36-latka z powiatu siedleckiego straciła ponad 160 tys. zł, myśląc że bierze udział w tajnej akcji, której celem jest zdemaskowanie nieuczciwych pracowników banku.
Zmanipulowana przez oszustów kobieta, całkowicie straciła głowę. Uwierzyła, że jej oszczędności są zagrożone, a uwikłani w sprawę są nieuczciwi pracownicy banku. Wierząc, że bierze udział a akcji, mającej na celu ich demaskację, m.in. zaciągała kolejne pożyczki i wpłacała pieniądze na przekazywane przez manipulatorów kody. Kilkukrotnie w tym celu udawała się do siedziby banku, ale pytana, czy jej działania nie są spowodowane wpływem osób trzecich, stanowczo zaprzeczała, myśląc że ma do czynienia z oszustami. Tymczasem prawdziwi oszuści doprowadzili ją do takiego rozdysponowania oszczędności i pieniędzy z pożyczek, że straciła ponad 160 tys. złotych.
Policja kolejny raz apeluje o ostrożność i zdrowy rozsądek…
Może zrozumiałbym gdyby to był emeryt. Nie korzystający z internetu, już nieco zaciemniały wiekiem, chorobami, słabą pamięcią.
Ale 36 latka? No ludzie nie ma tygodnia kolejnego przypadku oszustwa. Ci oszuści to będą rośli jak grzyby po deszczu. Przy takiej skuteczności to jak żyła złota.
Może ta 36 latka jest mniej sprawna umysłowy, niż ten przysłowiowy emeryt. Nie obrażaj emerytów, gdzie większość tych “młodych” emerytów korzystała od wielu lat z dobrodziejstw IT. A w ogóle co to ma wspólnego z internetem, gdzie kiedyś takie oszustwa wykonywano z użyciem poczty tradycyjnej (tj. papierowej).
Najbardziej mnie dziwi, skąd tacy (…) mają tyle pieniędzy.
Mąż musi być “zadowolony”.
Komentarze na poziomie.
Poczekajcie, aż zaczną wykorzystywać sztuczną inteligencję, z głosem bliskiego, czy podróbką twarzy, zdjęć itd.
To (AI) może działać w obie strony, tj. do ochrony też!
czy zastanawialiście sie kiedyś,skąd takie osoby mają wiedze do kogo zadzwonić,wiedza która babcia ma oszczędności życia na koncie??
Przecież nie dawała gotówki, tylko wszystko szło przez konta, a konta to banki i co? Nie ma możliwości namierzyć kto jest właścicielem konta? Przecież to jawny współudział banku w przestępstwie.
można – i wyjdzie że konto jest na “słupa” albo bezdomnego – możesz go szukać, ba nawet i znaleźć – ale co mu zrobisz? Odda? z czego? skoro wszystko przekazała oszustom w gotówce a sam dostał kilka PLN na flaszkę?
ps – flaszki też już nie ma…
Tacy ludzie chodzą również na wybory,więc nie dziwię się że jest jak jest.
wyborców PiS łatwo się oszukuje.