REKLAMA
4.8 C
Siedlce
Reklama

Bulki przyczyna bezprawia

W gminie Stanin wybuchla kolejna afera. Tym razem rzecz poszla o… bulki! Wójt gminy Krzysztof Gajowy poinformowal radnych, ze szef Rady Gminy, Marek Kopec, lamie ustawe o samorzadzie, poniewaz z wlasnego
sklepu zaopatruje Szkole Podstawowa w Sarnowie, gdzie Gminny Osrodek Pomocy Spolecznej w Staninie prowadzil dozywianie uczniów.
Radnym nie wolno swiadczyc uslug ani w jakikolwiek inny sposób prowadzic dzialalnosci gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego wlasnej gminy. Mówi o tym art. 24 f ustawy o samorzadzie gminnym z 8 marca 1990 r.
Faktury pod specjalnym nadzorem
W Staninie przepis ten chyba sie nie przyjal. Potwierdza to wewnetrzna kontrola GOPS, której przeprowadzenie wójt zarzadzil w lipcu ubieglego roku. – Wczesniej docieraly do mnie uwagi na temat funkcjonowania osrodka. Chcialem dowiedziec sie, czy skargi sa zasadne – mówi K. Gajowy. – Najpierw odbylem rozmowe z kierowniczka GOPS-u, a pózniej skierowalem do tej placówki kontrole, której celem, co nalezy podkreslic, nie bylo szukanie materialów na przewodniczacego Rady Gminy, tylko wyjasnienie zarzutów wobec kierownictwa GOPS. Kontrolerem byla skarbnik gminy, pani Jadwiga Mucka.
Po sprawdzeniu dokumentów okazalo sie, ze kierowniczka GOPS-u, Bozena Powalska popelnila kilka istotnych bledów. Niektóre dotyczyly spraw pracowniczych i rozliczania delegacji sluzbowych. Najpowazniejsze uwagi wiazaly sie z rozliczaniem zakupów produktów spozywczych dla szkól na akcje dozywiania.
Z protokolu pokontrolnego, z którym niedawno zapoznali sie czlonkowie Rady Gminy, wynika, ze w szkolach w Tuchowiczu, Jonniku, Wnetrznem i Kujawach rachunki podpisuja dyrektorzy placówek. Zupelnie inaczej bylo w Celinach i w Sarnowie. Tam opisywaniem rachunków za dostarczane do szkól bulki i inne produkty spozywcze zajmowala sie osobiscie kierowniczka GOPS-u. W Celinach dostawca byl Albin Kot, natomiast w Sarnowie przewodniczacy Rady Gminy, Marek Kopec.
Zaufanie sie skonczylo
Wójt gminy stwierdzil, ze uchybienia popelnione przez kierowniczke GOPS-u nie sa blahe, bo rzucaja cien na sprawy finansowe. – Przeciez ktos móglby podejrzewac, ze skoro towary dostarcza przewodniczacy Rady Gminy, a rachunki kwituje nie dyrektor szkoly, tylko kierowniczka GOPS-u, to w gre wchodza machlojki, korupcja, a przynajmniej wykorzystywanie stanowisk sluzbowych do prywatnych celów – slysze w Urzedzie Gminy.
Krzysztof Gajowy w sierpniu wystosowal do Bozeny Powalskiej pismo, w którym stwierdzil, ze w zwiazku ze stwierdzona niegospodarnoscia na zajmowanym stanowisku i utrata zaufania do niej jest zmuszony odwolac ja ze stanowiska. Jej miejsce zajela Anna Ostrysz, najbardziej doswiadczona pracownica tej instytucji.
– GOPS wczesniej nie prowadzil zadnych dzialan w celu przeprowadzenia rozpoznania cen bulek w innych placówkach handlowych i u kilku róznych producentów. Bulki ze sklepu pana Marka Kopcia kosztowaly 1,1 zl, a podobne pieczywo, chociaz nieco nizszej jakosci, ze sklepu GS w Tuchowiczu 0,45 – 0,5 zl. Dzialania pana przewodniczacego sa nie tylko niezgodne z przepisami, ale równiez niemoralne. Nie mam zamiaru jednak w tej sprawie podejmowac zadnych kroków. O wynikach kontroli poinformowalem radnych na sesji i to od ich decyzji zalezy, jaki ta sprawa bedzie miala ciag dalszy. Przewodniczacy jeszcze nie zajal stanowiska w sprawie zarzutów – wyjasnil wójt K. Gajowy.
Jestem uczciwy, przepisów nie znam
Przewodniczacy Rady Gminy, Marek Kopec, jest zaskoczony postawa wójta. Twierdzi, ze wczesniej nie bylo miedzy nimi nieporozumien. Zle zaczelo sie dziac, gdy w gminnym konflikcie miedzy dwoma mocnymi: obecnym wójtem Krzysztofem Gajowym
i bylym wójtem, do niedawna poslem, Leszkiem Swietochowskim, Marek Kopec opowiedzial sie za tym ostatnim. – Dzialalnosc gospodarcza prowadze od 1991 roku i jak siegam pamiecia, kiedy tylko pojawilo sie dozywianie dzieci, dyrektorzy szkól z terenu naszej gminy korzystali z moich sklepów kupujac zywnosc. Przygotowywalem tez paczki swiateczne dla pracowników szkól. Na wsi jest jeden sklep, wiec dyrektorzy przychodzili do mnie nawet bez namawiania – mówi przewodniczacy Rady Gminy Stanin. – Dostarczalem produkty wysokiej jakosci i w rozsadnej cenie. Lokalna spolecznosc moja dzialalnosc oceniala dobrze, a dzieci byly zadowolone z urozmaiconych form dozywiania. Uwazam, ze wyszukiwanie uchybien prawnych jest reakcja wójta na mój udzial w dzialalnosci politycznej w gminie. O tym, ze zaopatruje szkoly ze swoich sklepów dobrze wiedzieli od dawna: i wójt, i sekretarz, i skarbnik gminy. Wczesniej nikomu to nie przeszkadzalo, a teraz raptem stalem sie zloczynca lamiacym prawo? Wójt podpisywal wiele faktur i nie mógl wczesniej powiedziec: „Sluchaj Marek, nie wolno ci sprzedawac do naszych szkól”? Ja nie znam wszystkich przepisów. Nie przyszlo mi do glowy, ze ustawa samorzadowa moze mi utrudnic dzialalnosc gospodarcza. Jesli nieswiadomie zlamalem przepisy, to tylko z powodu dzialan w dobrej wierze – wyjasnil M. Kopec.
Bulki juz plyna innym kanalem
Nowa kierowniczka GOPS-u, Anna Ostrysz, zmienila zasady zaopatrywania szkól w pieczywo. Wczesniej decyzje o tym, skad pochodzily bulki, dyrektorzy szkól podejmowali samodzielnie. – Zauwazylismy, ze niektórzy zaopatrywali sie w sklepach albo hurtowniach, a inni bezposrednio w piekarniach. Cena róznila sie nawet o 100 proc. – informuje nowa kierowniczka staninskiego GOPS-u. – Po kontroli zasady nieco sie zmienily. Porozumielismy sie z dyrektorami, aby zmienili niektórych dostawców. Teraz zakupy sa bardziej ekonomiczne, bezposrednio z piekarni (tylko dwie szkoly nadal zaopatruja sie
w sklepach, ale nie sa to placówki w Sarnowie i Celinach).
Dzieci we wszystkich szkolach otrzymuja pozywienie bardziej urozmaicone. Oprócz drozdzówek uczniowie dostaja na zmiane kanapki z herbata albo mlekiem, jogurty. Przez trzy kwartaly 2005 r. koszt dozywiania w gminie Stanin wyniósl 1,02 zl na jedno dziecko (koszt tzw. wsadu do kotla).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Poważny wypadek na przejeździe kolejowym w Stoku Lackim (aktualizacja)

Na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Pałacowej w Stoku...

Na Zalewie Karczunek trwają poszukiwania mężczyzny (aktualizacja)

W Kałuszynie na Zalewie Karczunek strażacy poszukują mężczyzny, który...

Zderzenie na DK2. Sprawca nietrzeźwy

W miejscowości Chromna, na skrzyżowaniu DK2 i drogi w...

Miał prawie 4 promile alkoholu

Pijany kierował samochodem, który uderzył w słup. 22 września o...

Kontrowersyjne „alkotubki” – alkohol w opakowaniach przypominających musy dla dzieci

W polskich sklepach pojawiły się alkohole sprzedawane w tubkach,...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje