Spiewaj!

Mamy idola! A wlasciwie kandydata na idola. Ma 20 lat, studiuje na naszej Akademii Podlaskiej i uczy sie w szkole wokalnej w Warszawie. Sympatycy programu Idol mogli go juz zobaczyc w telewizyjnej relacji z eliminacji rozegranych w Teatrze Dramatycznym. Siedlczanin Tomek Krupa zakwalifikowal sie do grupy 35 mlodych ludzi, którzy beda walczyc o final Idola.
– Faktycznie, w Teatrze Dramatycznym bylo bardzo dramatycznie
– smieje sie Tomek. – Eliminacjom towarzyszyly ogromne emocje. Dzien wczesniej bylem na weselu i spalem tylko godzine. Do teatru przyjechalem zmeczony, z zachrypnietym glosem, ale sie udalo.
Tomek twierdzi, ze jurorzy nie sa tak straszni, jak pokazuje to telewizja.
– W bezposrednim kontakcie sa sympatyczni, bardzo zyczliwi i z poczuciem humoru. Na mnie najlepsze wrazenie zrobil Robert Leszczynski.
Na tym etapie konkursu bedziemy ogladac wystepy ,,siódemek’’, czyli grupy, z której do dalszej gry przejdzie tylko czesc wykonawców (po glosowaniu telewidzów). Tomka zobaczymy 2 kwietnia! O tym, czy przejdzie dalej, zadecyduje liczba oddanych na niego glosów. Czyli – mozemy mu pomóc!
Tomek wystepowal juz w ,,Drodze do gwiazd’’ i w finale zajal czwarte miejsce. O rywalach wypowiada sie z szacunkiem.
– Jest kilka osób, które sie wyrózniaja, sa godne zauwazenia.
Tomek! Trzymamy za ciebie kciuki! Daj z siebie wszystko!