Bolesne rozliczenie wesela

Dobra reklama dla lokalu..
Ciekawe który to?

Teraz do właścicielki lokalu powinien jechać pan młody i podbić jej oba oczy. Oczywiście to żart, bo nic to nie pomoże,ale jakaś sprawiedliwość musi być.

Dobrze jej, po fakcie dopiero pretensje…tak jakby ktos poszedl do restauracji najadl sie na koncu reklamacja bo niedobre bylo…zenada…

A co to za sala??????????

to dopiero afera dostała w oko i trzeba napisać na tygodniku niech ludzie wiedza jak się kończą reklamacje po udanej wyżerce 😉

nie bardzo młoda ta “panna młoda”!

Czy ktoś może wie jaka to sala i czy w Siedlcach znajduje się ??

sala to ***na ul. *** nie chodziło tylko o podawane posiłki lecz o całokształt pieniądze zapłacone były miesiąc wcześniej. W piątek przed weselem po 15 NA SALI A TYM BARDZIEJ W KUCHNI NIC SIĘ NIE DZIAŁO OBRANE BYŁY TYLKO ZIEMNIAKI W KUCHNI *** SZĘDZIE WISIAŁY JAKIEŚ UBRANIA. ZAPEWNIANO NAS ŻE BĘDZIE WSZYSTKO GOTOWE A GDY PO UROCZYSTOŚCI ZAŚLUBIN CÓRKA I GOŚCIE CZEKALI NA PARĘ MŁODĄ NA SALI ZASTAŁA KELNERKĘ W GETRACH I KELNERA KTÓRY DOPIERO SIĘ UBIERAL GDY ZWRÓCIŁA UWAGĘ ZE MŁODZI JUŻ SĄ I TRZEBA NALEWAĆ SZAMPANA STWIERDZILI ŻE MAJĄ CZAS I NIE ONA JEST OD TEGO ABY ZWRACAĆ IM UWAGĘ . GDY ZARZUCIŁA IM BRAK PROFESJONALIZMU POWIEDZIELI ZE W *** BYŁA I G… WIDZIAŁA NATYCHMIAST ZOSTALI WYŻUCENI PRZEZ NIĄ Z SALI A WYCHODZĄC ZABRALI KLUCZ OD CHŁODNI W KTÓREJ ZNAJDOWAŁA SIĘ WÓDKA . TRZEBA BYŁO WYWAŻYĆ DRZWI I ZMIENIĆ ZAMKI PONIEWAŻ OBSŁUGA POWIEDZIAŁA ŻE DO WIEŚNIAKÓW NIE PRZYNIESIE KLUCZA .. KELNERÓW ZAŁATWILIŚMY SAMI BO RODZINA MUSIAŁA SAMA ROZNOSIĆ POSIŁKI I DBAĆ ABY NA SALI NIE BRAKOWAŁO NIC GOŚCIOM. WŁAŚCICIELKA*** TYLKO CHODZIŁA I SIĘ UŚMIECHAŁA SZYDERCZO.

W PIĄTEK GDY OŚWIADCZYLIŚMY ŻE JEŚLI NIE BĘDZIE TAK JAK POWINNO BYĆ TO SPRAWĘ NAGŁOŚNIMY DO AKCJI WKROCZYŁ SYN WŁAŚCICIELKI KTÓRY POWIEDZIAŁ ZE JEŚLI COŚ ZROBIMY TO DOPIERO ZOBACZYMY CO SIĘ BĘDZIE DZIAŁO . PO WESELU SYNA NIE BYŁO TYLKO JAKIŚ MĘSZCZYZNA KTÓRY TWIERDZIL ŻE JEST WŁAŚCICIELEM SALI PODCZAS GDY JA DOCHODZIŁAM SWOJEGO A MÓJ MĄŻ ZAJMOWAL SIĘ UPRZĄTNIĘCIEM ALKOCHOLI MĘSZCZYZNA UDEŻYŁ MNIE POCZYN OBOJE SIĘ ZAMKNELI .

JAK WIDAĆ NIE PRZESTRASZYLIŚMY SIĘ I SWOICH SPRAW DOCHODZIĆ BĘDZIEMY NA DRODZĘ SĄDOWEJ.

NIE WAŻNE CZY MŁODA CZY STARA WIEK TU NIE MA ZNACZENIA. BYŁAM GOŚCIEM NA TYM WESELU I WYŻERKI NIE BYŁO OBSLOGA FATALNA JESZCZE JACYŚ LUDZIE KTÓŻY MIESZKALI W HOTELU NA GÓRZE ŁAZILI PO SALI . MOIM ZDANIEM JEŚLI KTOŚ PŁACI TO NORMALNE ŻE WYMAGA .WCZYSY CO TAM BYLI TO WIEDZĄ JAK BYŁO I JAK MŁODZI TO WSZYSTKO PRZEŻYWALI NIE DAŁO SIĘ Z WŁAŚCICIELKĄ WCALE DOGADAĆ . LUDZIOM KTÓRZY MÓWIĄ ŻE DOBRZE SIĘ STAŁO ŻYCZĘ WAM ABYŚCIE SAMI DOŚWIADCZYLI CZEGOŚ RÓWNIE PRZYKREGO JAK TA MŁODA. JESTEM Z WAMI I POMOGĘ BEDZIEMY ZEZNAWAĆ W SĄDZI WSZYSCY IE NAS BYŁO JEŻELI BĘDZIE TRZEBA;*****

Czy w jakiś sposób możecie podać jaka to sala? Myślę, że to ważna informacja dla tych, którzy planują wesela czy inne imprezy? Czy to może sala pani *** znajdująca się w okolicy Biedronki na Warszawskiej?

1. powinniście podać co to była za sala jeśli chcecie osiągnąć jakiś informacyjny efekt i przestrzec innych. Jesli boicie sie pisać wprost zawsze można informacje ująć w formie rebusa, podać tylko ulicę itp.
2. jeżeli macie pisemną umowę na usługę na pewno będzie prościej dochodzić roszczeń. jeśli nie to naprawdę nie rozumiem jak można na słowo załatwić rzeczy warte kilka czy kilkanaście tyś. złotych (pomijam temat należnych podatków tytułem świadczenia danych usług)
3. Pobicie to pobicie, takie załatwienie sprawy nie może zostać bez konsekwencji.

Współczuję Wam naprawdę. W naszym dziwnym kraju często ofiary czują się wobec prawa jak winne całego zajścia. Bierzcie prawnika albo chociaż zasięgnijcie porady prawnej (warto).

nadal nie wiadomo jaka to sala weselna, aby inni potencjalni goście omijali ją szerokim łukiem, chyba należy nam się rzetelna informacja i TS nie powinien ukrywać nazwy lokalu. Pobicie?? sprawa dla Prokuratury.

Czy możesz podać w jakim mieście i na jakiej ulicy spotkałaś pierwszy raz pana młodego?

Swoją drogą obok sprawy karnej za pobicie, osoba poszkodowana powinna wystąpić o duże odszkodowanie na drodze cywilne, oczywiście po wyroku karnym.

wszystko jest udokumentowane tak jak należy na wszystko są dokumenty sala na warszawskim osiedlu koło torów tygodnik siedlecki nie podaje nazwy ani nazwiska właścicielki.

sala weselna ***

Tygodnik nie poda nazwy lokalu, bo nie wolno, jeżeli zarzuty sie potwierdzą – owszem. Na razie byłoby to pomówienie, które może drogo kosztować.
Mnie zastanawia jedno zdanie napisane przez “pannę młodą”: w piątek przed weselem nic sie na sali nie działo, obrane były tylko ziemniaki.Coś mi tu nie gra. Co mogło dziać sie na sali w piątek? Z artykułu wynika, że wesele było w sobotę. Ponadto kuchnia. W piątek juz obierali ziemniaki na sobotę? Paranoja.
Natomiast pobicie jest pobiciem, ale “panna młoda” (jaka panna młoda, wiek i oczekująca na “młodych córka troche tej młodości pod każdym względem zaprzeczają) musi udowodnić, że zostałą uderzona. Jezeli to co tutaj pisze o właścicielach lokalu jest prawdą – nie sądzę, aby dobrowolnie przyznali sie do spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Jedno jest pewne: na tej sprawie najlepiej wyjda adwokaci.

Podajcie nazwę lokalu, to nie tajemnica przecież. Reklama to na pewno nie będzie:D.

Byłam na tym weselu. Obsługa do kitu, w łazienkach syf, a jak zobaczyłam kuchnię, to odeszła mi ochota na jedzenie przez całe wesele

Chyba nie sadzicie ze kobieta mogla uderzyc tak mocno aby zagrozilo to wzrokowi poprzez odklejenie siatkówki chyba ze zrobil to…. maz wlascicielki ( 😉 ). Lokal jest przy warszawskiej

Ja już jestem po weselu ale teściową to bym ponownie i na pewno tam zaprosił.

Droga Redakcjo, Szanowni uczestnicy Wesela, dziekuje za naglosnienie tej sprawy i podanie namiarow ktore wyeliminuja ta sale z rynku. Do Tygodnika Siedleckiego: w imie prawdy, Pan Mazurek powinien zrobic zdjecie lokalu, a nastepnie powinniscie zamazac photoshopem nazwe – ludzie i tak rozpoznaja z otoczenia na zdjeciu, a wy bedziecie kryci. Bac to sie powinniscie firm wielkosci Coca-Coli, a nie jakichs lokalnych brudasow. Do Panny Młodej: jesli na tym forum kasują nazwe lokalu, to rozpocznij watek na gazecie lub innym portalu siedleckim a tu tylko podaj odnosnik w komentarzach.

Byłam na nie jednym weselu i w różnych salach ale takiego syfu i brudu jak w tej sali nie widziałam . Gdzie jest siedlecki SANEPID ? Dania były nieświeże , obsługa fatalna . A jak widać właściciele to chamstwo , które nie umie uszanować klienta.

dokładniej to od Warszawskiej przy torach kolejowych

może nie mąż tylko syn właścicielki -co za prymityw-damski bokser wstyd!!!

Co do artykułu napisanego przez dziennikarza TS masz rację. Dziwi tylko cenzura stosowana przez Redakcję w stosunku do komentarzy wpisywanych przez, poszkodowaną w całej sprawie, Pannę Młodą. Za te wpisy Redakcja odpowiada w bardzo ograniczonym zakresie – główny ciężar odpowiedzialności za słowo spada na piszącego. Druga sprawa: Twoje uwagi na temat wieku tej pani są po prostu chamskie i głupie. W kulturze chyba całego świata, w stosunku do nowożeńców używa się zwyczajowo określeń “panna młoda” i “pan młody”, a ich wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Próbowałeś/aś być dowcipny/a, a wyszedłeś na nieuka i prostaka.

Czyżby to to na krzyzowce wylotów na Węgrów i Zambrów ;DDD o Ulice mi chodzi 🙂 po drugiej stronie wulkanizator 😉

tak właśnie o tą salę chodzi a na to że panna młoda została uderzona mamy świadków i nie kobieta uderzyła tylko jej body gard który po calym zdażeniu zamkną się i już z mężczyznami nie chciał rozmawiać.;))) odważniak z niego ha ha ha

a co to ciebie interesuje!!!

dokładnie , sala w domu mieszczącym się na końcu ulicy-powinna nosić nazwę Chamowata

Z opisów wynika, że to tam przy torach. Wszystko jest możliwe. Byłem tam na weselu u córki sąsiadów. Zabrakło stolików, a po weselu zginęła wędlina ze stołu wiejskiego. Sąsiadka wymusiła na właścicielce zwrot części pieniędzy. Żenada, że coś takiego jeszcze funkcjonuje.

Hamstwo
Arogancja
Rozruby
Aspołecznie
Mizernie
Aprofesjonalnie
Traumatycznie
Awanturniczo
?

Wybacz, ale to pytanie nie jest do “blondynki”.

Jeśli to ten lokal w pobliżu ul. Wraszawskiej to ja tam byłam na komunii dwa lata temu. Tragedia! Były dwie połączone komunie – jedna na 50 osób, druga na 30. Jedna kucharka i jedna kelnerka. Dostaliśmy zupę. Drugie danie czas oczekiwania 2 godz! Okazało się że pani kucharka ma jedną patelnię i na niej smaży devolaje! Surowki nieświeże, galareta płynęla – koszmar. Awantura na 102 a pani kucharka powiedziała ze ma to w d…bo jej już zapłacili właciciele lokalu. Moja znajoma zapłaciła za tą komunię tylko zaliczkę i ani grosza wiecej
Hamstwo
Arogancja
Rozruby
Aspołecznie
Mizernie
Aprofesjonalnie
Traumatycznie
Awanturniczo
bo właścieciel to *** ….

***

rada dla rodziny poszkodowanej-zniszczcie to *** żeby inni mieli nauczkę ,że ludzie to nie świnie żeby ich karmić ***, takie menu to właścicielka mogła serwować świniom na wsi , a jak sama *** to nie znaczy ,że normalni ludzie swoje potrzeby mają załatwiać w tak obleśnych toaletach jakie ma w tej swojej ***

52.1710968018N 22.2445201874E

…mogą zwijać interes -!

Dobrze wymyśliłaś tą nazwę dla tego *** przy torach. ***
itp.Czas najwyższy,by Sanepid zamknął ta tancbudę,bo w XXI wieku to wstyd ,by coś takiego funkcjonowało

Twoja maleńka polemika z agusią bardzo mnie rozweseliła, za to ruda załapała w moment o co kaman 😉

drogi inteligencie owszem jestem blondynką ale o bardzo wysokiej inteligencji i kulturze osobistej czego nie mogę powiedzieć o tobie . Pewnie wywodzisz się z rodziny lub z otoczenia pani właściciel sali *** śmiem twierdzić tak ponieważ reprezentujesz sobą to samo co i oni więc albo zadawaj pytania na poziomie intelektualnym dorównującym inteligencji wiewiórki albo wcale. a od mojej osoby to 3 … w bok . ja nie przejmuję sie docinkami które wychodzą od niewykształconej i pustej osoby.

Pana Młodego poznałam w Siedlcach na ul.Zambroskiej a co? ;)))))

Właściciele tej brudasowni to i tak powinni się cieszyć ,że jeszcze nikt się nie wykręcił po menu jaki oni serwują ;( stęchnięte surówki , nieświeże mięsa, w sałatkach rybnych sama cebula ….szok. Zresztą wiedzą ,co robią, zapłatę pobierają z góry a reklamacje załatwia się pięścią Żenada

ta sala to porażka niedawno sama wybieraqlam sale na wesele i jak tylko zobaczylam zdjecia prezentujace ta pseudo sale odrazu powiedzialam nie wole w remizie zrobic

Też miałam wielką nieprzyjemność gościć na weselu na tej sali, 3 lata temu od razu po otwarciu. TRAGEDIA. Jedzenie niesmaczne i w ilościach jak dla niemowlaka, obsługa nieprofesjonalna, właścicielka niekulturalna, i tak mogłabym wymieniać dłużej. Parze młodej szczerze współczuję i życzę pomyślnego rozwiązania sprawy w sądzie, a sali życzę by jak najszybciej została zamknięta.

***;)) bylam na tym weselu ta obsługa to masakra ;D na duch tam potrzebana M. Gessler;D

MÓWCIE CO TO ZA SALA !!! BO TO MOŻE TA W KTÓREJ BĘDZIE W SOBOTE MOJE WESELE?

Jak pewna komentatorka podała przy torach kolejowych to już wiem. Byłem tam na weselu u kumpla ale jakieś 5 lat temu i powiem że nie było tak źle. Wtedy, jedyną wadą sali weselnej, jak zauważyłem a raczej usłaszałem to okropna… akustyka sali dla zespołu i osób się bawiących. Jeszcze jedno: dziwi i to bardzo nieodpowiednie podejście właścicieli lokalu do klienta w dobie dużej konkurencji na rynku w tym segmencie. Dziwi mnie i to bardzo, a jak wiadomo najlepszą reklamą jest sam klient (poczta pantoflowa), który później bedzie innym polecał a tak…

Ja tam pracowałam, to co tutaj czytam w ogóle mnie nie dziwi… Pani ***właścicielka lokalu jest bardzo nerwowa ale wątpię by mogła uderzyć kogoś lecz jej syn jest do tego zdolny… Wiele razy byłam świadkiem kłótni , ***. Rzucał wszystkim co miał wokół siebie… Nigdy nie zapomnę dwóch połączonych komunni (było gdzieś około100 osób) musiałam sama kelnerować jeszcze mnie pośpieszała Kobiecina… między czasie musiałam robić inne dania desery… Plakałam idąc na sale,goście mnie pocieszali…. zawsze po uroczystości cieszyla się, że tyle rzeczy zostało , że zostanie jeszcze ***… szkoda młodych… sama niedługo wychodzę za mąż nie wyobrażam sobie czegoś takiego…

nigdzie nie powiedziałam i nie napisałam że pobiła mnie właścicielka i nie był to jej syn on tylko się wygrażał . Uderzył mnie mężczyzna którego właścicielka przedstawiała ***nie wiem kim on był i mnie to nie obchodzi wiem natomiast jedno że tej osoby i wielu innych nie powinno tam być.

a właściciela do sądu i za kraty to wtedy się oduczy bić kobiety ***!

ślub i wesele ma się raz na całe życie. dlatego szkoda mi pary młodej ,że zapewne długo wyczekiwane wesele tak sie skończyło. Nie życze tego nikomu.

NAJWAŻNIEJSZĄ INFORMACJĄ W TYCH WSZYSTKICH KOMENTARZACH JEST TA,ŻE PANNA MŁODA POZNAŁA PANA MŁODEGO NA OSIEDLU ,,WARSZAWSKA”,NIEDALEKO TORÓW I NA ULICY ZAMBROSKIEJ.CZAICIE?JAK MAWIA MŁODZIEŻ.

Czy chodzi o tą sale ???***

Sluchajcie mnie ludziska. Nie ogarnieta sala zarcie do d***… nic tam nie przelknelam . I jezeli bedzie trzeba jestem z mlodymi i moge zeznawac przeciwko tym nieodpowiedzialnym ludziom… I zycze im najgorszego. A dla mlopdych wyrazy wsplczucia ze musieli tyle nerowo zjesc w najwqazniejszy dzien swojego zycia!

Jeśli chodzi o ścisłość to w Siedlcach nie ma ul. Zambroskiej – jest natomiast z całą pewnością ul. ZAMBROWSKA

Pierwszy raz byliśmy po północy w grupie 52 osób i bawiliśmy się 10 minut 17 sekund,
drugi raz byliśmy po wschodzie w grupie 22 osób i balowaliśmy 14 minut 41 sekund
i wrócimy tam jeszcze jak grudzień będzie miał 32 dni 😉

… i aż dziwię się, że nie dostał jeszcze tutaj odpowiedniej opinii: ***

Przecież podałem link do strony, na której jest wykaz domów weselnych, a nie tylko tego. Sam bym tam zasięgnął języka przed wyborem lokalu, coś złego? Przed “gwiazdkowaniem” może warto sprawdzić ten link: http://www.tygodniksiedlecki.com/N_artykuly.php?id=16270

ale o co chodzi, z tego co tu czytam to pannę mloda udezyl czlowiek niezwiazany z sala weselna, wobec tego nie mieszajmy w to lokalu, kobieta moze i pichci , napewno nie ma hiltona i napewno bierze duzo nizsze stawki za wesele niz konkurencja( tak przynajmniej przypuszczam) ludzie ogladali sale, widzieli pomieszczenia sanitariaty byc moze i slyszeli opinie znajomych a mimo to im pasowalo, ktos slusznie zauwazyl iz pretensie zaczely sie po imprezie- dlaczego tak pozno?? nie podwazam zasadnosci zarzutow co do jegomoscia – uderzyl niewazne czy kobiete czy mezczyzne- poniesc kare musi ale sala weselna w tym przypadku to tylko tlo a widzie i slysze ze cale zlo wylewa sie na wlascicielke lokalu, Nie bronie wlascicielki- staram sie obiektywnie podejsc do tematu, decydujac sie an nizszej klasy obiekt, zanizone sztucznei ceny nie oczekujmy dan , pomieszczen i luksusu rodem SOBIESKIEGO, troche pokory i rozumnego podejmowana decyzji na przyszlosc. pozdrawiam

Pannę młodą uderzył *** a z resztą stało się to w lokalu więc nie sposób go w to nie mieszać jeśli coś by się stało na sali to szkody by ponieśli młodzi a gdy osoba ze strony właścicielki uderzyła to odpowiada za to właściciel . pieniędzy wzieła tyle ile chciała bez żadnego targowania więc nie mów ze nie można wymagać jeśli ktoś płaci duże pieniądze to ma prawo wymagać . cena nie była zaniżona można na stronie internetowej tego lokalu zobaczyć co oferowała właścicielka . a ja widziałam co działo się na weselu.Jeżeli chodzi o składanie reklamacji to jeszcze się nie spotkałam żeby ktoś składał reklamacje przed konsumpcją
prosty przykład jeżeli tak trudno to zrozumieć to kupujesz buty to np. 3 miesiącach buty się rozkleiły to kiedy konsument ma złożyć reklamacje może od razu przy zakupie.
więc drogi kolego jak cię nie znasz to nie

wpuścić ludzi do sali weselnej, przenieśmy wesela do stodół , i biędziecie wpierdalać plewę z sosem pozdro

Niektórzy piszą ze dopiero po weselu Panna Młoda składała reklamacje.A pytam się kiedy miała składać ?? ten kto robi wesele wiadomo, że chce żeby było wszystko cacy, bo jak się ładuje grubą kasę ( kilkanaście tysięcy) to ma się prawo wymagać. Mam nadzieje, że ta właścicielka zostanie ukarana za to i będzie musiała zwracać koszta wesela i płacić odszkodowanie tej kobiecie… może się wreszcie nauczą szanować ludzi dzięki którym trzymają się na rynku.

Byłem na tym weselu spałem tego dnia w hotelu, z tego co widziałem dzień wcześniej to sama panna młoda jak można nazwać ją panną młoda bo miała 44 lata i córkę w wieku około 22 lat, to zaczęła czepiać się już w piątek o wszystko. W niedziele wyjeżdżałem i to córka wyskoczyła *** do właścicielki a nie odwrotnie. Było trzy kelnerki do obsługi na tym weselu ale jak córka zaczęła je wyzywać od najgorszych to one zrezygnowały i więcej nie wyszły na sale. A co do jedzenia to jest dobre bo robi je kucharka z dobrej siedleckiej restauracji;) A to nie wina właścicielki tylko ludzi i gości bawiących się na tym weselu.

człowieku o czym ty piszesz,ja byłam gościem na tym weselu i wróciłam z niego z wielkim niesmakiem.Piszesz kelnerki ? Nie żartuj ,to raczej starsze Panie ruszające się jak muchy w lepie.Zwalasz winę na Młodą i jej córkę a jak Ty byś się zachował jak wszystko było do kitu .Skoro byłeś gościem hotelowym to zapewne i TY próbowałeś chociażby surówki z czerwonej kapusty .Smakowała? A w toaletach byłeś ? Już na stacjach PKP są czyściejsze .Ale jeśli ci się tam podobało , to współczuję ci ,biedny jesteś bo nie wiele w życiu ładnego widziałeś .

Ty chyba nie wiesz ,co znaczy dobre jedzenie i czystość ! Ja tez byłam na tym weselu i takiego syfu to jeszcze nie widziałam. Kuchnią z całą pewnością powinien zainteresować Sanepid, a jeśli ta kucharka jest z takiej dobrej restauracji , to ciekawe z której????Wszystko było *** i podane byle jak, a te pseudo-kelnerki , to za sam *** powinny być zwolnione. Co do krytyki wieku Młodej ,to wykazałeś się nieuctwem i ciemnotą(tak się mówi na każdego ,kto bierze ślub)

To ty chyba nic w życiu nie widziałaś nie pasowało to było nie robić wesela są gusta i guściki a jak ma sie takich gości jak wy i wasza rodzina znajomi to współczuje. Napici się czepiali każdego.

ciekawe czy ty jestes gościem czy podstawioną osobą z otoczenia właścicieli sali? bo wydaje mi się że to drugie
jeśli jak twierdzisz byłeś gościem hotelu to skąd wiesz co się działo na weselu? hotelowi goście mają prawo przychodzić sobie na czyjeś przyjęcie?

Bawił się ja tam którego razu i szczerą prawde wam powiem ze sie nie najadł ja zbytnio i nie było czego tam zeżreć specjalnie,ani kaszanki, ani jakiego boczku czy słoninki tylko jakieś dziwne zgalareciałe potrawy,bimbru też nie było.Obsluga też była nie miła dla gości i ja to zapamiętał jak zemnie śmiał sie właściciel że ja mam zielony garnitur kurna.Co to w ogóle jest żeby człwiek kurtularny nie mogł sie pobawic tera na weselu!

Z czytania ze zrozumieniem, to Ty chyba nie jesteś mocny.Ja nie byłam organizatorką tego wesela , tylko gościem i to trzeżwym gościem . A skąd u ciebie taka dobra znajomość tego, co się działo na weselu skoro byłeś gościem hotelowym a nie weselnym ? Czyżbyś miałeś pozwolenie na darmowe wyżywienie , za które zapłacili młodzi ? A to,że goście pili alkohol ,to chyba nic nadzwyczajnego . W końcu byli na weselu a nie na kółku różańcowym.Pomyśl zanim coś głupiego napiszesz.

Ja też byłam gościem i bez obrazy, proszę. To nie było wesele bezalkoholowe(choć ja akurat nie piłam NIC),więc nic dziwnego,że towarzystwo było “wstawione”.Jeśli chodzi o “gusta i guściki”to lokal przy torach nie spełnia żadnych oczekiwań.No chyba,że trafią sie tacy jak Ty, z Ciemnogrodu

Jeśli byłeś hotelowym gościem ,to gratuluję. Co prawda nigdy tam nie byłam, ale wystarczy z zewnątrz spojrzeć na poszarzałe firanki w oknach już wniosek co to standardu , sam się nasuwa.A jeśli byłeś na przyjęciu, o którym piszesz to świadczy o twoim braku kultury.

Jeżeli ktoś śpi to widzi słyszy co się dzieje a ja dużo widziałem i takich gości jak wy to współczuje i za żadne pieniądze nie chciał bym mieć. A jeśli się jest osoba obca i patrzy się z boku to lepiej dostrzec a nie tak jak wy bronić starej panny młodej hehe;) ***

Ale Ty jesteś prostak jeśli wyśmiewasz wiek młodej. Pewnie tak jak pisze kasia-gość , przyszedłeś z hotelu na darmowe żarcie , a że nie musiałeś płacić, to chwalisz bylejakość.Tu nie chodzi nawet o bronienie MŁODEJ tylko o jakość usług świadczonych przez właścicieli

więc zastanawia mnie jedno: czy wynajmując salę nikt nie sprawdził, co wynajmuje? Nie zajrzał do toalet, kuchni, nie zapoznał sie z opiniami tych, co już organizowali tam imprezy? Płacili w ciemno, nie wierzę. Po za tym, chyba płąci sie zaliczkę, a wyrównanie po imprezie, inaczej to nie ma sensu. Coś tu nie gra.

Żarcie to jadłem na mieście dokładnie to w Al amir;)

Czytaj dokładnie komentarze.Piszą je gości, a ci nie oglądają sali przed weselem. Opisują zaś faktycznie zaistniała sytuację i miejsce , w którym przyszło im się bawić (nota bene nie za darmo 😉

Sale polecam miłośnikom mocnych wrażeń… Jeśli ktoś chce życzy sobie mieć zwalone wesele to jest odpowiedni adres. Wielka porażka… A pani W… (imię) jest okropna! Podobnie jak jej sala, kuchnia, toalety, a przede wszystkim zachowanie. W skali szkolnej “nieklasyfikowana”!!!

Ślub jest ważną i podniosłą chwilą, najpiękniejszym dniem w życiu, wydarzeniem, które na zawsze pozostaje w pamięci. Jesteśmy po to, aby pomóc zrealizować Państwa marzenia związane z tą podniosłą uroczystością.
Duża przestronność budynku, piękny ogród oraz wytworne wnętrza wprowadzą Państwa w romantyczny nastrój. Zadbamy o to, by pobyt w naszej sali i otoczeniu zostawił niezapomniane wrażenia. Dobierzemy dekoracje kwiatowe i materiałowe na stołach stosownie do wnętrza i Państwa sugestii.
Miła obsługa, profesjonalna kuchnia, klimatyzowane wnętrza pozwola Państwu i Państwa gościom czuć się u nas komfortowo. Z przyjemnością osobiście przedstawimy pełną ofertę i dołożymy wszelkich starań, aby każdy nasz gosć chętnie do nas powracał.

i właśnie o tym piszę. Goście nie mają mozliwości wyboru sali, czy meni, od tego sa organizatorzy tzn. młodzi, rodzice itp. I powinni przed podpisaniem umowy zapoznać sie z ofertą, z lokalem, dołożyć wszelkich starań, aby – placąc gruba kase – nie narażać swoich zaproszonych gości na upokorzenia. Po weselu, to już kitka, już nic sie nie odwróci. W dzisiejszych czasach jest tyle ofert, że nie trzeba brać pierwszej lepszej. Jeżeli nocujący na górze w “hotelu” mieli swobodny dostęp na salę – to niedopuszczalne, to dyskredytuje tę salę jako miejsce imprez calkowicie. Ale jeszcze raz podkreślam: widziały gały co brały. Goście swoje żale niech kierują do młodych, że załatwili zabawę w takim syfie.

ty jesteś pusty wiek MŁODEJ to nie twoja sprawa mając nawet 100 LAT ZAWIERAJĄC ZWIĄZEK MAŁŻEŃSKI PARĘ MŁODĄ NAZYWA SIĘ PARĄ MŁODĄ BEZ WZGLĘDU NA ICH WIEK. ALE NAJWYRAŻNIEJ TWÓJ MÓZG JEST ZBYT MAŁY ŻEBY TO POJĄĆ. ciebie tam wcale nie powinno a skoro widziałeś to znaczy że byleś w miejscu W KTÓRYM NIE POWINIENEŚ BYĆ TAK WIĘC MOŻE NAPISZ COŚ WIĘCEJ MOŻE SIĘ JESZCZE CZEGOŚ DOWIEMY . DZIĘKI ZA WSPANIALE KOMENTARZE NA PEWNO NAM POMOGĄ CIEMNIAKU ;0)))

Jeśli ta pani W… mając salę weselną prowadzi hotel dla pracowników to nie dziwcie się. że oszczędza na wyżywieniu.Robotnicy wynajmują noclegi z jedzeniem.Cudzym żarciem nakarmić, a kasa zostaje.ha ha…

Jeśli zapraszasz do opisywanego na tym forum lokalu, to poserfuj sobie po internecie z pewnością znajdziesz inne portale , na których są jeszcze opinie (wcale nie lepsze) o
d tych poniżej.

Internauci podali ogromna liczbę szczegółów, wystarczy że wpiszecie w google to co ja: sala ul. zamborowska siedlce i wyskoczy ich strona, (…) Dzięki Wam za info o sali-będę wiedziała na przyszłość

(…) Oprócz tego, jak wam się ludzie tak tam nie podoba, to można sobie zamówić salę w “Januszu” czy też “Dworku” w Mościbrodach.

UWAGA
Nowa promocja
Zamawiasz wesele. podróż poślubna do Hiszpanii gratis

NA NOWĄ DROGĘ ŻYCIA DROGA ;ZNAJOMO Z PRACY ,WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.OBY TO BYŁ W KOŃCU TEN WYBRANY DO DOŃCA TWYCH DNI.GDYBYŚ WYBRAŁA ORCHIDEĘ TA SAMA CENA.NIE BYŁOBY TAKICH PROBLEMÓW.

W Orchidei masz prawie dwa razy drożej a nie tyle samo;) jak ktoś nie wie to się niech nie udziela.

o widzę że ajka poinformowana konkretnie o cenach sal weselnych szkoda tylko że tak słabo po1 orchidea jest naj piękniejszą salą w okolicy siedlec i za razem naj droższą
po 2 żeby tam zająć termin trzeba przynajmniej 2 lata w stecz rezerwować :)))))
Jak coś sprawdzasz to rób to dobrze ciemnota . I nie wtrącaj się jak nie wiesz o co chodzi !!!

Sęk w tym że nie tylko nam się nie podobało gościom również a ty nie będziesz wybierał nam miejsca w którym zrobimy wesele . Pani właściciel zapewniała nas że wszystko będzie jak należy a tak nie było . więc nie trudz się i nie spekuluj jak załatwiła nas właścicielka tak i my ją załatwimy tylko w kulturalny sposób a nie tak jak ona nasyła faceta żeby uderzył kobietę . ale cóż tonący brzytwy się chwyta nie wiedziała kobiecina że sprawa nabieże takiego rozmachu nie trafiła biedulka na nie obytych ludzi HAHAHA

ktos napisał o dobrej sali, pewnej, sprawdzonej (Orchidea) i ten komentarz tez wam nie pasuje, bo za drogo. Więc o co krzyczycie. Skoro chcieliście wesele tanio i szybko to wzięliscie taką sale jaka była i trzeba było mieć świadomośc tego co ta sala oferuje, nie spodziewac się cudów. Agusiu, goście niech maja pretensje do młodych, że zapraszając na wesele nie zapewnili nalezytych warunków zabawy i narazili ich na dyskomfort. Akurat na wybór sali i meni goście wpływu nie mieli, a rozumiem, że sie wkurzyli. Salę wynajmowali dorośli ludzie, z reakcji na Orchideę wnosze, że głównym kryterium wyboru była cena – a według przysłowia: za tanie pieniądze psy gnaty gryzą. Nie ma co szukać winnych dookoła, trzeba było mysleć przed faktem.

te pieniądze tanie nie były bo 140 zł od osoby to nie taka taniocha, a z resztą jakie by nie były wystarczy wejść na stronę internetową jak pięknie się prezentuje biorąc tą salę była ona w remoncie i miała być gotowa .Naj lepiej brać kasę, ludziom obiecywać że ma się czas i wszystko będzie dobrze na wesele uzgodnione z kucharką zamówić tani katering który nie nadawał się do spożycia i udawać wielce pokrzywdzoną bo młodzi domagają się swoich praw . przykro mi na umowie jest wszystko czarno na białym i nic nie zmieni faktu że to nie młodzi za to odpowiadają bo oni wyłożyli gróbą kasę i na weselach uzgadnianych od osoby para młoda płaci i ma prawo wymagać a co do Orchidei to tam od osoby płaci się nie 140 tylko 240 albo więcej i byłam tam nie na jednym weselu i było cudownie czego nie mogę powiedzieć o tym i wielu innych weselach w sali H…ta :)))

Jakieś złe wiadomości masz co do Orchidei. Mówisz że źle poinformowana jak ty tak dobrze to było doradzić młodym aby brali sale za taka kasę a jak komuś zależy aby zrobić najtańszym kosztem to ma rezultaty;)

taka obyta jesteś Agusia,więc nabierze pisze się tak,bo NABIERA-taka prosta zasada.

Jeśli już chcesz zabłysnąć znajomością zasad pisowni, czyli czujesz,że potrafisz posługiwać się ojczystym językiem ,to pamiętaj,że wszystkie imiona polskie są odmienne, więc nie Agusia a Agusiu 🙂

a ja mam tam wesele, zaliczka już zapłacona;(