W Broszkowie, w gminie Kotuń, przy drodze błąkają się psy. Jeden z nich to szczenię – zaalarmował redakcję mieszkaniec Broszkowa.
Jak informuje nas nasz Czytelnik pieski są prawdopodobnie bezpańskie.
– Wczoraj (w sobotę 28 października- red.) też je widziałem. Przy drodze, w pobliżu przejścia dla pieszych, koło przystanku chodziły trzy psy. Jeden był duży, drugi średni, a ten trzeci to szczeniak. Dzisiaj widziałem już tylko dwa pieski – napisał do nas mieszkaniec Broszkowa dodając, że dał psom wody.
Próbowaliśmy o sprawie poinformować komisariat policji w Kotuniu. Dzwoniliśmy dwa razy, ale telefonu stacjonarnego nikt nie odbierał. Telefonu komórkowego nie odbierał także dzielnicowy…
To trzeba zabezpieczyć pieski a nie pisać do Tygodnika i poinformować gminę.
Trzeba zabezpieczyć pieski Panie Czytelniku i poinformować jutro gminę a nie Tygodnik.
Zadzwoń i sprawdź co Ci powiedzą.
Nie jesteśmy na “Ty”. Podejrzewam, co powiedzą ale skoro Pan taki wyszczekany, to da Pan sobie radę 😉
A po co dzielny ma odbierać telefon,żeby problem wziąć na głowę.To że psy biegają to dla milicji normalka
Nie prawda. W podobnej sprawie pomogli nie raz. Nie histeryzuj Pan.
Dzwońcie do gminy a nie na policję. Policji nic do tego nie odławia psów.
Dzwońcie do gminy a nie na policję. Policji nic do tego nie odławia psów.
Nie wolno zwierzętom ograniczać wolności skoro są wolne.
Obrońcy praw zwierząt byliby niezadowoleni, gdyby ktokolwiek chciał im zabrać wolność.
Pieski dalej chodzą przy ulicy!!!!!
Nie tylko Kotuń …. W Mokobodach także niektórzy właściciele nie interesują się gdzie ich psy biegają a urzędnicy udają ze nie ma problemu. Dzieci boją się wracać że szkoły a kogo to ….