– Mój malutki móglby sie przydac róznym paniom
– rozdzierajaco westchnal na dzien dobry ,,Józek’’.
– Po co ma sie marnowac?
,,Józek’’ dal ogloszenie do ,,Tygodnika Siedleckiego’’: ,Józek dla pan’’. Anons ukazal sie obok ogloszenia ,,Roberta’’ i ,,Darka’’: ,,Wszystko, czego pragniesz, tylko na terenie Siedlec’’. Tydzien wczesniej oglaszal sie tajemniczy romantyk: ,,Sympatyczny 30-latek spelni marzenia pan od 30 do 35 lat’’. Teraz nie ma juz tygodnia, by w rubryce ,,towarzyskie’’ nie ukazala sie reklama meskich uslug dla pan.
Jeszcze niedawno bylo nie do pomyslenia, aby panowie robili ,,to’’ za pieniadze.
– Jak to nie do pomyslenia? – oburza sie Krysia, która lubi obserwowac i komentowac zycie przyjaciólek. – Popatrz na te wszystkie babki, które utrzymuja swoich facetów, bo biedacy jakos nie moga znalezc pracy. Nie robia ,,tego’’ za pieniadze? Tylko ze te kobiety musza jeszcze znosic narzekania, sprostac wymaganiom sfrustrowanych towarzyszy i sluchac, ze meskie niepowodzenia to ich wina. Chyba prosciej i uczciwiej jest zaplacic facetowi za seks.
Popyt na meskie uslugi rosnie, ale – wydaje sie – nierównomiernie. Bo, na przyklad, „Józek” martwi sie, ze Siedlce sa za male na taki fenomen, jak on.
– Eee… – jeczy. – Nie ma zainteresowania. Czasem tylko malolaty zadzwonia z ciekawosci albo puszcza esemesa. A ja bym tak, ech!
,,Romantyk’’ jest jednak innego zdania. Ale tez prezentuje soba zupelnie inna klase. Cieply glos, kultura osobista, dyskrecja. Slownictwo zdradza wyksztalcenie.
– Zainteresowanie jest spore – przyznaje, gdy przedstawiam sie i prosze o anonimowa telefoniczna wypowiedz do reportazu.
Kontakt z ,,Romantykiem’’ zaczyna sie tajemniczo. Dzwonie pod podany w ogloszeniu numer. Odezwala sie poczta glosowa. Nie nagralam sie. Za chwile przyszedl z tego numeru sms:
– …?
– Porozmawiamy? Mam pytania – wyslalam esemesa.
– O czym chcesz rozmawiac?
,,Robert’’ w ogloszeniu podal, ze czeka tylko na sms. Odpowiedzial wiadomoscia ,,Co chcesz wiedziec?’’. Ale nie udalo nam sie porozmawiac telefonicznie. ,,Józek’’ sam odbiera telefony, ale ma klopoty z sensownym wyrazeniem swych emocji i zareklamowaniem mozliwosci. ,,Darek’’ zdziwil sie, ze jego numer jest przy takim ogloszeniu. Ktos zrobil mu brzydki zart? Za taki dowcip idzie sie przeciez do sadu.
,,Romantyk’’ zaznaczyl od razu: nie powie nic na temat swoich klientek i na swój. O ogólnikach, owszem, mozemy pogadac.
– Najczesciej dzwonia panie okolo czterdziestki. Zadbane – mówi.
,,Romantyk’’ odnosi wrazenie, ze sa niezadowolone w jakims stopniu ze swego zycia. Ze czegos im brak, czegos szukaja.
– Moze niezobowiazujacego, a satysfakcjonujacego seksu? – pytam.
– Moze – zgadza sie ,,Romantyk’’.
– No to jak jest z tym seksem? Sa zadowolone?
– Niech sie pani umówi – ,,Romantyk’’ gladko konczy ten watek.
Przyznaje, ze sa panie, które chca tylko porozmawiac. ,,Romantyk’’ twierdzi, ze nie daje ogloszenia w celach zarobkowych. Chetnie pozna nietuzinkowe panie, moze neci go jakas przygoda? Ale to wszystko zalezy od tej drugiej osoby. Ile ma lat?
– Powyzej trzydziestki – lamie swa zasade tajemniczosci.
– Zonaty? Kawaler?
– Nie powiem – wracamy do formalnego tonu.
,,Józek’’ pytany, dlaczego sie oglasza, przedstawia zadziwiajaca teorie. Twierdzi, ze zostal niecnie wykorzystany, wrecz zgwalcony przez dziewczyny. Czy to wtedy odkryl w sobie tego zigolo, który chce teraz uszczesliwiac kobiety?
– Mój malutki nie mógl sie potem uspokoic – opowiada przejety. – Tyle pan mialoby z niego pozytek. A tu nic!
No tak… Samotnosc jedynie z malutkim moze byc bolesna. ,,Józek’’ nadal nie rozumie, dlaczego panie nie dzwonia, ale bedzie cierpliwie czekal.
Mala sonda wsród znajomych dowodzi, ze akceptacja dla panów do towarzystwa jest zaskakujaco duza. Panie wymieniaja jednak kryteria, które amant powinien spelniac:
– Bezwzglednie czysty i schludny, dyskretny, kulturalny, z manierami, dobrze ubrany, ale tez wygladajacy dobrze gdy nieubrany, najlepiej ,,nie stad’’, bo glupio byloby sie spotkac w kinie czy na wernisazu, mlody. I musi umiec sluchac. Odzywac sie duzo nie musi.
Rynek uslug najwyrazniej sie w naszym kraju poszerza. Panie na telefon lub rezydentki agencji towarzyskich juz nie szokuja. Ale gdzie jest powiedziane, ze platny seks jest tylko dla facetów? W nocnych lokalach standardem sa tanczace przy rurach panienki. A, przepraszam, ,,czipendelsi’’, to gdzie? Dlatego ,,Romantyk’’ moze byc spokojny: na pewno przezyje swoja przygode. A ,,Józek’’? No cóz… Ty ,,Józek’’ mniej gadaj ze swoim malutkim, a wszystko bedzie dobrze.
Do szpitala …
Proponuje aby ten amator piekielnych rozrywek zglosil sie do poradni psychiatrycznej i to jak najszybciej, mysle, ze mial wypadek i mózg splynal mu ponizej pasa, zal mi tego chlopca najwyrazniej nie moze sam sobie znalezc partnerki zyciowej – to mysli, ze
Czesc to sam chetnie spotkal bym sie z kobieta dojrzala, mogólbym zostac chloapkiem do towarzystwa przeciez towarzystwo to nie sam sex to takrze spotkanie zeby pogadac i pos
jesli nie ma pracy a mozna w ten sposób zarobic troche pieniedzy
prywatny interes.
Jak kiedys powiedzial walesa bierzcie sprawy w swoje rece a jak kilku facetów wzielo i sie chlopcy chca dorobic to juz zle,lepiej jak bedzie kradl lal w morde i szabrowal kieszenie.Chodza panie chodza panowie i to jest wolny kraj a jak sie komus nie podob
P.S
sam idz do szpiatla