REKLAMA
6.5 C
Siedlce
Reklama

Poza nawias

Nie wszyscy maja takie szczescie jak w Siedlcach. Chodzi o czlonków spóldzielni mieszkaniowych. Media donosza wielokrotnie o konfliktach
miedzy czlonkami poszczególnych spóldzielni a ich wladzami. I o czestej dosyc praktyce wykluczania czlonków za glosne krytykowanie dzialalnosci zarzadu.
W róznych czesciach kraju ze spóldzielni mozna bylo wyleciec za wytkniecie jej wladzom niegospodarnosci, krytyke podejmowanych decyzji, zglaszanie niewygodnych postulatów. Osoby takie byly pozbywane praw czlonkowskich na podstawie paragrafu ustawy o spóldzielniach mieszkaniowych, który stanowil, ze czlonek dzialajacy na szkode spóldzielni moze zostac z niej wykluczony. Wystarczyla do tego stosowna uchwala rady nadzorczej dostarczona na pismie.
Chronic prawa
Jak latwo sie domyslic, prawo takie zwraca sie glównie przeciwko tym lokatorom, którzy wnikliwie przygladaja sie pracy wladz spóldzielni. Najbardziej sluszna krytyka i troska o wspólne finanse moze w takim przypadku stac sie poczatkiem wielkich klopotów zatroskanego lokatora. I wlasnie z mysla o podobnych przypadkach w lipcu znowelizowano ustawe o spóldzielniach mieszkaniowych, aby zapewnic lepsza ochrone ich czlonkom. Widmo wykluczania za ich niepokornosc zaczyna sie oddalac.
Zmiany w ustawie polegaja na tym, ze teraz wladze spóldzielni beda musialy udowodnic kandydatom do wykluczenia to, ze rzeczywiscie dzialaja oni umyslnie na szkode spóldzielni. Decyzja o wykluczeniu wejdzie w zycie dopiero po sadowym wyroku.
W Siedlcach demokratycznie
Okazuje sie, ze w Siedlcach mamy bardzo demokratyczna spóldzielnie mieszkaniowa. Do pyskówek na spotkaniach dochodzi przeciez od czasu do czasu, ale w 45-letniej historii SSM nie wykluczono nikogo na podstawie paragrafu o dzialalnosci na szkode spóldzielni.
– Z krytyka spotykamy sie nie raz, ale nie bylo takiego przypadku, by skonczylo sie to wykluczeniem krytykujacego nas lokatora – mówi Roman Oklinski, prezes SSM. – Rada Nadzorcza nigdy nie skorzystala z prawa wykluczenia czlonka dzialajacego na szkode spóldzielni, mimo iz bywaly takie przypadki. Wykluczenia byly, ale tylko tych lokatorów, którzy notorycznie nie placili czynszu.
W zasobach siedleckiej spóldzielni mieszka niemal 10 tysiecy rodzin. W takiej cizbie zawsze znajdzie sie ktos niezadowolony, podejrzliwy lub przekonany, ze sam zarzadzalby spóldzielcza wlasnoscia lepiej. Wniosków, uwag i odrebnych zdan nie brakuje. Gdy niezadowolenie kumuluje sie, staje sie sygnalem, ze potrzebne sa zmiany. Tak bylo ostatnio w siedleckiej spóldzielni, gdy zlikwidowano etat jednego
z dwóch wiceprezesów. Na pozostale stanowisko zorganizowano konkurs. W wyniku restrukturyzacji ze spóldzielni odeszlo 23 pracowników. (…)
Dokonczenie dzisiaj w wydaniu papierowym.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zderzenie na DK2. Sprawca nietrzeźwy

W miejscowości Chromna, na skrzyżowaniu DK2 i drogi w...

Siedlce: Zakończenie sezonu motocyklowego i ogólnopolska akcja “Motoserce”

W najbliższą sobotę, 28 września odbędzie się XVI już...

Miękko wylądowali?

Połowa sierpnia przyniosła duże zmiany w siedleckich spółkach miejskich....

Atak nożownika

78-latek w samochodzie został zaatakowany ostrym narzędziem. W miejscowości Brzozowica...

Piknik Indiański w Węgrowie

W najbliższą niedzielę 14 lipca w Parku Miejskim im....

Z Mińska Mazowieckiego do Sokołowa Podlaskiego: Mariusz Martyniak pełniącym obowiązki dyrektora sokołowskiego szpitala

Mariusz Martyniak został pełniącym obowiązki dyrektora sokołowskiego SPZOZ. Ostatnie sześć lat był dyrektorem szpitala w Mińsku Mazowieckim.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje