– Kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne, obligujące go do zatrzymania się, wręcz przeciwnie – przyśpieszył – informuje podkom. Małgorzata Pychner z garwolińskiej policji. – Funkcjonariusze prowadzili pościg. Kiedy zatrzymali toyotę, wyszło na jaw, co było powodem ucieczki kierowcy. 53-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu i nie posiadał uprawnień do kierowania.
Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości i kierowanie bez uprawnień. Może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.