Jeśli marzycie o budowie własnego domu lub rozwijaniu działalności usługowej na terenie gminy Siedlce, musicie być przygotowani na spore wydatki. Ceny działek nadal są tu zaporowe.
Inwestowanie w gminie Siedlce jest dosyć proste, ponieważ ma ona plan zagospodarowania przestrzennego. Poza tym uwzględniono w nim dużo terenów pod budownictwo mieszkaniowe oraz działalność usługową.
Nic, tylko kupować działkę i budować dom albo rozwijać działalność usługową. Jest jednak dość istotna bariera. Chodzi o ceny działek. Te potrafią bardzo skutecznie ochłodzić entuzjastów inwestowania.
Z danych statystycznych wynika, że średnia cena metra kwadratowego działki w gminie Siedlce (mowa o cenie transakcyjnej) wynosi 177 złotych i w ciągu ostatniego roku wzrosła o kilkanaście procent. To jednak tylko statystyka, która, choć precyzyjna, zazwyczaj bywa myląca.
Ile w Żelkowie, a ile w Iganiach?
Spójrzmy więc, jak wyglądają ceny działek w konkretnych miejscowościach gminy Siedlce. W Żelkowie Kolonii za działkę o powierzchni nieco ponad 3000 m2 , przeznaczoną pod działalność usługową, trzeba zapłacić 285 tys., czyli po 95 za m2 . W Ujrzanowie działka o powierzchni niespełna 1100 m2 (pod działalność przemysłową) kosztuje 372 tys., czyli blisko 350 zł za m2.
W Nowych Iganiach ktoś oferuje działkę inwestycyjną o powierzchni ponad 5300 m2 za 800 tys. złotych, czyli 150 zł za m2 . W Nowych Iganiach działka inwestycyjna (blisko 8000 m2 ) kosztuje 1 950 tys. złotych, co daje 244 złote za metr kw. W Stoku Lackim na działkę 1000 m2 trzeba zapłacić 210 tys. złotych. W Chodowie za działkę budowlaną (blisko 1500 m2 ) trzeba zapłacić prawie 400 tys. złotych. Bardzo drogie pozostają też działki rolne. W Strzale za działkę o powierzchni 1,7 ha trzeba zapłacić prawie 800 tys. złotych (47 zł za metr kw.).
Bliżej miasta – drożej
Obowiązuje oczywiście zasada, że w miejscowościach bliżej Siedlec działki są zazwyczaj droższe, a im dalej od stolicy regionu, tym taniej można kupić nieruchomość. Choćby we wsi Rogóziec działka o powierzchni 1600 m2 kosztuje 45 tys. złotych (nieco ponad 28 zł za metr kwadratowy). Jest to tak zwana działka siedliskowa. Z kolei w Krześlinku typowa działka budowlana kosztuje 219 tys. zł (123 zł za m2). Czasem zdarzają się tak zwane okazje. I za taką można by uznać działkę budowlaną w Siedlcach o powierzchni 1600 m2 za jedyne 199 tys. zł (około 124 zł za m2). Kiedy wczytamy się w ofertę, okazuje się jednak, że jest to działka o nieregularnym kształcie – długa i bardzo wąska, co oczywiście utrudnia jej efektywne wykorzystanie.
Trzeba zaznaczyć, że podawane sumy to kwoty ofertowe, które mogą nawet znacznie odbiegać od cen transakcyjnych.
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i e-wydaniu (kup teraz) “TS” nr 31.
hehehehe
I 70% w kredycie na całe życie – wzięli 300 tys a przy obecnych stopach do oddania MILION
Szaleństwo
Nie chceta to nie kupujta !!! O !
To nie przyjeżdżajta do mniasta po zakupy
A Wy nie przyjeżdżajta do lasów.
Mam 7 szt pod rakowcem, pod golicami, w Siedlcach i zapewniam państwa jak kupowałem między 17-21 rokiem też było drogo ziemia zawsze była droga.
Bo tanio to juz bylo .Bedzie tylko roslo
Budują autostradę to chyba nie dziwota że ceny wysokie raczej spadku bym się nie spodziewał. Cała kasa z inwestycji popłynie do gminy a miasto sobie może popatrzeć, poszerzenia granic miasta jak nie było tak i pewnie nie będzie.
Ciekawe jak będą płacićudziom za działki pod autostradę- pewnie grosze…
Ruszyły wypłaty. Wcale nie grosze. Moja rodzina zadowolona
To chore, głównym powodem układ deweloperów I urzędów. Brak zagospodarowania przestrzennego. Dlaczego nie można odrolnić. Rolnictwo praktycznie nieistnieje blisko miast itd. Czy to nie mafia? Głosujcie na nowe.
Działki są drogie tylko dla niektórych. Tego problemu nie ma Morawiecki. Przypominam też, że obajtek kupił apartament w Warszawie przy samym parku za cenę 6.700 zł za m2. Da się! Da się! Nie praca, nie nauka, a legitymacja partyjna zrobi z Ciebie milionera!
Dziś są to ceny zaporowe dla większości prywatnych osób. Ale poczekajcie, nie długo wprowadzą średnią cenę gruntu uzależnioną od atrakcyjności regionu i wtedy będzie płacz. Bo goac jak ktoś ma 7 działek i za każdą chce 150zl za metr, to się okaże że według nowego prawa jeśli chce sprzedać to musi sprzedać po określonej cenie np70zl metr. Albo nie sprzeda wogóle i będzie łożył horendalny podatek. Później będzie lament bo okradli, a ktoś był za bardzo pazerny.
A kto mówi o sprzedaży xd
za 70zl za m2 to se mozesz kupic dzialke bez jakich kolwiek mediow ,co najwyjzej prad ,a reszte se ciagnij kilometr .. takze na dwoje babka wrozyla