Jadłodzielnia to miejsca, gdzie można oddać jedzenie, które jest w dobrym stanie, ale sami nie mamy zamiaru go zjeść. W jadłodzielni możemy nie tylko zostawić żywność, ale również poczęstować się tym, co w niej zostawili inni.
-Jadlodzielnia to nie zbiór resztek ale zbiór naszych dobrych serc. Jeśli nie zdążyliście zrobić dobrego uczynku przed świętami czy na święta to można to zrobić już we wtorek od 7.15 rano – zachęca Grzegorz Orzełowski.
Jedzenie, które zostało po świętach można przynieść do jadłodzielni w Siedlcach: przy ul. 3 Maja 28 (siedziba Siedleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej) i przy ul. Sobieskiego 18 (budynek Administracji nr 1 SSM)
HAHA NA ZDJĘCIU TAK NIBY JEST
Codziennie pustka…
Grzegorz
zaprasza skorzystaj
A co na to Sanepid?
Sałatka jarzynowa z majonezem z analizy porównawczej byłego premiera, czy śledź pod pierzynką byłego prezydenta, co lubi pływać.
Nie podlega przepisom prawa żywnościowego i nadzorowi sprawowanemu przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej?
A co na przepisy karno-skarbowe? (słynna sprawa piekarza)
Wina tuu
Raczej nie idą ludzie po takie jedzenie którzy żyją w dobrobycie.Jak człowiek głodny to nie patrzy na sanepid.Coraz więcej ludzi widuje się grzebiących po śmietnikach i to nie tylko w miastach ale i na wsiach.To już lepiej niech pujdzie i weźmie z jadłodzielni posiłek niż ma głodować czy nurkować w śmieciach.Skąd możemy wiedzieć jaki los kogo spotka.Jyż zaczyna dziać się źle a będzie jeszcze gorzej.Dzisiaj nic nam nie brakuje a co będzie dalej to czas pokaże.Fajnie że powstają takie miejsca przynajmniej ktoś korzysta i nie chodzi głodny.
te potrawy mają już kilka dni
strach jeśc w domu to oddam innym?
Nieśmiało zapytam
foodsharing ??????????
Czego to ludzie dla lansu nie wymyślą
Hm
Ważne że nazwisko grubym drukiem
Z punktu widzenia
To czy człowiek starszy grzebie w śmietniku to po części wina rodziny.Zazwyczaj dzieci chodzą pyszne ,dumne a za ich podcieranie tyłka i wychowanie tak się kończy na stare lata.Ale wierzę, że karma wróci z podwojona siła i los będzie taki sam jak z ich strony szacunek.