Siedlecka Straz Miejska ma nowego komendanta! Od 1 kwietnia obowiazki szefa SM przejal Slawomir Garucki, emerytowany zolnierz zawodowy. Mylilby sie jednak ten, kto wyobraza sobie w tej chwili nobliwego, siwowlosego emeryta. Slawomir Garucki odszedl bowiem ze sluzby po 22 latach pracy. Jest mezczyzna mlodym, przystojnym i – co najwazniejsze – ma nowe pomysly na udoskonalenie pracy Strazy Miejskiej.
– Wybralem tego kandydata, który chce cos w strazy zrobic i ma wizje jej rozwoju – mówi prezydent Miroslaw Symanowicz.
Do konkursu przystapilo 9 kandydatów. Komisja konkursowa wylonila dwóch faworytów. Slawomir Garucki zrobil najlepsze wrazenie.
– Dam z siebie wszystko, aby nie zawiesc zaufania – deklaruje.
Miroslaw Symanowicz okreslil, czego spodziewa sie po nowym komendancie.
– Bede wymagal utrzymywania porzadku w miescie, zwlaszcza na posesjach. Straznicy nie musza wykonywac tych zadan, które sa przypisane policji – stwierdzil prezydent. – Porzadek musi byc.
Wiceprezydent Zbigniew Rzewuski ubolewa, ze do konkursu nie zglosil sie dotychczasowy zastepca komendanta, Boguslaw Jonski.
– Wspólpraca z panem Jonskim ukladala sie znakomicie. Bardzo dziekujemy mu za zaangazowanie w swoja prace – chwalil zastepce komendanta wiceprezydent. – To prawdziwy profesjonalista.
Boguslaw Jonski nadal pozostanie zastepca komendanta Strazy Miejskiej.
Pomyslowe dzialania.
Warszawka opanuje wszystkie tereny podwarszawskie i jak widac w warszawie dla specjalistów nie ma juz pracy to moze tak jak za PZPR nie nadaje sie w warszawie na stolku niskim to w teren na stolek troche wyzszy.
Wojak
Po 22 latach sluzby to napewno ma duza emeryture wojskowa , chyba lepiej zatrudnic tego nie ma miejsca pracy lub je zamienia . Porzadek na posesjach ? A moze lepiej huliganami , którzy pija piwo pod blokami , cpaja tak ze nie mozna przejsc .
Kandydat.
Wybór absolutnie trafiony. Byly zolnierz ma we krwi odpowiednie nawyki w obchodzeniu sie z bronia, doswiadczenie w kontaktach z ludzmi róznego pokroju – tego najgorszego tez, potrafi organizowac prace podleglego zespolu ludzkiego.
W “Królówce”, “Prusi
Odpowiedni czlowiek na odpowiednim miejscu.
Mysle,ze nowy komendant strazy miejskiej teraz trzachnie swoimi ludzmi i teraz dopiero beda latac za porzadkami jak to dawniej w wojsku bywalo a i trawke na jesieni na zielono pomaluja podwladni nozykami wydrapia z plytek lub kosyek chodnikowych i wszysko
Gratulacje. Trafny wybor. Jestesmy z dumni i pewni , ze nie bedzie Pan Komendant malowal trawy na zielono.
Przy okazji serdecznie pozdrawiamy i zyczymy Wesolych Swiat.