W jednej z łukowskich podstawówek V-klasista groził III-klasistom nożem kuchennym.
Jak informuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy łukowskiej komendy powiatowej, jednostkę powiadomiono o tym 30 listopada po godz. 13.00.
– Zgłoszono, że w SP 5 jeden z uczniów groził grupce kolegów. Na miejscu policjant zajmujący się problematyką nieletnich i patologią dowiedział się, że w sprawie interweniowali pracownicy placówki. Wskazany chłopiec miał stwierdzić, że nikogo nie straszył, a tylko pokazywał nóż. Dyrekcja szkoły zabezpieczyła to narzędzie. Ponieważ żadnego z tych dzieci nie było już w szkole, funkcjonariusz pojechał do domu V-klasisty. Ten powtórzył to, co mówił dyrekcji szkoły. Teraz cała sprawa zostanie opisana i przekazana sądowi rodzinnemu, który podejmie decyzję w sprawie dalszego postępowania – dodaje rzecznik.
O szczegółach sprawy i tym, jak na zdarzenie zareagowały władze szkoły, przeczytacie w wydaniu papierowym.
Siedlce miasto przyjazne
Chiba łuków bo było”jednej z łukowskich podstawówek “
Może i przyjazne, ale sprawa miała miejsce w Łukowie.
Rodzice gonią za kasą ,dzieciaki siedzą same i głupoty przychodzą do głowy.Rodzice wiza dzieci po terapeutach bo nie umie nawlec igły,nawlec koralika wejście się w końcu za wychowanie,rozmawiajcie z nimi idźcie na spacer…Dzieci to nie zabawki .Kiedyś nikt nie chodził po psychologach ,biegało się po podwórkach ,psocilo się ,latało po błocie i kałużach a dzisiaj dziecko siedzi w sieci internetowej zamknięte i jak coś się dzieje lub czegoś nie umie to do psychologa czy terapeuty.Zenada!!!!Rodzicu zacznij być rodzicem zamiast płacić za terapię kup bilet do kina,idź na trampoliny zacznij poświęcać czas narodzonemu swojemu kochanemu dziecku !!!Bo puzniej jak się coś dzieje to jest za puzno na reakcje
Największy złodziej i czasu i wychowania to internet, to robią rodzice zamiast wychowywac
No i po co taka panika?przecież nikomu nic nie zrobił i nawet nie grozil
Przyniósł? I tylko o to tyle afery?
No i co?