Duza sprawa z malym zastrzezeniem…

Juz niedlugo rozpocznie sie wielka inwestycja. Takiej w naszym regionie nie bylo od dziesiecioleci.
Niektórzy patrza na nia z nadzieja, inni z duzymi obawami. Generalna przebudowa i modernizacja krajowej „dwójki”, w tym takze obwodnicy Siedlec, jest juz przesadzona. Do niedawna nie byly jednak do konca znane szczególy techniczne tego przedsiewziecia. Pojawialy sie „przecieki”, ze przebudowa oznacza jednoczesnie likwidacje wielu przejazdów czy zjazdów z trasy, przystanków autobusowych oraz ze nie bedzie zadnych dróg równoleglych. Okazuje sie jednak, ze obawy te nie potwierdzily sie.
Dotarlismy do najnowszych planów przebudowy obwodnicy Siedlec, na których widac wszelkie przewidywane prace. Najwazniejsze z nich, to budowa trzech rond. O nich mówiono juz wczesniej i nic sie nie zmienilo. Jest jednak wiele rozwiazan i decyzji, które do konca byly niewiadoma i które wzbudzaly najwiecej emocji. O te wlasnie rozwiazania poszczególne samorzady (glównie gmina Siedlce) toczyly zazarte boje. Trzeba bylo skrzyzowac szpade z Biurem Projektowym „Profil” w Warszawy czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Kazda ze stron miala bowiem w tej sprawie odmienne interesy.
– Inwestorom zalezalo na tym, aby na obwodnicy bylo jak najmniej zjazdów czy przejazdów – mówi wójt gminy Siedlce, Miroslaw Bieniek. – My tlumaczylismy, ze sa one niezbedne, glównie do wlasciwego funkcjonowania gospodarstw rolnych usytuowanych wzdluz obwodnicy. I stanelo na naszym. Wszystkie przejazdy przez obwodnice beda zachowane. Udalo nam sie tez wywalczyc szereg innych, bardzo korzystnych rozwiazan. To naprawde wielki sukces, dzieki któremu obowodnica nie bedzie dzielic.
Przebudowa drogi ekspresowej nr 2 jest jakby substytutem planowanej autostrady. Ma ja zastapic co najmniej na najblizsze kilkanascie lat. Musi sie do tej roli odpowiednio przygotowac. Na razie jednak prace dotyczyly wylacznie samej trasy, która zostanie pokryta gruba warstwa nowej nawierzchni. To jednak zdecydowanie za malo do wlasciwego funkcjonowania.
– Do niedawna w planach tej wielkiej inwestycji w ogóle nie zaznaczono robót poza sama jezdnia, w jej bezposrednim sasiedztwie – mówia w Urzedzie Gminy w Siedlcach. – Nie bylo wiec zadnych zjazdów czy dróg opaskowych. Toczylismy dlugie boje, zeby sie to zmienilo. I od lutego sa nowe plany, które nas calkowicie satysfakcjonuja. Uwzgledniono w nich bowiem wnioski lokalnych spolecznosci. Zachowano wszelkie dotychczasowe zjazdy, i to nie tylko na obwodnicy, ale takze na calej dlugosci trasy na terenie gminy Siedlce. Podobnie jest na terenie gmin Kotun i Zbuczyn.
Najwazniejsze jest jednak to, ze samorzad wywalczyl utrzymanie przejazdów przez obwodnice, m.in. w: Zelkowie Swoboda, obu przejazdów w Grabianowie czy przejazdu za planowanym rondem w Bialkach. Ocalono takze spisany juz praktycznie na straty przejazd w Ujrzanowie (odlegly o ok. 300 metrów od planowanego ronda w tej wsi).
– Wlasnie o ten przejazd toczylismy najostrzejsze walki – mówi inspektor ds. dróg w Urzedzie Gminy w Siedlcach, Mieczyslaw Grzebisz. – Trwalo to przez kilka miesiecy. Na szczescie w GDDKiA w Warszawie zrozumiano potrzeby lokalnych srodowisk, choc te klóca sie z przeznaczeniem obwodnicy, czyli umozliwieniem szybkiego ruchu na obwodnicy. Nasze argumenty jednak zwyciezyly i nie ma od tego odwrotu. Nowe rozwiazanie uwzgledniono bowiem w najnowszych, jeszcze „cieplych” planach przebudowy.
– Sprawa miala priorytetowe znaczenie, bowiem obwodnica dzieli Ujrzanów na dwie czesci – dodaje M. Grzebisz. – Rolnicy maja pola po obu stronach. Bez zachowania przejazdu mieszkancy wsi musieliby jezdzic ze zbiorami i sprzetem rolniczym po obwodnicy do odleglego o okolo 600 metrów przejazdu w Helenowie. Pokonywaliby takze majace powstac rondo. Takie rozwiazanie bylo wrecz nie do przyjecia.
Patrzac jednak na sprawe obiektywnie, trzeba powiedziec, ze kazdy przejazd przez obwodnice stwarza dodatkowe zagrozenie w ruchu drogowym. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wprawdzie ulegla samorzadowcom, ale sie zabezpieczyla… Utrzymujac przejazd w Ujrzanowie, zrobiono zastrzezenie: „Po realizacji przebudowy drogi krajowej nr 2, rejon skrzyzowania w Ujrzanowie bedzie monitorowany i w przypadku zaistnienia wypadków drogowych bedzie zlikwidowany”.
– Przejazd bedzie bezpieczny, bowiem usytuowane w jego poblizu rondo spowolni ruch – argumentuja w Urzedzie Gminy w Siedlcach.
Oby mieli racje, bo najwazniejsze sa oczywiscie kwestie bezpieczenstwa. To wlasnie z mysla o nich beda budowane trzy ronda. Najbardziej skomplikowane i kontrowersyjne jest rondo w Iganiach. Ma ono bowiem skupiac i porzadkowac ruch takze z dróg lokalnych. Niektórzy twierdza, ze moze to ruch jedynie skomplikowac. Kazda furmanke z bocznej drogi „zapedzi” sie bowiem na rondo.
– Rondo zaprojektowano tak, aby zapewnilo ono takze dobra komunikacje lokalna – zapewnia M. Grzebisz. – W tym celu beda wybudowane wzdluz obwodnicy drogi prowadzace do ronda. Zapewnia one dobra komunikacje przede wszystkim z Iganiami Starymi. Warto tez wspomniec o licznych azylach, czyli wysepkach usytuowanych przy przejsciach dla pieszych.
To nie jedyne, bardzo pozytywne zmiany w projekcie przebudowy. Najnowsze plany uwzgledniaja budowe dróg równoleglych (asfaltowych) wzdluz niemal calego odcinka obwodnicy (poza terenami o zwartej zabudowie). Asfaltowane maja byc tez wszystkie zjazdy z obwodnicy. Jak wiec, widac spory nie zawsze musza byc jalowe…