– Zamaskowany sprawca wybił szybę w oknie i włamał się do wnętrza mieszkania. Włamywacz ukradł biżuterię, pieniądze i sprzęty elektroniczne. W mieszkaniu był jednak domownik, który obudził się i został zaatakowany przez napastnika. Mężczyzna wybiegł z domu i odjechał samochodem – relacjonuje podkom. Małgorzata Pychner, oficer prasowy KPP w Garwolinie. – Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawcy. W krótkim czasie ustali, że poruszał się on wypożyczonym pojazdem. Nie wynajął go jednak osobiście. Aby odsunąć od siebie podejrzenia, poprosił o to niczego nie podejrzewającą znajomą. Skuteczna akcja policjantów doprowadziła do szybkiego zatrzymania podejrzanego. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Już kilka godzin po zdarzeniu trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
40-latkowi, jako recydywiście, grozi nawet 15-letni pobyt w więzieniu.
Brawo
Brawo, śmiecie do kosza!