Na obwodnicy Siedlec do kontroli drogowej został zatrzymany kierujący mercedesem, który poruszał się z prędkością 149 km/h.
Dopuszczalna prędkość w tym miejscu wynosi 90 k/h. Zatrzymany 47-latek tłumaczył mundurowym, że się zamyślił i nie zwrócił uwagi na prędkość na liczniku. Jego dane zostały sprawdzone w Centralnej Ewidencji Kierowców. Okazało się, że nie widnieje w niej od 2000 roku.
-W związku z przekroczeniem prędkości, 47-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 1500 zł, a na jego konto dopisano 13 punktów karnych. Z uwagi na wieloletni brak uprawnień sprawa swój finał będzie miała w sądzie – informuje podkom. Ewelina Radomyska, oficer prasowy KMP Siedlce. – Przypominamy, że wprowadzony w styczniu 2022 roku nowy taryfikator zmienił grzywnę w zakresie kierowania bez uprawnień. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, wobec osoby, która popełni tak nieodpowiedzialne wykroczenie, obowiązkowo orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Policjant obligatoryjnie przekazuje sprawę do sądu, gdzie grzywna może wynieść nawet 30 tys. złotych. Zatrzymany przez policję kierowca bez uprawnień, obowiązkowo dostaje także zakaz kontynuowania dalszej jazdy.
(za KMP Siedlce)
A
Wiem wiem że to nudne ale 23lata bez prawa jazdy Zero kontroli zero wypadków zero odnotowanych zdarzeń drogowych ja bym mu dał szansę. Punkty i mandat swoją drogą ale dałbym szansę na egzamin państwowy jak zda niech lata
Pomimo dużego doświadczenia tego człowieka to pewnie by nie zdał egzaminu. Taki niestety mamy system w naszym pięknym kraju że kursant po zdanym egzaminie nie potrafi jeździć. Uczą tylko do egzaminu
wow 13 pkt, jeszcze troche i straci prawko xD
Co za nowomowa??? Kierowca nie widniał w kartotece!!!
Ale skoro 23 lata nie spowodował wypadku nie zatrzymywali go po pijaku to może łaskawiej było potraktować.
A ciekawo czemu nie ma prawka.
Przyznać mu prawko przez zasiedzenie. Gdyby nie ciężka noga dalej by latał .
za 23 lata znowu go może zatrzymają
to oczywiste że będzie jeździł dalej – pewnie bardziej “przepisowo”
Wpanialy kierowca, ktory 23 lata nie przekroczyl prawa drogowego, jest lepszym kierowca od wielu tysiecy kierowcow ktorzy kazdego roku dostaja mandaty, a maja prawo jazdy.
Nalezy mu sie nagroda, zamiast kary, sam posiadam prawo jazdy ponad 20 lat, a nie udalo mi sie uniknac drobnych mandatow za przekroczenie predkosci o 10-20km.
Sprawa zamiast w sądzie powinna sie skonczyc nagrodą, za bezpieczna jazde przez 23 lat. Skoro przekroczyl predkosc, tylko jeden raz to znaczy, ze naprade jest dobrym kierowcą.