Marsz odbędzie się w niedzielę 19 marca. O godz. 12 zaplanowano mszę świętą, a po nabożeństwie uczestnicy przejdą ulicami: al. Kaczorowskiego ul. Świderską, ul. Wyszyńskiego i ul. Piłsudskiego do pomnika św. Jana Pawła II. Tam zostanie odczytane przesłanie papieskie i zawierzenie Matce Bożej.
– Zapraszamy do wspólnej modlitwy, weźmy ze sobą białe wstążeczki symbol zwycięstwa dobra nad złem. Dziś jest czas, aby stanąć w obronie godności i świętości Jana Pawła II – czytamy na stronie internetowej parafii.
Prawda sama się obroni.
Nie trzeba marszów.
Ja to bym papieża zostawił w spokoju.
A przyjrzał się tym co jeszcze żyją i byli blisko papieża.
do organizatorów…
kto nastaje na godności i świętości Jana Pawła II?
Nie powinno być odwrotnie?
Marsz wsparcia dla ofiar duchownych?
A co jeżeli okaże się prawdą
to znaczy że biorący udział w marszu są zwolennikami pedofilii?
Do lewicowych
Cox ,Urbanek i wielu innych zajmijcie się sobą i zostawcie Ojca Świętego w spokoju zdaje sobie sprawę że właśnie wam on jest nie na rękę bo zmienił bieg historii wam nie na rękę.Co wam ta Polska zawiniła że tak ją męczycie dajcie się jej rozwijać a nie wsadzać kij w szprychy.Miejmy jeszcze zasady przyzwoitości z czym jeszcze się przyjdzie nam zmierzyć.Bo ja nawet na towarzysza Edwarda Gierka złego słowa nie dam powiedzieć czy wielu komunistycznych przywódców bo o zmarłych musi się dobrze albo wcale i koniec kropka
ŚWIAT ZWARIOWAŁ….
KAŻDY ODPOWIE ZA SWOJE CZYNY……..W KAŻDEJ PLOTCE JEST CZĘŚĆ PRAWDY……..SMUTNE.
Narodzie…
Polak który promował nasz kraj w trudnych czasach. Sprawił że ludzie szukali na mapie gdzie jest Polska. Pokazał że Polak jest twardy i nie ustępuje do końca. Dziś po swojej śmierci jest szykanowany i obrażany.
Dajcie zmarłemu spokój.
Patrzy na was cały świat i co widzi?
Naród który niszczy siebie sam od środka.
Nie chciał bym być bohaterem takiego narodu, co po twojej śmierci zrobi z ciebie pedofila.
takie były czasy
Mniejsze zło. Jakby wtedy za GŁEBOKIEJ KOMUNY Papież dał zielone światło tj. teraz Franciszek na niezamiatanie pod dywan, komuna mogłaby się utrzymać wiele dłużej.
Czyli co…
Jak ktoś umiał pracować z młodzieżą, ale nie radził sobie z karaniem pedofili, to nie można tego powiedzieć? Nie rozumiem tego powszechnego zachwytu. Przecież nikt nie mówi, że JPII byłpedofilem, tylko wskazuje się na to, że niedostatecznie walczył z pedofilami w Kościele. JPII wypomina się np. zakaz stosowania antykoncepcji w Afryce, gdzie prowadziło to do epidemii HIV, a papież Franciszek to już dopuszcza. I tutaj jakoś nikt się nie oburza i nie robi manifestów przeciwko prezerwatywom.
Tak się tylko pytam
mnie blokujecie już z automatu?
?
Świętości nie trzeba bronić, albo jest, albo jej nie ma. Chyba, że bronić ją przed skalaniem przez samego świętego….
…..
Takie rzeczy tylko w LLU !!!!!!
Kiedy Polska stanie się krajem wolnym od Kościoła???
@MaMa
W tym przypadku to chyba najbardziej trzeba jej bronić przed innymi obrońcami. Głownie tymi, co myślą, że wierzą, a tak naprawdę postępują dokładnie odwrotnie do tego, co ich religia mówi.
moje zdanie
jak czytam niektóre komentarze to mam wrażenie, że najlepiej to wszystko byłoby zamieść pod dywan bo Papież był wielki, był Polakiem, o zmarłych nie mówi się źle, albo wcale, itd. Pomodlić się, pomachać chorągiewką i udać, że wszystko jest pięknie. Tymczasem rzeczywistość była i jest dużo bardziej złożona. Dobrze na ten temat wypowiedział się papież Franciszek. My tymczasem żyjemy tylko jednym wyobrażeniem. Dużo do myślenia powinna dać reakcja Jana Pawła II na początku stulecia na skandal z udziałem abp. Peatza, czy obecne zamknięcie archiwów kościelnych. Nasz Papież swoje miejsce w historii Polski i świata ma, ale to nie oznacza, że nie można recenzować i badać procesów, które miały miejsce za Jego pontyfikatu. Uchwałami czy ustawami i innymi ograniczeniami nie da się zamknąć ust.
Do koza
Wtedy kiedy wszystkie ubeki i sbeki i wszelaka swolocz zejdą z tego świata
Świętość potrzebuje “obrony”
Ludzie upadli na głowy.
.
Jeżeli świętości trzeba bronić to zachodzi wątpliwość czy aby napewndo świętość jest świętością?
Żadnego głosu w obronie ofiar
Liczy się tylko to by JP2 póki może przynosił dochody,po to został wyświęcony, co jakiś czas trzeba tworzyć nowe cuda by interes się kręcił, najlepiej w kraju gdzie jest dużo wierzących.jakos nie słyszałem o świętym z Azji,Afryki, Stanów,przypadek?
Nie po jezdniach !
Chodnik jest dla pieszych a jezdnie dla samochodów. Niech sobie chodzą wokół kościołów.
Do tej sprawy pasuje powiedzenie
Broń mnie Boże przed przyjaciółmi, z wrogami poradzę sobie sam