Policyjny pies o imieniu Frida z KPP w Garwolinie doprowadził do miejsca, gdzie ukrywał się podejrzany o kradzież ciągnika.
28 lipca rano policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży ciągnika rolniczego z kosiarką z terenu PKP w miejscowości Leokadia (gm. Łaskarzew). Właściciel oszacował wartość strat na kwotę 113 tys. zł. Funkcjonariusze ustalili, że do kradzieży doszło poprzedniej nocy. Sprawca pojazdem odjechał w kierunku Sobolewa. Tam też skupiły się poszukiwania policjantów. Kilka godzin później funkcjonariusze wydziału kryminalnego odnaleźli w lesie skradziony sprzęt. Technicy wykonali oględziny pojazdu, a na miejsce został skierowany przewodnik z psem tropiącym. Psi nos policyjnego owczarka niemieckiego o imieniu Frida nie zawiódł i tym razem. Pies podjął trop i doprowadził do miejsca, w którym przebywał 28-letni mieszkaniec powiatu garwolińskiego. Pozostałe ustalenia funkcjonariuszy również wskazywały, że to właśnie on dopuścił się tego czynu.
28-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży, za który grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Skradziony pojazd, po wykonaniu czynności, powrócił do właściciela – informuje podkom. Małgorzata Pychner z KPP Garwolin.
Nie podaje się imion psów policyjnych