REKLAMA
2 C
Siedlce
Reklama

Slodko, slodko!

Grzegorz Prekurat ze swoja pszczólka Maja i Jacek Sowinski z „Pchelka od 32 lat” 
spedzili slodki wieczór w Cukierni z Klonowej.
Czy w naszym zyciu jest miejsce na czulosc? Alez, tak! udowodnil to nasz konkurs na najsympatyczniejsze zdrobnienia i okreslenia, jakimi na co dzien do siebie sie zwracamy. „Tygodnik Siedlecki” i Cukiernia z Klonowej wspólnie sprawdzali, ile slodyczy okazujemy swoim najblizszym. Nasi Czytelnicy podzielili sie sekretem – jakich pieszczotliwych okreslen uzywaja w rozmowie z partnerem. Na najciekawsze wypowiedzi czekala nagroda: slodki podwieczorek w Cukierni z Klonowej oraz promesa na przepyszne ciasta i torty!
Okazalo sie, ze „zabcie”, „misie” i „perelki” zyja wokól nas! Czytajac Wasze listy mozna bylo pozazdroscic tego ladunku czulosci i ciepla, jakim sie obdarzacie. Trudno bylo wylonic zwyciezców, bo w kazdym liscie bylo cos, co zaslugiwalo na uwage. Po goracych naradach jury (Joanna i Dariusz Galachowscy, czyli wlasciciele Cukierni z Klonowej, oraz Mariola Zaczynska, dziennikarka „TS”) postanowilo przyznac nagrody trójce zwyciezców.
Pani Marta Stolarczuk z Sokolowa Podlaskiego podbila nasze serca wyznaniem: – Gdy jestem dobra, mówie do meza: „Mój Królu”, a gdy jestem zla, mówie: „Ty Hitlerze”.
– Mamy trzydziestoletni staz malzenski, wiec sporów troche bylo – smieje sie pani Marta. – Maz ma na imie Józef. Dlatego, gdy mówie: „ty Hitlerze”, on smieje sie i odpowiada, ze bardziej pasuje Stalin. Ale zazwyczaj przemawiam: „ty mój króliczku”.
Drugim zwyciezca zostal Jacek Sowinski z Siedlec. Wyznal nam, ze do zony mówi: – „Od 32 lat – Pchelko”.
– Jestem bardzo duza, stad ta „pchelka” – smieje sie zona pana Jacka. – Ale to prawda. Pchelkuje tak ponad 30 lat i tej pchelki bym za nic nie zamienila. Z meza tez jest kawal mezczyzny. Takie dwie „drobinki” sie dobraly. I kochamy slodycze.
To bardzo dobrze, bo nagroda konkursowa byla jak znalazl!
Trzecia nagrode zdobyl Grzegorz Prekurat ze Strzaly za „Moja pszczólko najpiekniejsza”. Dziewczyna pana Grzegorza ma na imie Maja. Zapewne na zawsze juz zostanie pszczóleczka.
– Zwyciezcy juz wybrali ciasta i okreslili, na kiedy maja byc przygotowane – mówia Joanna i Dariusz Galachowscy, wlasciciele Cukierni z Klonowej. – To wielka przyjemnosc ofiarowac tym parom slodycze. Swiat bylby o wiele piekniejszy, gdyby wszyscy okazywali sobie tyle serdecznosci, co oni.
Dziekujemy Wam za udzial w konkursie. Pozdrawiamy szczególnie „Antolcia” i „Balbinke” z Seroczyna. Wszystkim naszym czytelnikom zyczymy, by odnalezli swoje pszczólki i pchelki, przy których zycie jest tak slodkie i smaczne, jak ciasta z Cukierni z Klonowej.

3 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Autostrada A2 nieprzejezdna w kierunku Warszawy

Tuż za węzłem Groszki w kierunku Warszawy przewróciła się ciężarówka.

Jarmark Bożonarodzeniowy w Łosicach za nami! (galeria zdjęć)

Wczoraj Łosice zamieniły się w prawdziwą krainę świątecznej magii. Jarmark Bożonarodzeniowy przyciągnął mieszkańców i gości, którzy wspólnie stworzyli niezapomniane święto tradycji, wspólnoty i serdeczności.

Uderzył w przydrożne drzewo

Dziś rano przed w miejscowości Borki Kosy 27-latek uderzył...

Gmina Sokołów Podlaski z nowoczesnym wozem strażackim – historyczny dzień dla Nowej Wsi

Do jednostki OSP KSRG w Nowej Wsi trafił pierwszy w historii gminy fabrycznie nowy wóz strażacki.

Siedlce: MOPR pomoże mieszkańcom powiatu

Starostwo chce dać miastu Siedlce prawie ćwierć miliona rocznie...

Co zyska miński cmentarz?

Nowe parkingi, alejki, oświetlenie, ogrodzenie, toaleta , a przede...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje