Na losickiego dzielnicowego Andrzeja H. zapadl wyrok. Za kilkanascie tysiecy zlotych Leszek K. mial go zamordowac. Zabójstwo zlecil mu rolnik Marian W.
Pod koniec maja na komende w Losicach zadzwonila zona Leszka K. (mieszkanca Mostowa, gmina Huszlew) informujac dyzurnego policji, iz jej maz dostal zlecenie na zabicie Andrzeja H.
– Przesluchalismy Leszka K., który przyznal sie. Do tej pory nie ustalilismy dokladnej kwoty, która rzekomo mial zaplacic Marian W. – rolnik z Harachlostów (gmina Huszlew). Podczas skladania zeznan Leszek K. przyznal sie, ze Marian W. oferowal mu 1000–1500 zl – powiedzial Krzysztof Laszuk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej w Losicach.
Leszek K. znany jest policji losickiej. Wielokrotnie przebywal w zakladach karnych za rozboje i kradzieze.
– Dla policji niezrozumiale jest, jak kryminalista z dwudziestoparoletnim stazem nagle stal sie praworzadnym obywatelem i chcial uratowac zycie policjanta – mówi K. Laszuk. – Po przeprowadzonym przez nas dochodzeniu, zaraz na poczatku czerwca sprawe skierowalismy do siedleckiej prokuratury.
– Ze wzgledu na dobro sledztwa i charakter tej sprawy nie mozemy udzielac szczególowych informacji. Zebrane materialy w tej sprawie pozwolily na postawienie zarzutu Marianowi W. o naklanianie Leszka K. do popelnienia zabójstwa na Andrzeju H. Mamy dowody na to, iz Marian W. obiecywal za dokonanie tego czynu stosowna, kwote pieniedzy. Jaka byla to suma, na razie nie mozemy mówic – powiedziala Krystyna Witkowska, rzecznik prasowy siedleckiej Prokuratury Okregowej.
9 czerwca Sad Rejonowy w Siedlcach nakazal tymczasowy areszt (na okres 3 miesiecy) Mariana W. W chwili obecnej siedlecka prokuratura prowadzi dochodzenie i przesluchania swiadków, by wyjasnic, dlaczego rolnik z Harachlostów chcial pozbyc sie dzielnicowego Andrzeja H.