Do zdarzenia doszło na jednym z siedleckich osiedli mieszkaniowych. Straty oszacowano na 800 złotych.
– Policjanci niezwłocznie podjęli czynności, dzięki którym ustalono, że rower znajduje się w jednym z lombardów na terenie miasta. Udali się na miejsce, zabezpieczyli skradziony jednoślad, a także ustalili dane osoby wstawiającej go do dalszej odsprzedaży. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za który grozi kara od roku do 10 lat – informuje podkom. Ewelina Radomyska, oficer prasowy KMP Siedlce.
za 800zł na 10 lat do więzienia
a za 55 milionów lub 70 milionów premia i ciepła posadka w sejmie aż do śmierci 🙂
Jaki pustak – powiesić. Taką mam koncepcję
Odrąbać łapy złodziejowi, później na publiczny stryczek i do piachu pod płot
Polska i szparawedliwość
Nie wiesz dlaczego. Bo prawo i grosze są dla maluczkich a grube ryby robią co chcą.
Ciekawe
A co z pracownikiem lombardu to chyba paserstwo jest handel kradzionymi rzeczami
Lombard
W lombardzie podpisujesz oświadczenie, że przedmiot jest twój. Pracownik lombardu nie jest w stanie zweryfikować, czy tak jest w rzeczywistości. Jedyne na co mają zwracać uwagę, to jak przedmiot nie pasuje do człowieka, np. bardzo droga biżuteria w rękach osiedlowego dresika.
Natomiast rower może mieć każdy, chyba, że byłby to mega profesjonalny rower kolarza za kilkadziesiąt tys zł, ale tutaj mowa jest o zwykłym o wartości 800 zł.