Mezczyzna, którego w poniedzialek, 7 listopada, zagryzl pies, byl wykladowca Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Studenci i koledzy profesora z Instytutu Matematyki i Fizyki AP, w którym wykladal, sa w zalobie.
Wszyscy twierdza, ze profesor byl bardzo dobrym wykladowca i swietnym przyjacielem. – Dla nas jest to duza strata – mówi prof. Michal Alania, kierownik Katedry Fizyki na Akademii Podlaskiej w Siedlcach. – Stracilismy zarówno wspanialego czlowieka, jak i bardzo dobrego fachowca. Bardzo przezywamy jego smierc. Mialem bardzo duze nadzieje z nim zwiazane.
Zakrwawiony szedl po pomoc
Do zdarzenia doszlo w Warszawie 7 listopada okolo godziny 23. Jak wynikalo z relacji ogólnopolskich mediów i serwisów internetowych, Krzysztof O. przyjechal w nocy do domu swoich rodziców na Mokotowie. Zamykal brame, gdy nagle rzucil sie na niego pies. Dotkliwie pogryzl go w twarz i glowe. Mezczyzna nie poszedl jednak do domu, ale szedl wzdluz ulicy, przy której mieszkal. Szedl ponad kilometr. Najprawdopodobniej szukal pomocy. Rannego zauwazyl dopiero jeden z ochroniarzy posesji przy tej ulicy. Jak wynikalo z jego relacji, najpierw zobaczyl, jak ktos stacza sie do rowu, potem uslyszal jeki. Wezwal na pomoc kolegów. Gdy podeszli do rowu zobaczyli zakrwawionego mezczyzne. Krzysztof O. mial rany na calej glowie. Ochroniarze wezwali karetke pogotowia. Krzysztof O. zmarl jednak w karetce. Dopiero nastepnego dnia policjanci i lekarz weterynarii zlapali psa, który najprawdopodobniej zagryzl Krzysztofa O. Zwierze uspiono, a nastepnie odwieziono na obserwacje do schroniska na Paluchu. Dopiero po badaniach bedzie wiadomo, czy to ten pies, który zagryzl czlowieka. Specjalisci maja porównac próbki jego siersci z tymi, jakie znaleziono w zacisnietej piesci naukowca.
Wybitny naukowiec
Prof. nzw. dr hab. Krzysztof O. byl wybitnym, wysoko cenionym w swiecie, specjalista z dziedziny fizyki ciala stalego. – On mial przed soba wielka kariere – dodaje prof. M. Alania. – Wystarczy tylko wspomniec, ze w ubieglym roku jego praca z fizyki kwantowej znalazla sie na liscie 10 najlepszych prac na swiecie w tej dziedzinie w rankingu Amerykanskiego Towarzystwa Fizycznego. Ponadto równiez w ubieglym roku jedna z jego prac zostala opublikowana w bardzo prestizowym pismie naukowym „Nature”. To sie nie zdarza czesto, bo w tym pismie publikowane sa jedynie artykuly mówiace o waznych odkryciach. Prof. O byl jednym z najlepszych fizyków kwantowych na swiecie.
Krzysztof O. studiowal fizyke na Politechnice Warszawskiej. Prace doktorska obronil w 1982 roku. Od tego tez czasu przez siedem lat pracowal na stanowisku adiunkta w Wyzszej Szkole Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach (obecna AP). W 1990 roku wyjechal do Republiki Poludniowej Afryki, gdzie podjal prace na uniwersytecie w Pretorii. Od 2002 roku pracowal jako associate profesor w Instytucie Fizyki Uniwersytetu w Pretorii. Planowal z zona i dwoma synami powrót do Polski. W zwiazku z tym 1 pazdziernika 2002 roku zaczal pracowac na Akademii Podlaskiej w Zakladzie Fizyki Doswiadczalnej. Wykladal tam i prowadzil badania. Od 2004 roku pracowal równiez na stanowisku profesora w Instytucie Fizyki Politechniki Warszawskiej. Wspólpracowal równiez z fizykami z Niemiec i ze Stanów Zjednoczonych.
Krzysztof O. wyniki swoich badan opublikowal w ponad czterdziestu renomowanych czasopismach o zasiegu miedzynarodowym bedacych na tzw. liscie filadelfijskiej. – Jego smierc jest dla nas niepowetowana strata – konczy prof. M. Alania. – To byl bardzo dobry i uczciwy czlowiek. Jego studenci plakali, jak sie dowiedzieli
o tym tragicznym zdarzeniu.
Wielka strata
To byl bardzo porzadny czlowiek. Mial uczyc córke fizyki.Bardzo lubil studentów.
Pokój jego duszy.
niesprawiedliwosc
niesprawiedliwosc
dlaczego smierc zabiera zawsze tych najpotrzebniejszych zostatwiajac nam pasozytow? nie rozumialem i nie zrozumiem tego nigdy.
nie pogryziony przez psa tylko zastrzelony
“Zastrzelony, nie pogryziony
Profesor Krzysztof Osuch z Politechniki Warszawskiej, którego cialo znaleziono w ubieglym tygodniu w Wilanowie, zostal postrzelony, a nie – jak podala policja – zagryziony przez bezdomnego psa.”
zamordowany a nie pogryziony!
tu jest dokladny opis:
http://www.wilanow.pl/pliki/mojwln027_12.pdf
http://strony.aster.pl/neutrino/neutrino/main.htm
Zamordowany!
Jakims dziwnym trafem najlepsi polscy naukowcy gina w dziwnych okolicznosciach…