– Nie wpuscimy do szkoly nowej dyrektor! Nie widzielismy na oczy tej kobiety! – grzmia rodzice uczniów Szkoly Podstawowej w Czerwonce pod Sokolowem Podlaskim.
Pytaja wprost: po co nowa dyrektor, skoro dotychczasowa byla bardzo dobra? Nie chca uznac wyniku konkursu na dyrektora szkoly, który odbyl sie w polowie czerwca. Jego konsekwencja ma byc zmiana na tym stanowisku. Szesciu czlonków
z dziesiecioosobowej komisji konkursowej nie poparlo kandydatury dotychczasowej dyrektor, Bozeny Piesio. Konkurs wygrala Anna Wojtkowska, nauczycielka niezwiazana wczesniej ze szkola w Czerwonce. Rodzice nie kryja wzburzenia. Zawiazali Komitet Protestacyjny. Oficjalnie wystapili o uniewaznienie konkursu, majac nadzieje, ze szkola nadal kierowac bedzie B. Piesio.
Nie ma haka
– Nie ma podstaw, aby uniewaznic konkurs. Zostal on przeprowadzony bez uchybien – takie stanowisko prezentuja Zbigniew Stasiek, dyrektor siedleckiej delegatury Kuratorium Oswiaty, jak tez wójt gminy Sokolów Podlaski, Ryszard Domanski.
Identyczna jest tez opinia radców prawnych Urzedu Gminy oraz terenowego przedstawicielstwa Kuratorium Oswiaty w Warszawie.
Rozporzadzenie Ministra Edukacji Narodowej z 23 pazdziernika 2003 r. wskazuje konkretne nieprawidlowosci, z powodu których konkurs nalezy uniewaznic.
– Zadne z wymienionych w rozporzadzeniu uchybien proceduralnych nie mialo miejsca – podkresla Ewa Dombrowska, kierownik oddzialu nadzoru pedagogicznego w siedleckiej delegaturze Kuratorium Oswiaty.
– Po zapoznaniu sie z protokolem komisji konkursowej, po rozmowach z osobami, które w niej zasiadaly, mamy watpliwosci, czy konkurs byl przeprowadzony wlasciwie oraz czy ocena pretendentek na stanowisko dyrektora byla wnikliwa – uslyszalam od Pawla Sobolewskiego, przewodniczacego Komitetu Protestacyjnego, radnego i meza nauczycielki w Szkole Podstawowej w Czerwonce.
W gminnym kociolku
Sprawa obsady stanowiska dyrektora Szkoly Podstawowej w Czerwonce poruszyla lokalna spolecznosc i jeszcze bardziej podgrzala atmosfere w lonie gminnego samorzadu. Obecna kadencja w gminie Sokolów Podlaski raczej do spokojnych nie nalezy. Sesje Rady Gminy sa miejscem ostrych starc miedzy opozycja a wiekszosciowa grupa radnych. Jednym z opozycyjnych radnych jest zas maz dotychczasowej dyrektor, Bozeny Piesio.
O tym, komu wójt powierzy stolek dyrektora szkoly, deliberowano w gminie Sokolów Podlaski od kilku tygodni. Stalo sie tak, jak wielu przewidywalo. Czy rzeczywiscie animozje miedzy scierajacymi frakcjami we wladzach gminnych mialy przelozenie na wynik konkursu, który w swietle prawa oswiatowego powinien byc obiektywna forma wylonienia najlepszego czlowieka na stanowisko dyrektora?
Uczen walczacy
W tej sprawie najbardziej bulwersuje, ze do walki o pozostanie Bozeny Piesio na stanowisku zostaly zaangazowane dzieci. W szkole pojawily sie kartki z malowanymi dziecieca reka napisami o tresci w stylu: chcemy stara pania dyrektor. Podniesiono larum, ze wraz z jej odejsciem nie bedzie wycieczek i imprez.
– Widzialem te kartki podczas zebrania w szkole, które w niedziele, 19 czerwca, zwolal komitet protestacyjny – mówi wójt, Ryszard Domanski.
Kuratorium dowiedzialo sie o tej sprawie z kilku anonimowych sygnalów.
– Jesli potwierdzi sie, ze uczniowie byli inspirowani przez nauczycieli, natychmiast sformuluje wnioski do komisji dyscyplinarnej przy wojewodzie, która zajmuje sie przypadkami lamania zasad etyki zawodu nauczycielskiego – twardo stawia sprawe Zbigniew Stasiek, dyrektor delegatury Kuratorium Oswiaty.
Czy istotnie pedagodzy mogli posunac sie do takich dzialan?
– Nie sadze! Konkurs rozstrzygnieto 14 czerwca w godzinach popoludniowych, a juz rankiem nastepnego dnia wejscie do szkoly bylo oplakatowane dzieciecymi pracami – twierdzi Pawel Sobolewski, przewodniczacy komitetu protestacyjnego.
Wiesc o tym, ze B. Piesio przegrala konkurs, szybko rozeszla sie w srodowisku i mogla byc komentowana w domach rodzinnych uczniów.
Kopniak jako zaplata?
W dziesiecioosobowej komisji za Bozena Piesio opowiedzialo sie tylko 4 czlonków. O jej porazce przesadzily ponoc glosy radnych gminnych, zas o to, kto reprezentowac bedzie gmine w komisji konkursowej, rozegrala sie w maju wrecz batalia.
Ryszard Domanski, wójt gminy Sokolów Podlaski, nie skorzystal z przyslugujacego mu prawa powolania trzech przedstawicieli gminy do skladu komisji konkursowej. 20 kwietnia zwrócil sie z tym do Rady Gminy. Najwiecej glosów otrzymali: radna Anna Motel, przewodniczaca Komisji Oswiaty, oraz Czeslaw Wrzosek, radny z obwodu, do którego nalezy Czerwonka. Oni tez zostali wytypowani. Na wniosek wójta w komisji miala zasiasc takze kierownik Gminnego Zespolu Administracyjnego Szkól. Jednak miesiac pózniej do Urzedu Gminy wplynela petycja od mieszkanców, aby dokonac zmian w skladzie komisji konkursowej. Wnoszono, aby radna A. Motel zastapila radna Zdzislawa Kosiorek. Zdecydowana wiekszoscia glosów Rada odrzucila ten wniosek.
– Nie traktowalem konkursu jako sposobu, aby pozbawic B. Piesio stanowiska. Mam wiele uznania dla jej pracy. Poniewaz dobiegala konca piecioletnia kadencja dyrektorów trzech szkól prowadzonych przez gmine, oglosilem trzy konkursy – przekonuje Ryszard Domanski, wójt gminy Sokolów.
Po co konkurs?
– Po co zmieniac dobrego konia? – pytaja rodzice z Czerwonki.
Dla nich konkurs na dyrektora to biurokratyczny wymysl. Niektórzy dodaja: To zemsta za meza – radnego, który „mieszal” wójtowi szyki.
– Gdzie jest powiedziane, ze raz powolany dyrektor szkoly ma piastowac te funkcje dozywotnio? – mówi wójt gminy Sokolów Podlaski.
Nalezy on do zwolenników wylaniania dyrektorów w drodze konkursu. Dlatego ani Bozenie Piesio, ani dwóm innym dyrektorkom gminnych szkól, którym w tym roku uplywaly piecioletnie kadencje, nie powierzyl obowiazków dyrektora na kolejne piec lat, choc mial taka mozliwosc. Przeprowadzone w minionym roku szkolnym przez nadzór pedagogiczny mierzenie jakosci pracy szkoly w Czerwonce zakonczylo sie pozytywna ocena, zas wójt wystawil B. Piesio wyrózniajaca ocene pracy.
nnn
Przeprowadzanym pod koniec roku szkolnego konkursom na dyrektorów szkól czesto towarzysza emocje, lek przed zmianami i watpliwosci, czy jest to obiektywna i rzeczywiscie skuteczna forma obsadzania kierowniczych stanowisk w szkolach.
– Lepszej formy jak dotad nie wymyslono – odpowiadaja ci, którzy zarzadzaja oswiata w terenie.
Pogorzelisko pokonkursowe
Powtórka scenariusza z Trzebieszowa.Rodzice nie poddawajcie sie.Do tej pory nie mozemy uwolnic sie od tej zarazy!!!
Przewidzenia?
W czasie wchodzenia nowego ustroju w tym kraju pomyslalem sobie jakie to bedzie wielkie bagno kiedy oswiata bedzie zalezna od wójta,prezydenta lub innego udajacego polityka a tak niestety sie stalo te wszystkie konkursy,przetargi to jest jeden wielki pic