Poslowie z naszego regionu biedni na pewno nie sa. W wiekszosci maja domy lub wlasne mieszkania (niektórzy nawet po kilka), samochody i troche oszczednosci. Te nie sa jednak duze,
nie mówimy o milionach zlotych, w wiekszosci chodzi o kilkadziesiat tysiecy.
Glównym ich majatkiem sa domy – te skladniki swojego majatku nasi poslowie wycenili najwyzej. Tylko czterech obecnych poslów utrzymywalo sie przez poprzednie cztery lata z poselskiej pensji. Reszta do Sejmu trafila po raz pierwszy (oprócz Krzysztofa Tchórzewskiego, który byl tam kadencje temu).
Dochody mieli wiec z innych zródel. Trzeba jednak jasno stwierdzic, ze oprócz K. Tchórzewskiego nie byly to tak duze zarobki, jakie mozna osiagnac w Sejmie. Tylko on jeden w ubieglym roku zarobil 177 tysiecy, a posel srednio razem z dieta otrzymuje okolo 130 tysiecy. Nalezy sie wiec spodziewac, ze stan majatkowy „nowych” poslów po zakonczeniu kadencji znaczaco sie poprawi. Szczególnie zarobki senatora Andrzeja Kaweckiego, który w tym roku, prowadzac kancelarie adwokacka, zarobil jedynie nieco ponad 1300 zlotych! Teraz jego srednie roczne zarobki wzrosna wiec okolo 100 razy! Trzeba przyznac, ze to dosc duzy przeskok. Swoja droga ciekawe, za co posel utrzymywal sie do tej pory… Pomagac, i to znacznie, musiala chyba zona. Zreszta jej dochód równiez nie byl imponujacy.
W tym roku wyniósl on 12,5 tysiaca zlotych (zona senatora pobiera rente).
Najbogatszym poslem z naszego regionu jest Krzysztof Filipek. Swój majatek wycenil na ponad 750 tysiecy zlotych (nieruchomosci i oszczednosci). W oswiadczeniu majatkowym posel napisal, ze czesc tych nieruchomosci przekazala mu siostra w formie darowizny. Chociaz na pierwszy rzut oka K. Filipek jest zamoznym czlowiekiem, to jego majatek nie moze sie równac z fortuna kolegów z Samoobrony. Tam wartosc sredniego majatku waha sie w granicach kilku milionów zlotych, nie wspominajac juz o posle Piotrze Misztalu, który swoje dobra wycenil na okolo 60 milionów.
Biedny nie jest równiez posel Robert Ambroziewicz. Ma on znaczne oszczednosci (164 tysiace zlotych), ale jego najwiekszy majatek stanowi gospodarstwo rolne o powierzchni 13 hektarów, którego wartosc posel wycenil na 230 tysiecy zlotych. Nie bez znaczenia jest równiez dom wart 170 tysiecy zlotych. W rubryce dochody posel, oprócz pensji wiceprezydenta Siedlec, wpisal równiez doplate bezposrednia do gospodarstwa rolnego, jak równiez 6 tysiecy zlotych, jakie zarobil biorac udzial w reklamie jednego z banków.
Poslowie dosc niechetnie zaciagaja za to kredyty. Dlugi ma tylko dwóch z nich – obaj z Samoobrony. Krzysztof Filipek zaciagnal kredyt na zakup samochodu, a Grzegorz Skwierczynski na zakup mieszkania.
Nasi poslowie, w odróznieniu od innych, nie rozbijaja sie drogimi samochodami. Jezdza raczej takimi samochodami jak przecietni Polacy. Nie ma mowy o zadnych Mercedesach z „bajerami”. Tylko posel Marek Sawicki ma auta
z rocznika 2004 i 2005. Samochody pozostalych maja wiecej niz dwa lata.
Tabelka z majatkiem poslów i senatorów(Adobe Acrobat PDF)
Niektózy nie dorosli chyba do rzadzenia. Filipek i jemu podobni powinni rozliczyc sie (…)
A ile dorobili sie poprzednicy ?
A ile dorobili sie poprzednicy ?
Pamiec zawodna.
Czy ci wybrancy naszego narodu czyli te wszystkie posly isenatory to i tak juz prawdy nie podadza z chwila dobrania sie do koryta i tak ten papuga o dochodzie 1300zl-smiech mnie zwalil z nóg.
Paranoja.
Podne stany majatkowe tych wybranców narodu z naszego terenu to wielki pic na wode a ze wody mamy sporo to wszystko plywa w tej sadzawce i jak mówie niektórzy i g…o bedzie plywac póki sie go nie dotknie i to samo z majatkami poslów zycie sobie posel sob