O przebudowie i wzmocnieniu nawierzchni drogi krajowej nr 50 na odcinku Góra Kalwaria – Minsk Mazowiecki mówi sie juz od dluzszego czasu. Wlasnie z ta inwestycja wielu kierowców wiaze duze nadzieje: Moze w koncu poprawi sie komfort jazdy? Zgodnie z planami, droga ta ma pelnic funkcje obwodnicy Warszawy dla samochodów ciezarowych, a zaliczona do rangi dróg miedzynarodowych bedzie modernizowana z unijnego Funduszu Spójnosci. Do listopada 2006 roku maja byc ukonczone prace od Góry Kalwarii do Minska (dlugosc odcinka drogi, to 35,4 kilometrów). Wartosc tych prac szacuje sie na 23,7 milionów euro.
Kiedy prace budowlane beda prowadzone tuz kolo Minska, wówczas fakt, ze przed wjazdem do miasta droga „50” na pewnym odcinku pokrywa sie z inna droga krajowa (nr„2”), utrudni, i tak dzis nielatwa, sytuacje kierowców. – Na odcinku kilkuset metrów drogi te maja wspólny przebieg – podkresla w swojej interpelacji posel, Czeslaw Mroczek. – Polaczenie na tym odcinku dwóch dróg radykalnie ograniczy plynnosc ruchu i doprowadzi do wielokilometrowych zatorów na „2” i „50”.
Skutecznym rozwiazaniem, zdaniem Czeslawa Mroczka, jest wybudowanie bezkolizyjnego dwupoziomowego skrzyzowania „2” i „50” oraz wytyczenie i poprowadzenie odcinka drogi nr „50” na odcinku od Minska do Arynowa zupelnie inna trasa.
Takie rozwiazanie, jak wyjasnia posel, jest mozliwe, gdyz przetarg na wykonanie inwestycji wspólfinansowanej z funduszy ISPA i Spójnosci, okazal sie ostatecznie o okolo 30 proc. tanszy niz zakladano. Sa wiec oszczednosci finansowe, które mozna byloby przeznaczyc na postulowane zmiany.
W zwiazku z modernizacja i przebudowa „50”, w gminie Stanislawów pojawily sie postulaty, by wykonac takze obwodnice samego Stanislawowa. Jaka jest reakcja na ten zamysl szefa resortu transportu i budownictwa, jeszcze nie wiadomo.