REKLAMA
0.1 C
Siedlce
Reklama

Porzadki w kulturze

CKiS i MOK polaczone - czy futurystyczna wizja naszego fotoreportera sie zisci?
Slyszymy, ze na kulturze i na medycynie w Polsce znaja sie wszyscy. W Siedlcach dysputy o funkcjonowaniu kultury odzywaja co roku, gdy Rada Miasta zabiera sie do opracowywania budzetu na nastepny rok. Pomyslów na zorganizowanie dzialalnosci siedleckich placówek kultury pojawia sie wiele. Jedni radza zlikwidowac Centrum Kultury i Sztuki,
inni Miejski Osrodek Kultury. Jeszcze inni chca polaczyc je w jeden, tani i sprawnie zarzadzany osrodek. Co z tego wszystkiego wyniknie?
Spekulacje mnoza sie, im blizej sesji budzetowej. Jedni wypatrywali zmian po tym, jak kierownikiem Referatu Kultury w Wydziale Kultury, Sportu i Promocji Urzedu Miasta zostal dlugoletni zastepca dyrektora MOK, inni, gdy pojawialy sie propozycje, rzekomo autorstwa Platformy Obywatelskiej.
Bilans otwarcia
CKiS prowadzi przede wszystkim wlasna dzialalnosc artystyczna i kulturalna oraz impresaryjna. Upowszechnia teatr, taniec, muzyke, film i literature. Organizuje krajowe i miedzynarodowe festiwale, konkursy, przeglady, widowiska i imprezy rozrywkowe. CKiS zatrudnia 44 pracowników, z czego 17 zajmuje sie dzialalnoscia merytoryczna. Placówka podlega siedleckiemu samorzadowi, chociaz po likwidacji województwa siedleckiego glosno bylo w miescie o zabiegach podejmowanych przez jej kierownictwo, by trafila pod skrzydla marszalka województwa mazowieckiego. Stalo sie inaczej i kto wie czy nie lepiej.
– Oprócz oferty dla siedlczan realizujemy tez programy regionalne, np. pod haslem „Zywa tradycja – pamiec pokolen”, a w ich ramach „Kusaki”, „Tradycje Wielkanocne”, „Jesienne Wieczory”, „Adwentowe Granie” czy „Powislaki”. Na te przedsiewziecia otrzymujemy pieniadze z Ministerstwa Kultury. Szeroko poza nasza siedziba znane sa wystepy Chóru Miasta Siedlce, Teatru ES, Formacji „Caro Dance” czy Zespolu Piesni i Tanca „Chodowiacy” – wymienia dyrektor CKiS, Andrzej Mezerycki.
MOK swa dzialalnosc opiera na czynnym promowaniu twórców i ich dziel. Poprzez dzialania prowadzone w sekcjach wspiera takze amatorów edukujac i wychowujac przez sztuke. Instruktorzy rozwijaja zainteresowania odbiorców i inspiruja ich do wlasnych twórczych poszukiwan. Placówka wyróznia sie pod wzgledem ilosci i jakosci dzialajacych w MOK-u zespolów, pracowni i grup, w tym równiez dla doroslych odbiorców, np. Uniwersytet Trzeciego Wieku.
Nalezy zdawac sobie sprawe, ze MOK, to takze kino „Sojusz”, sala baletowa przy ul. Pulaskiego, sala dawnego kina „Podlasie” i amfiteatr w parku miejskim. W MOK-u pracuje 37 osób, w tym 15 pracowników merytorycznych.
Bedzie multiplex, beda zmiany
Prezydent Siedlec, Miroslaw Symanowicz uwaza, ze oferta kulturalna kierowana do mieszkanców Siedlec jest przyzwoita. Gorzej z baza lokalowa. – Placówki ocenia sie po tym, jakie sekcje w nich dzialaja, ile osób uczestniczy w zajeciach, jak uklada sie wspólpraca ze szkolami. Pod wzgledem kwot na kulture na glowe statystycznego mieszkanca miasta Siedlce zajmowaly w ub. roku 6 miejsce w kraju, a Kraków byl 8! Nie jest zle, ale nic nie jest raz na zawsze ustalone. Zmieniaja sie gusta i zapotrzebowanie na oferte kulturalna. Osrodki kultury musza za tymi zmianami podazac – stwierdzil prezydent M. Symanowicz.
Siedlce omijaly dotychczas wielkie markety, fastfoody czy multipleksy. Prawa kultury masowej sa nieublagane i juz niedlugo obok siedleckiego amfiteatru powstanie nowoczesne multikino. Informacje elektryzujace siedlecka spolecznosc potwierdza prezydent M. Symanowicz. – Nie sadze, by rozsadne bylo w takich okolicznosciach dalsze utrzymywanie, a tym samym dotowanie obu naszych kin. Sa to juz obiekty przestarzale, nie spelniajace obecnych standardów. Pracujemy nad dokumentacja modernizacji i rozbudowy zabytkowego budynku dawnego kina „Podlasie”. Mamy pewne pomysly. Jednym z nich jest ulokowanie tam nie tylko osrodka teatralnego, ale licznych pracowni artystycznych. Zastanawiamy sie tez nad przeniesieniem miejskiej biblioteki. Jedna z koncepcji zaklada przekazanie calego budynku przy ul. Pulaskiego na potrzeby Miejskiej Biblioteki Publicznej. Sala Biala nadal sluzylaby organizacji imprez kulturalnych w tym promocji czytelnictwa – snuje plany M. Symanowicz.
Przebudowa „Podlasia” to wydatek okolo 10-14 mln zl. Samorzad chce pozyskac niezbedne pieniadze z funduszy unijnych. Na wklad wlasny maja byc przeznaczone kwoty m.in. ze sprzedazy Hali Targowej. Czy prezydenckie plany to przygrywka do zapowiadanej od dawna, a przez niektórych radnych wrecz wpisywanych na wyborcze sztandary, sugestii o polaczeniu MOK z CKiS?
Wladze musza znalezc pieniadze na remont poszczególnych placówek. Juz szuka sie wiec oszczednosci. Prezydent potwierdza informacje o propozycjach skladanych przez grupy radnych, a dotyczacych restrukturyzacji placówek kultury. – Nie wyobrazam sobie realizacji planu, który wywola tylko zamieszanie. Nie potrafie jeszcze odpowiedziec, czy duzo zyskamy na polaczeniu MOK-u z CKiS. Naszym zadaniem jest poszerzanie oferty kulturalnej i poprawa warunków lokalowych. Nie chcemy zwalniac instruktorów ani zmniejszac liczby dzialajacych sekcji. Bilans zysków i strat wynikajacych z ewentualnego polaczenia nalezy dokladnie przeanalizowac. Jezeli bedzie „na plus”, to jestem za.
Kulturalne porozumienie
W opinii Andrzeja Mezeryckiego z CKiS, Siedlce wraz ze studentami licza ponad 100 tys. mieszkanców i biorac pod uwage te liczbe istniejacych placówek kulturalnych w miescie wcale nie jest za duzo. – Chyba nie chodzi o sprowadzenie Siedlec do roli miejscowosci gminnej, gdzie dziala jeden dom kultury? Miasto promieniuje na caly region. Zespoly muzyczne i taneczne, teatr, wiele imprez, to zasluga wszystkich osrodków. Duzo dzialan kulturalnych rodzi rosnace zainteresowanie publicznosci. To perpetuum mobile oraz metoda wychowawcza, bo im wiecej kultury, tym wiecej dobra. Wielu zamiast na piwo przychodzi na zajecia. U czesci zainteresowanie przeradza sie w pasje, a nawet zawód. Wedlug mnie powinny dzialac dwie placówki miejskie, bo to i mozliwosc doskonalenia sie, i rywalizacji. MOK móglby zajac sie impresariatem, a CKiS pelnilby funkcje instytucji artystycznej – rozwaza A. Mezerycki. – O formule mozna jeszcze dyskutowac – dodaje.
– A ja jestem psychicznie przygotowana na polaczenie placówek, bo tyle lat sie juz o tym mówi – stwierdza Krystyna Paczuska, szefowa MOK. – Tylko nie widze zysku, jaki Siedlce moglyby osiagnac na tej operacji. Rozumiem zamiane budynków albo ich sprzedaz, ale jakie oszczednosci beda na 3-4 etatach?
Z opinii obu dyrektorów wynika, ze kierowane przez nich placówki wzajemnie sie uzupelniaja. Skoro tak sielankowo uklada sie wspólpraca, to skad biora sie opinie radnych o braku porozumienia, nakladajacych sie terminach imprez i niezdrowej rywalizacji? Pewnie to tylko plotki.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, ze przez najblizszy rok siedleckie placówki kultury maja funkcjonowac bez wiekszych zmian. Radni dla kazdej z nich przygotowuja odrebne budzety.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Potrącenie kobiety na ul. Piłsudskiego. Nie udało się uratować życia kobiety (aktualizacja)

Na ul. Piłsudskiego, nieopodal Urzędu Miasta Siedlce doszło do...

Autostradą z Siedlec do Warszawy

Już jutro, 18 grudnia, zostanie udostępniony do użytku 13-kilometrowy...

Potrzebna pomoc pogorzelcom

Potrzebna jest każda pomoc dla rodziny , która straciła...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje