Coraz więcej kradzieży artykułów spożywczych. Kradną nawet drobne rzeczy.
27 sierpnia w Sulejówku, pracownik sklepu Biedronka zauważył mężczyznę, który wyniósł za linię kas cukierki wartości 13 zł. Przybyli na miejsce policjanci ukarali mężczyznę mandatem karnym w kwocie 200 zł. Towar powrócił na półkę do dalszej sprzedaży – poinformowała asp. Urszula Wróbel z mińskiej policji.
27 sierpnia pracownik jednego ze sklepów spożywczych na terenie Sulejówka zobaczył mężczyznę, który nie uiszczając zapłaty za kawy o wartości prawie 300 złotych próbował opuścić sklep. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze sporządzili wniosek o ukaranie mężczyzny do sądu rejonowego, a kawy powróciły do dalszej sprzedaży.
26 sierpnia mieszkaniec gminy Halinów w jednym z miejscowych sklepów na terenie tej gminy ukradł artykuły spożywcze o wartości prawie 100 złotych, został ujęty za linią kas przez pracownika sklepu. Policjanci złodzieja ukarali mandatem karnym w kwocie 500 złotych. Towar powrócił do ponownej sprzedaży.
Jak by posiadał legitymację 1 słusznej partyjki to by mu nic nie zrobili,lub sędzią to przez roztargnienie wyniósł,a tak 200 stówy trzeba bulic
Tak….a celebryci jezdza po pijaku bez prawka i przegladu w samochodzie i srututu niska szkodliwosc czynu, pomrocznosc jasna, roztargnienie itd i wyrok iniewiniajacy…
Towar wrócił do sprzedaży? Jak już stał sis złodziejem, dostał mandat to chociaż fanty powinny być dla niego
To wszystko z dobrobytu
A to dopiero początek fali kradzieży w tym kraju
Przykład idzie z góry gdzie kasę z Polski wiadrami wynoszą