Włodarz Łukowa został pobity w Parku Miejskim.
W ubiegłą sobotę około godz. 17.00 burmistrz Piotr Płudowski wybrał się na przejażdżkę rowerową z córką. – W pewnym momencie, kiedy mijaliśmy tężnię w parku, zauważyłem grupę niespełna dziesięciorga ludzi – przypomina sobie. – Dominowały w niej dziewczęta, a młodych panów było dwóch czy trzech. Wszyscy byli wyjątkowo głośni i pobudzeni. Nagle od tej grupy odłączył się młody człowiek, który po przejściu w stronę tężni zaczął w niej… załatwiać potrzebę fizjologiczną.
Burmistrz mówi, że w tej sytuacji nie mógł nie zareagować. – Podjechałem bliżej i go upomniałem. Nie wiem, czy, ze względu na to, w jakim był stanie, zdawał sobie sprawę, z kim rozmawia. Tak jak drugi osobnik w podobnym wieku, który wówczas wyłonił się z grupy i podszedł do mnie. Po czym na dzień dobry uderzył mnie w twarz! – opowiada.
Co było dalej, dowiecie się z najbliższego wydania papierowego „Tygodnika Siedleckiego”.
Fot. Facebook Piotr Płudowski – Burmistrz Miasta Łuków
W tym parku “od zawsze” było dziwnie…. Pamiętam, że w latach 70. , gdy wieczorem trzeba było przejść chodnikiem obok parku, przechodziło się chodnikiem po drugiej stronie ulicy.
Nie zdawał sobie sprawy kogo wali po ….,a jakby sobie zdawał to co tylko zwykłych ludzi można okładać?jak widać wszyscy są rowni
Do więzienia gnoja wsadzić i litości nie mieć , to będzie nauczka dla wszystkich .
moze wreszcie ktoś sie zajmie bezpieczenstm
Czyżby już zaczęła się kampania przed wyborami samorządowymi ?
Dzięki temu zdarzeniu burmistrz zyska poparcie elektoratu
Wina Tuska
Cała tą gowniarzerie powinni zawinąć z parku piją pieski i palą strach niekiedy z dzieckiem przejść przykro mi z tego powodu że do władzy ktoś łapy wyciąga przecież dzięki zaangażowaniu Burmistza powstała owa ta Tężnia i wiele innych ciekawych atrakcji powinni ponieść surowe konsekwencje te cwaniaczki z bańka w nosie więcej Policji w takich miejscach na osiedlu Chacińskiego też takich smarków po 20lat w grupce cwaniaczki po ławkach a samemu jak są to łeb w chodnik chowa niech się Sąd zajmie takimi elementami!!!
Lubię Pana burmistrza, ale argument o tym, że “nie zdawał sobie sprawy” – nieprzyzwoity…
Jeśli burmistrz, wszedł w taką retorykę, to jest to broń obosieczna: “może właśnie doskonale zdawał sobie sprawę”….
Doskonała robota Panie Burmistrzu! Króciutko z patusami!