Głośno było w ostatnim czasie o WLKS Nowe Iganie. Do publikowanych informacji i oświadczeń odniósł się nowy prezes klubu Ryszard Boratyński.
– Wbrew rozpowszechnianym plotkom, w WLKS nie jest przeprowadzana żadna kontrola – oznajmił. – Dokonaliśmy wszystkich wymaganych przez prawo zgłoszeń i działamy w oparciu o aktualny wpis do Krajowego Rejestru Sądowego. Podkreślam też, że przed objęciem funkcji prezesa przez pana Marka Murmyłę, po pierwszym półroczu 2022 roku nasz klub miał dodatni wynik finansowy trzykrotnie wyższy, niż na koniec tegoż roku. Sukcesy WLKS są w dużej mierze zasługą ludzi, którzy od lat społecznie działają dla klubu oraz szerokiego grona sponsorów z naszego regionu.
Prezes zapowiedział też, że to już jego ostatnia informacja na ten temat. Przeprosił za zaistniałą sytuację, zachęcając jednocześnie do śledzenia osiągnięć sportowców, kibicowania im oraz zapewniając, że władze klubu pozostają otwarte na współpracę z mediami. (MB)