30 zespołów, czyli ponad 100 wykonawców, a wśród nich niekwestionowane gwiazdy gatunku: Zenek Martyniuk i Akcent oraz Bayera.
Mimo upału publiczność dopisała, choć część uczestników chowała się wśród drzew, szukając odrobiny cienia. Oprócz sceny było wiele innych atrakcji.
Zdjęcia: Aga Król i Jarosław Kurzawa
Impreza nastawiona na zarobek, wejście 50 zł, to była przesada! W środku wszystko drogie i jeszcze naciągaczaki za róże po XX zł. Koncerty? Chyba tylko trzy bo ta liczbę 30 to wzięliście z osobami ktore nie umieją śpiewać, bo więcej było z nich śmiechu jak na nocy kabaretowej.
Pod sceną około 40 osób. Hmm. Coś niewypał ten koncercik szumnie zapowiadany.
Prostaki tylko na to łażą , takie pitolenie to dobre na wesele pod bimberek i tyle bo nigdy na trzeźwo. Są lepsze muzyczki i to na żywo a nie odtwarzanie całe życie. Bierzcie się ludzie w garść i szukajcie lepszej sztuki trudniejszej, bo inaczej sprzedadzą wam każdą kiełbasę
Straszna impreza
Jaka jest różnica między zespołem a wykonawcą?
Po fotkach widać że “prawie” przejść się nie dało. Dobrze ze bylo “trochę” wolnego miejsca bo jednak bylo duszno wczoraj na dworze. Można powiedzieć jak w drobiarstwie: obsada odpowiednia
Prawidłowo,że mało osób było w końcu społeczeństwo nauczylo się liczyć,za niskie ceny biletów były i kaszanki.
pan trzecia noga też był