskich etaty poucinane byle dla zarządu kasa była, a i pracownik za marną pensję nie będzie sobie głowy zawracał – wyjeździ zaplanowane kilometry i w nosie ma.
Nerwowa 2023-03-03 18:23
Ot i jaka zdziwiona ,że na rampie przeładunkowej rozładowują wagony.
Taka sama mundra jak ta co się na wsi pobudowała i zaskoczona ,że nie pachnie fiołkami i maszyny rolnicze pracują całymi dniami.
Się trzeba było najpierw zastanowić gdzie się mieszkanie kupuje/dom buduje ,a nie teraz próbować przeorganizować otoczenie pod swoją osobę.
Do kiwi
A zwróć uwagę rowerzyście to wyzywa i bluzga.
Jak się chce to można..
Wystarczy postawić 50 m przed wyjazdem z budowy myjkę z człowiekiem żeby opłukać koła. Ewentualnie tak jak było przy budowie Castoramy w Białkach, samochody najeżdżały po kolei kołami na myjkę automatyczna. Większość samochodów krążących po składowej to lokalna betoniarnia, przy takiej inwestycji mogli by o tym pomyśleć…ale po co?
W Niemczech jest jeszcze kilka innych rzecz inaczej
Nie tylko zamiatarki to norma, ale też mycie chodników. Są maszyny bardzo podobne do tych na których jeżdżą pracownicy hipermarketów.
Dodatkowo zakaz palenia papierosów na balkonie i świadomość walki z zanieczyszczeniem światłem i hałasem. Np. w niedziele w ciągu dnia jest zakaz poruszania się motocyklami które emitują wyższy hałas.
Jak opowiadam to w Polsce, to moi rodacy pukają się w czoło. I to mi uświadamia, że mentalnie mamy do nadrobienia dobre 20 lat.
tir-y na rampie
Jeszcze więcej brudu i kurzu jest z kursujących tirów ładujących się kruszywem na rampie kolejowej od kilku miesięcy. Od wczesnego ranka do wieczora w ciągu jednego dnia ładuje się tam ok. 100 tirów kruszywem.
A powodem tego jest budowa autostrady, a więc to potrwa jeszcze kilka kolejnych miesięcy .
cierpliwości życzę… bo latem będzie jeszcze gorzej…
Polewać ulicę wodą.
I nie będzie się kurzyć.
Do kiwi
Nie bądz kiwi taki hop do przodu. Jestem rowerzystą i znam lepiej realia niż Ty. Ty kiwi to pewnie jezdzisz wygodnie za kierownicą auta emitując z rury za zderzakiem świadomie lub nieswiadomie mnóstwo gazów cieplarnianych i szkodliwych związkow nie zdając kompletnie sobie z tego jaki syf wylatuje powodując m.in. globalne ocieplenie, zwiazki tj.
dwutlenek węgla CO2,
metan CH4,
tlenki azotu NOx
tlenki siarki SOx
i inne wybrane z tablicy mendelejewa itd.
Proponuję przesiąść się na rower i popróbować w Siedlcach jazdy po wysokich krawęznikach i górkach, dołkach przy zjazdach do posesji to zobaczysz jak jest “lekko”” przemieszczać się zeroemisyjnym rowerem.
Do ukrainy
Niech jedzie i zobaczy, Boże ludzie to mają problemy. Gumaki na bogi i na dwor
Padnę po prostu
Nie jestem erudytą ani polonistą, robię błędy, ale ten “kusz”” w jednym z komentarzy rozbił mnie na kawałki. Różne rzeczy już widziałem ale unoszącego się “”kuszu”” to jeszcze nie. Chyba że to były kusze zasłaniające widoczność. Może faktycznie tak było, w końcu to w bramie jednostki wojskowej, ale to by znaczyło, że nasi żołnierze nie mają karabinów.”
@Kierowca
Bo to teraz jest taka akcja ogólnopolska TORY NA TIRY.
I dlatego może tam tyle tych tirów.
Do anonimowego od newowej
Łatwo wyciągać wnioski. Jesteś w wielkiej niewiedzy, więc nie ironizuj. Rampa przy Składowej od zawsze była dla wojska, które nie robiło tyle hałasu nigdy. Ludzie mają prawo do spokoju we własnych domach. Dżin nam cudownie domów nie przeniesie w inne miejsce. Może i pod Twoim domem kiedyś np. spalarnia powstanie, wtedy pogadamy.
Puścić zamiatarki
Puścić dwie zamiatarki w obie strony żeby ulica błyszczała. Najlepiej w godzinach pracy budowy czyli od 7 do 17. Zamiatarka poruszą się z prędkością 10-15 km na godzinę. Oczywiście też powstaje kurz. Kto zgadnie jaki będzie kolejny tytuł artykułu??? Ulica będzie spratnieta ale po godzinach największego ruchu to jest normalne. Naprawdę tak trudno mieć odrobinę empatii i zrozumienia dla pracy innych. Nie pisze tego jako jakiś spoleczniak ale jako człowiek i użytkownik ul.Skladowej.
Składowa mały Pikuś
S kadowa pozostawia wiele do życzenia, ale na Żelkowie na odcinku od mostu na obwodnicy do tymczasowego przejazdu to jest coś. Firma budującą sprząta tymczasową drogę, ale od jesieni kiedy pracę ruszyły pełna parą ulica, rynsztoki są pełne piachu i przy każdym deszczu jeździ się fatalnie. Samochód po przejeździe wygląda jak raasowe 4×4 które opuściło rajd.
Ja
A gdzie jest policja, niech walą po 1000 zł mandaty.
Do Kiwi, TakieTam, Mieszkannka
Wasze wpisy to typowe patokomentarze patopiechurów. Zacznijcie od siebie. Droga rowerowa na Składowej ma ok. 1,5 km długości, dokładnie tyle samo, co chodnik. Rowerzyści naruszają przepisy tylko na odcinku chodnika od przejazdu kolejowego do WORD, czyli trochę ponad 200 m. Nie robią tego złośliwie, ale ze względu na swoje bezpieczeństwo. Przejazd rowerowy jest tam usytuowany przy samym podwójnym zakręcie, w dodatku przez tory. To dla rowerzysty bardzo niebezpieczne miejsce, zważywszy na sposób, w jaki tam jeżdżą kierowcy samochodów i niebezpieczeństwo przewrócenia się na torach. Ci , którzy jadą dalej, przez Zbrojną są zmuszani do powrotu na drugą stronę przez przejazd przed rondem. Każdy wie, że przejazd przez jezdnię rowerem jest o wiele niebezpieczniejszy niż przechodzenie przez nią pieszo. Kierowcy to nieszczególnie ułatwiają. Zwykle mają wywalone na bezpieczeństwo i prawa rowerzystów. Zwłaszcza ci, co z ronda zjeżdżają. Z zasady wymuszają pierwszeństwo. Tyle o rowerzystach.
Piesi na tej ulicy łamią zaś przepisy na całej jej długości. Tam trzeba mieć szczęście, żeby zobaczyć pieszych idących prawidłowo chodnikiem. Jest zasadą, że niemal 100% piechurów idzie po drodze rowerowej. Pozostając w waszej konwencji apeluję do Policji, by się takimi łazikami zajęła i przemówiła im do rozumu i rozsądku za pomocą stosownej wysokości mandatów. Idę o każdy zakład, że liczba ukaranych pieszych będzie wielokrotnie wyższa niż rowerzystów.
Tak to już jest, że ci, co najbardziej łamią przepisy, najgłośniej o tym wrzeszczą . Przez innych. Jak ci wymienieni przeze mnie na początku.
Nerwowa 2023-03-04 07:25
No cóż to tylko zostało nakazać operatorowi koparki żeby nałożył gumowe nakładki na łyżkę i kierowcom wywrotek żeby włożyli podłogi gumowymi wykładkami i będzie cisza.
Do “mieszkam tam” oraz Rowerzysta 2023-03-03 22:00
Też tam mieszkam i codziennie jeżdżę rowerem. Dla mnie to nie problem przejechać na drugą stronę ulicy, nawet jeśli na rondzie i stacji benzynowej muszę zejść z roweru. Przynajmniej mogę jechać bezpiecznie i spokojnie, a nie lawirować między pieszymi narażając ich i siebie na wypadek. Ale według was lepiej jeździć ludziom po plecach, nawet jeśli miałabym się wp@#€ić pod jeżdżące tam ciężarówki. To właśnie tacy jak wy powodują najwięcej wypadków w tym mieście. Wasza głupotam i bezmyślność porażają.
Składowa
Również na ulicy składowej przed Strażą Pożarną z rampy kolejowej wyjeżdżają auta ciężarowe, które przeładowują jakiś towar z wagonów, w tym miejscu również jest wiecznie syf. Samochody osobowe poobijane kamieniami które leżą na asfalcie powinny zgłosić się do firmy która prowadzi tam prace i powinna zapłacić za lakierowanie zderzaków, pokryw silnika etc.
A siedleckie betoniarnie
A betoniarnie na terenie miasta jak święte krowy. Błoto na ulicy, samochody z nie zakrytą paką a policja udaje że nie widzi. Największy syf jak betoniarnie wożą kruszywo itp z pociągów.
Do anonimowego od Nerwowej
Panie Nn bronisz Pan tego interesu jak swego (trafione?) . Pieniążki ponad wszystko co tam spokój ludzi! Zaorać te domy i ich mieszkańców bo marudzą za bardzo?! Taka jest Pana filozofia?
budowa
Składowa to jakiś koszmar
Mandaty codziennie i miasto podbuduję budżet
Jak ktoś nie widział jak się prowadzi inwestycję tego typu to zapraszam w ok Kałuszyna tam ekipa budująca autostradę sprząta A2 na bieżąco
Do anonimowego
To jakiś pomysł jest z tymi gumami i radzę go zastosować żeby nie zatruwać życia innym. Można by również zadbać o nie rozsypywanie tłucznia na ulicy żeby nie niszczyć innym aut. Nie tylko zyski się liczą.
Do Rowerzysta
Drogi Rowerzysto otóż jesteś w błędzie. Chodzę pieszo lub jeżdżę rowerem tą ulicą od 10 lat. Nie jeżdżę samochodem z racji iż mieszkam w Siedlcach i uważam że nie mam potrzeby samochodem jeździć bo Siedlce to nie metropolia w której żeby przemieścić się z punktu A do punktu B trzeba poświęcić 3 godziny.(ale to tak na marginesie). Nigdy też nie chodzę po ścieżkach rowerowych bo jak sama nazwa mówi są one dla rowerzystów. Nie mam problemu z tym by zejść z roweru jak jest rzeczywiście natężony ruch i albo spokojnie przeprowadzić go chodnikiem albo poczekać chwilę aż się samochody zatrzymają żeby spokojnie przejechać na drugą stronę ulicy gdzie znajduje się ścieżka rowerowa. Marne te Twoje tłumaczenia ale na to już nic nie poradzę.
Do TakieTam
Z Ciebie taki rowerzysta, jak z koziej d**y trąba. W dodatku nie znasz obowiązujących przepisów PoRD. Gdybyś je znał, wiedziałbyś, że rowerzysta nie ma obowiązku zsiadać z roweru i go przeprowadzać przez przejazd drogowy. Z pewnością nie masz też prawa jazdy i przemieszczasz się wyłącznie “z buta””. Inaczej nie wypisywałbyś takich bzdur. To nie rowerzyści, ani zmotoryzowani powodują najwięcej wypadków, do ich powstawania przyczyniają się wyłącznie ignoranci nieznający podstawowych przepisów, bądź je nagminnie ignorujący. I na dodatek potem jeszcze dziamgający bez sensu na forach o zasadach ruchu, o których sami nie mają zielonego pojęcia.”
Na Rakowieckiej to samo.
Składowa zabłocona i zakurzona koszmarnie, ale Rakowiecka jej niewiele ustępuje. Co więcej samochody wyjeżdżającej z budowy na Rakowieckiej i na nią wjeżdżające, walnie przyczyniają się do tworzenia bałaganu na Składowej. Co więcej te samochody już mocno zniszczyły nawierzchnię ulicy. Jej zachodnia strona jest wyraźnie obniżona w stosunku do wschodniej. Nie zdziwiłbym się, gdyby ciągłość rurociągu kanalizacji komunalnej nie była szczelna. Wszystkie bloki na Rakowieckie były budowane ze złamaniem zasad zabezpieczenia ścian wykopów. Ich fundamenty zaczynają się ledwie o parę metrów od zachodniego krawężnika ulicy. Mimo to, ściany wykopów, chyba poza tylko jednym blokiem, nie były zabezpieczone szalunkami oporowymi. Ciężkie ciężarówki wywożące miliony ton ziemi z wykopów i dowożące podobne ilości materiałów budowlanych na budowy zrobiły swoje. Nawierzchnia ulicy jest mocno zdewastowana, zapadnięta. Przypomina pobojowisko. Ciekawe, czy deweloper poczuje się w obowiązku naprawić poczynione szkody, a Miasto ten obowiązek wyegzekwować? Myślę, że nic nie naprawią, tak jak i nie naprawiono zdewastowanej ulicy Kraszewskiego na odcinku od Podlaskiej do Mazurskiej, gdzie pojazdy budowy bloku u zbiegu Kraszewskiego i Kurpiowskiej zniszczyły całkowicie jej nawierzchnię, a inwestor nie poczuł się w obowiązku naprawienia poczynionych szkód.
To są Siedlce i nie ma znaczenia, kto nimi akurat zarządza. Liczy się dobro tylko deweloperów tłukących na swoich inwestycjach setki milionów złotych, a skąpiący kilkuset tysięcy na naprawę spowodowanych przez siebie zniszczeń.
Do nerwowa i obserwujący
Nie trafione.
Nie mam tam interesu i nijak nie mam powiązań z tamtą okolicą.
I staram się tamtędy nie jeździć bo w godzinach porannego i popołudniowego szczytu szybciej się przejedzie “dookoła “”obwodnicą.
mieszkam tam 2023-03-04 18:39
No proszę, cóż za elokwencja, a już o kulturze osobistej nie wspomnę. Współczuję tobie i twoim bliskim.
Serio.
Bez kurdę przesady…ale po nowej drodze chętnie pojeździ…ale przy tym 100 wniosków o ukaranie budowlańców? Co za żenada roku, współczuję tej kobiecie
No cóż
W Siedlcach jest to norma. Takie zachowanie na budowach nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale np na 11 listopada często jeździ maszyna ze szczotką i zmywa wyjazd na budowę nowego rynku. Ale i tak najlepsze jest to że setki osób kupują jak naiwni mieszkania wokół jednostki. Przecież dokładnie wiadomo że powstaje tam kilkaset garaży na sprzęt. Hałas silników będzie nie do zniesienia. Nawet zwyczajne wojskowe codzienne obowiązki będą uciążliwe dla okolicy. No i to o czym szepczą wszyscy ale nikt głośno nie mówi. Otóż w radzie W…ten teren będzie narażony w pierwszej kolejności na zniszczenie. Znając celność broni że wschodu, to po za jednostką zagrają całą okolicę. Życzę miłego mieszkania. Widok Abramsa z okna to piękna sprawa. Ale gwizd jego turbiny o poranku to już piekło dla ucha.
Apollo 19
Całe życie macie jakiś problem ze sobą ..może pora udać się do lekarza..
Masakra
Ludzie nie macie innego problemu. Przejmujecie się błotem na drodze przy której jest budowa. Dlaczego nie przejmujecie się śmieciami dookoła. Wyrzucacie wszystko gdzie się tylko da. Nie widziałam bardziej zaśmieconego miasta jak Siedlce. Fakt w tym mieście jest mało śmietników ale jak już jest to ciężko śmieć wyrzucić do śmieci , lepiej zaśmiecić chodnik lub jakieś skwery zieleni. Większość po psach swoich nie sprząta a wymagacie od budowlańców mycia aut przed wyjazdem na ulicę. Budowa za chwilę się skończy i jestem ciekawa co znowu zacznie przeszkadzać. Może to że żołnierz będzie za głośno kichał? Z tego co widzę to jednostka ruszyła trochę to jeszcze komunistyczne miasto. Przynajmniej coś się dzieje.
remont
ciekawe czy na wpisy zareaguje Straż Miejska lub Komenda Policji w Siedlcach w końcu patrole obu na ulicy są codziennie
oj tam
no ale będzie bezpiecznie hahaha tych zielonych ludzików prawo nie obowiązuje
składowa
tak samo jest i z rampy kolejowej jak wyjeżdzają to nanoszą brud na ulicę ale cóż rkaa rekę myje tyle mamy strazy i policji i nic z tym nie robią ale oni sa opłacani z naszych podatków potrafią tylko kobiecie mandat nałozyć jak sprzedaje jajka lub grzyby na ulicy a resztę to się wszystkiego boją takie mamy czasy tak samo jest z rowerzystami ul łkowską pod mostem łukowskim jeżdza chodnikiem zamiast drogą dla rowerów ale oni chyba nie umieja czytać znaków i policja też z tym nic nie robi