Trzeba przyznać, że Jarosław Kaczyński jak zwykle pięknie to powiedział „Co to znaczy Polska w naszych sercach? Czym jest Polska w naszych sercach? To przecież nie jest geografia, to przecież nie jest abstrakcyjny termin. Polska to jest wolność. Polska to jest solidarność, Polska to jest miłość do tej ziemi, do swoich rodaków, do swojej historii. Nie ma Polski bez miłości, solidarności i wolności”.
Piękne, prawda? I takie pisowskie… Och, nie, przepraszam! To nie Jarosław Kaczyński. To Donald Tusk. A skoro Donald Tusk, to jest jeszcze piękniej. Aż się wzruszyłem.
Wzruszenie wzruszeniem, do stwierdzeń Donalda Tusk wypadałoby jednak odnieść się rzeczowo. Czy powiedzenie pana Zagłoby: „Diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni” nie będzie w tej sytuacji zbyt prostackie? Czy do cudownej przemiany Króla Europy nie należałoby raczej podejść ewangelicznie? Na zasadzie: większa niebie radość z jednego nawróconego grzesznika niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych. Czy może potraktować rzecz cynicznie (Tusk to rasowy polityk) i przypomnieć złotą myśl Rochefoucauld: „Obłuda jest hołdem, jaki występek oddaje cnocie”.
No i co? Nie mówiłem? Ze cztery razy mówiłem, ale piąty raz powtórzę: żeby wygrać z PiS, nie można być anty-PiS. Trzeba być lepszym PiS. Na swojskim „für Deutschland” oraz poklepywaniu po plecach z Putinem daleko się w naszych wyborach nie zajedzie. Jeszcze miesiąc, dwa, a zobaczycie – Tusk kotwicę Polski Walczącej na ramieniu sobie wydzierga.
Okolicznościowe wzmożenia patriotyczne nie są przecież obce politykom PO. Trzy lata temu kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski w szczycie kampanii wyborczej – pamiętny gorący lipiec – wzmógł się
do tego stopnia, że uznał, iż chętnie wziąłby udział w Marszu Niepodległości. Wzmożenie, niestety, szybko mu opadło. W listopadzie prezydent Trzaskowski nie wyraził zgody na Marsz Niepodległości w Warszawie. Nie wyraził zgody na ten sam marsz, w którym chętnie wziąłby udział! Z marszami niepodległości PO ma zresztą od lat problem. Marsze podległości udają się jej natomiast nie najgorzej.
Gładkie słowa, łopot biało-czerwonych flag, hymn… Trzeba docenić postęp. Miłe to dla polskiego ucha jak „Mazurek Dąbrowskiego” dla Igi Świątek na finale turnieju Rolanda Garrosa. Ale skoro powiedziało się A, trzeba powiedzieć B.
Parę prostych pytań, panowie patrioci:
W przypadku konfliktu uznajemy wyższość polskiej konstytucji czy nadrzędność prawa UE?
Budujemy polski Centralny Port Komunikacyjny, czy nie budujemy, bo przecież jest „lotnisko w Berlinie”?
Budujemy port kontenerowy w Świnoujściu i niezależne do niego podejście? Czy też uznajemy unijną kolejność dziobania (Niemcy najpierw) oraz europejski prymat portu w Hamburgu?
Przyjmujemy imigrantów, jak nam każą, czy nie przyjmujemy?
heheheheh
Patrząc n ten cały KLUB MILIONERÓW z PISu to POLSKĘ to na pewno mają ale w swoich kieszeniach.
Beata Szydło kilka lat temu ; wystarczy nie kraść , szanować Prawo Konstytucję , żadnych afer , transparentność wydatków , żadnych kolesi ,rodzin…. i kilka innych (bzdur). Czytam i nie wiem – śmiać się czy płakać?
Jeśli w wielu sprawach mam inne zdanie niż autor tego felietonu, to nie jestem patriotą?
Nie słucham Radia Maryja, nie oglądam TVP. Czy to znaczy, że nie ma dla mnie miejsca w Polsce? Takie to proste?
W wyborach do sejmu w roku 2019 na PiS głosowało 8 milionów obywateli, zaś na inne partie (PO, SLD, PSL, Konfederacja) znacznie więcej – 10 mln obywateli. Tak większość wg autora to nie są patrioci?
trzy pytanie i trzy odpowiedzi
1 – Konstytucja jest zgodna z prawem unijnym. To juz trybunał stwierdził. Ustawy bywają niezgodne.
2 – Jeżeli centralny port jest tak świetnie przygotowany finansowo jak ostatni sukces – lotnisko w Radomiu… To nie.
3 – Oczywiście że budowa portu w Świnoujściu. Zaraz potem jak Świnoujście będzie przeniesione nad Atlantyk. I po rozwaleniu możliwości przeładunkowych Gdańska.
4 – Nikt nie każe przyjmować imigrantów.
@Bob
Jesteś Polakiem o jakim marzą Niemcy
a czemu autor
wyliczając “sukcesy”” uwielbianej partii nie dołączył np. stępki pod prom w Szczecinie, a rządowy program budowy promów mimo niepowodzeń, kosztował już 14 mln zł.
O Jarku z partii rządzącej prawdy lepiej nie mówić, wolno mówić, ale to niedobra (dla mówiącego prawdę 😉
Przecież gdy największy z największych patriotów cieciej eRPe
zawsze ma nas Polaków dobro na sercu…
zresztą wszystko jest w historii – po owocach ich poznacie.
Gdy Polacy gnieździli się po kilka osób w kawalerce, albo bloku z “ubikacją”” na zewnątrz… rodzina “”akowska”” bliźniaków mieszkająca w willi za smuty PeeReLowskiej nie musiała czekać w kolejce do WC na mrozie.
Dziennikarze wcale nie muszą znać się na historii.
Przeto nie mam żalu do autora publikacji za jego ignorancję w tym temacie. Zestawia on bowiem dwóch polityków, którzy od 20 niemal lat okładają się wespół zespół. Redaktor woli jarka – i to jest dla mnie ok, akceptuje to. Tego samego oczekuję od niego – chyba że napiszę, że to on jest prawdziwym patriotą, a ja niedouczony cham i ćwok bez wykształcenia – on elita, ja rab. Przypomnę jednak, że niejaki Stanisław Szczęsny Potocki przez całe swe życie uważał siebie za krynicę polskiego patriotyzmu.
W zamian jednak otrzymuję stek bzdur. No cóż, nie tego oczekuję od prasy lokalnej…
Skrajną nieodpowiedzialnością jest zestawienia jako sprzeczności Polska – Unia Europejska. Można szanować prawa polskie, można też jednocześnie i europejskie. Pokolenia Polaków – od twórców Konstytucji 3 maja, aż po Solidarność – oddawały swe życie, zdrowie i majątek za to, żeby Polska i Polacy przynależeli do kultury, norm i obyczaju świata zachodnioeuropejskiego. Bo problemem dla nich nie była Francja czy Anglia – ale azjatycka Rosja, hiperkatolicka Austria i militarystyczne Prusy. Jak chcemy być samotną wyspą – co to ani w “pedalskiej”” Europie, ani “”antypedalskiej”” Rosji – to proponuję zacząć kopać na granicy szeroki rów ze słoną wodą, a nie płoty stawiać (taki jak postawiono na granicy z Białorusią, i projektowano na granicy z Ukrainą).
Się Nie znają na historii…
ale byłoby miło gdyby czytali książki. Wchodząc do Unii zgodziliśmy się na wspólne wartości. Wiele pokoleń Polaków – od pokolenia 3 Maja, twórców Księstwa Warszawskiego, powstańców 1831 r., wielką emigrację, powstańców 1846, 1863, bojowców sprzed I WŚ, żołnierzy pod Piłsudskim, Hallerem, żołnierze września, AK, Kolumbowie, Powstańcy Warszawscy, KOR, ROPCiO, KPN i w końcu Solidarność oddawały zdrowie, majątek i życie, żeby Polska miała świat wartości europejskich. Im nie przeszkadzała Francja, Anglia, Turcja, Hiszpania czy USA – Im przeszkadzały nasze państwa kolonialne – azjatycka Rosja, militarystyczne Prusy (Niemcy) i ultrakatolicka Austria. Z tej trójki już tylko Rosja ma przymiotnik, reszcie wolny świat wybił je z głowy. Mamy tylko dwie opcje: zachód (Unia) albo wschód (Rosja) – ja wybieram zachód,
Jak moi rodacy wybiorą – nie wiem, ale pozwolą Państwo, że zobrazuję to Gustawem Holoubkiem – otóż gdy pewnego wieczora do kawiarni wparował podchmielony Himilsbach i w drzwiach wrzasnął – Inteligencja wypi….lać – Holoubek, wstał, zapiął marynarkę i rzekł: “Panowie, nie wiem jak wy, ale ja wypi….lam””. Po czym opuścił lokal. Tak i ja zrobię.
Redaktorze nie każdy na śmierci brata chce dojść do władzy a w tym przypadku również do koryta !
Możesz nie lubić Tuska za kolor włosów czy za to że potrafił dogadać się z sąsiadami znając ich język( niemiecki i angielski) i z UE ,i można dukać i udawać światowca i prawnika, można też znaleźć zdjęcie jak znienawidzona przez ciebie Merkel stoi obok Tuska siedzącego przy biurku i Dudy stojącego obok siedzącego Trumpa . Można bezpodstawnie oskarżać o zamach i morderstwo a można budować POLSKĘ bez nienawiści i w zgodzie. Można innych nazywać gorszym sortem , używać Pegazusa i tworzyć komórki hejterskie w ministerstwie, a można podejść do niepełnosprawnych i ułomnych .Można zwozić publikę razem z sobą i można zorganizować ponad 500 000 pokojowy marsz. Ty jeszcze stoisz w komunistycznych walonkach ja jestem otwarty na świat i śmieję się z pisiej demokracji pomimo że jestem starszy od ciebie podobnie jak Tusk .
pytanie
Do tych pytań skierowanych do “patriotów”” dodałabym co najmniej jeszcze jedno bardzo istotne:
HAHAHAH a od kiedy to PIS ma “wyłączność” na patriotyzm?!
Wszyscy żyjący Powstańcy czy Partyzanci są za WOLNĄ, DEMOKRATYCZNĄ POLSKĄ, są za UE, są za NATO!
Mówiąc delikatnie: nie popierają PISu.
Nie zbudujecie CPK
bo nie ma na to kasy w budżecie,a Unia Europejska nie finansuje budowy lotnisk w UE (poza wydatkami na lotniska wojskowe – w Polsce m.in. Rzeszów dostał kasę na rozbudowę)
Świnoujscie to inwestycja Unii Europejskiej a nie PISu
85% kosztów pokrywa budzet Europejski do którego wpłacamy grosze, a 15% miasto Świnoujscie ktorym rządzi LEWICA. (Nie wiadomo czy na otwaaciu wpuszczą kogoś z rządu bo to oni to robią a nie PIS 🙂 )
To Unia Europejska sfinansowała budowę darmowej drogi ekspresowaej S3 kórą udrożniła przeływ towarów z Węgier i Czech do portów w Szczecinie i Świnoujściu.
To Unia Europejska zakończyła właśnie inwestycję polegająca na zwiększeniu dostępu kolejowego do portów w Szczecinie i Świnoujsciu (proszę pogooglować bo linków nie mogę wkleić)
Panie redaktorze Niemcy to nasz najbiższy sojusznik w Europie…
Czy to nie dziwne i wskazujące na schizofrenię że polski najbliższy sąsiad i sojusznik w Europie jest tak równany z błotem przez aktualnie rządzącą ekipę ?
Nawet europosłowie PiS przyznali że większość spraw w europarlamencie głosują zgodnie z większością europosłów z Niemiec.
Z jakiego powodu ?
Po prostu nasze i Niemieckie interesy są w większości takie same i wspólne.
Najlepszym tego wskaźnikiem są wzajemne relacje gospodarcze.
Bez wzrostu i dobrej kondycji gospodarki Niemiec nie będzie wzrostu w Polsce i odwrotnie.
Kto ma interes w tym by wbić klin między dobrą współpracę Polska-Niemcy ?
Polska się rozwija głównie dzięki temu że ma blisko ogromy rynek zbytu i popyt za Odrą.
Zamiast wypowiadać Niemcom wojnę może lepiej jednak robić z nimi interesy ?
Bo i tak jesteśmy i zostaniemy sąsiadami.
Dzisiejsze Niemcy to wolny, demokratyczny, praworządny i zasobny kraj.
I Polsce życzliwy.
Marnotrawienie tej szansy to historyczny błąd.
mamy coś takiego we krwi
Bardzo nie lubimy Niemiec za to wcześniej marki a dziś euro i ich samochody bardzo lubimy nawet ,,rząd ,,
Nie lubimy arabów ale do lekarza araba chętnie idziemy choćby przyszło czekać ze względu na namaz (modlitwę)
Nie lubimy Afrykańczyków ale kazania w kościele i komunię św z jego ręki przyjmiemy
do parafianin Diecezji Siedleckiej 2023-06-21 08:52
Infantylne te tezy.
Zapomniałeś dopisać, że nie lubimy Żydów, ale modlimy się do Żyda Jezusa. To sarkazm. Albo ironia.
“Bardzo nie lubimy Niemiec za to wcześniej marki a dziś euro i ich samochody bardzo lubimy nawet ,,rząd ,,.
Prezydent Duda: Rosja nie jest naszym wrogiem
Tak dla przypomnienia co kiedyś głosił Duda. Rok 2019 już po aneksji Krymu.
-Żadnego wroga dzisiaj nie ma. Sojuszu Północnoatlantyckiego nikt dzisiaj nie atakuje. Być może wrogiem można nazwać podmioty o charakterze państwowym, czyli organizacje rożnego rodzaju terrorystyczne, które pozwalają sobie na ataki czy to na obywateli państw NATO, czy też żołnierzy państw NATO. Tu rzeczywiście można mówić o wrogu. Ale absolutnie nie możemy dzisiaj mówić o jakimkolwiek wrogu na poziomie międzypaństwowym. Taka sytuacja dzisiaj nie występuje, co chcę z całą mocą podkreślić – mówił Andrzej Duda.
W dalszej części swojej wypowiedzi prezydent zaznaczył, że Rosja jest sąsiadem Polski i oba państwa się w wielu kwestiach ze sobą nie zgadzają, część działań Moskwy jest dla NATO nieakceptowalna, ale nie można mówić, że Rosja jest wrogiem państwa polskiego. Andrzej Duda podkreślił, że porządek, który uformował się po 1989 roku, powstał dzięki pokojowym przemianom i Polska nie zgadza się na jego podważanie.
spontaniczne wiece “patriotów”
Na niedawnym posiedzeniu klubu PiS Jarosław Kaczyński groził posłom, że jeżeli jest tak, że ktoś nie jest w stanie zorganizować autokaru działaczy i sympatyków, to znaczy: nie nadaje się na posła i nie znajdzie się na liście.
Gdyby każdy parlamentarzysta PiS zorganizował – płacąc z własnej kieszeni – jeden autokar ludzi, to już by było ok. 10 tys. uczestników.
Do Bogatyni autokary pełne ludzi mają zapewnić posłowie z pobliskich województw.
Ps. Idealne podsumowanie kompetencji na posła PiS.
Wypożycz autokar i zafunduj ludziom wycieczkę to znaczy, że się nadajesz.
Niemcy wróg czy partner handlowy???
Niemieckie podmioty gospodarcze, które zainwestowały nad Wisłą po 1989 r. zatrudniają blisko 300 tys. osób plus ponad 1 mln kooperuje z niemieckimi firmami, czyli prawie 1,5 mln osób ma pracę w PL dzięki Niemcom. Krajowy rozwój gospodarczy opiera się o niemieckie rodziny przemysłowe. Niemiecka gospodarka jest 6,5-krotnie większa od polskiej. Niemiecki wkład gospodarczy do całego PKB UE wynosi 25,2%, a polski 3,9%. Eksport polski głównie ukierunkowany jest na Niemcy, bo to Nasz najważniejszy partner handlowy, tak też było przed II wojną światową. Współczesna Polska bez Niemiec może bardzo szybko wrócić na stare śmiecie, czyli do 1989 r. Reasumując jesteśmy karłem gospodarczym w UE, który cyklicznie nadyma się i pręży muskuły, co może wzbudzać jedynie śmiech i politowanie za Odrą i Nysą Łużycką.