REKLAMA
13.1 C
Siedlce
Reklama

Talent pokonal Flirt

Rozstrzygniety przed swietami przetarg na dostarczenie 14 pociagów dla Mazowsza i Slaska, który wygrala firma Bombardier, wciaz budzi duze emocje.
W Wielki Piatek, kiedy wiekszosc juz szykowala sie do swiat i opuszczala zaklady pracy, Urzad Marszalkowski rozeslal informacje, ze przetarg na dostarczenie 10 pociagów dla Mazowsza i 4 dla Slaska, który trwa juz od kilkudziesieciu miesiecy, wygrala firma Bombardier. Nie bylo to duzym zaskoczeniem, gdyz na kilkanascie dni przed ogloszeniem przetargu docieraly informacje, ze oferta Bombardiera w niektórych punktach zwiera podejrzanie niskie wskazniki, które ja preferuja. Wygrana Bombardiera to jednoczesnie przegrana Stadlera, spólki, która zapowiadala, ze jesli wygra ten przetarg, uruchomi w Siedlcach fabryke produkujaca pociagi, w której zatrudnienie mialo znalezc ok. 500 osób. Dwa lata temu marszalek Adam Struzik, wicemarszalek Boguslaw Kowalaski oraz wlasciciel Stadlera podpisali nawet w tej sprawie list intencyjny. Dwa lata to jednak dlugi okres czasu. Wicemarszalek Boguslaw Kowalski zostal w tym czasie poslem. Poslem zostal tez Krzysztof Tchórzewski, który wczesniej, jako radny samorzadu mazowieckiego, takze pilnie sledzil kolejne przetargi. Przed marszalkiem Struzikiem jesienia tego roku kolejne wybory samorzadowe.
Majac tylu znaczacych polityków: Kowalskiego, Tchórzewskiego, bylego wiceprezydenta Siedlec, Roberta Ambroziewicza, którzy od poczatku interesowali sie ofertami Bombardiera i Stadlera, a przed wyborami zapowiadali, ze w Siedlcach fabryka pociagów powinna powstac, mozna bylo sie spodziewac, ze wygrana Bombardiera sprawi, iz zaczna stawiac pytania. Jednak politycy nabrali wody w usta.
Tymczasem we wtorek, tuz po swietach, przedstawiciele Stadlera próbowali w Urzedzie Marszalkowski uzyskac wglad do dokumentacji, do stanowiska ekspertów, gdyz chcieli oprotestowac wynik przetargu,
a mieli na to tylko 7 dni. Bylo pytanie od kiedy je liczyc: od piatku, kiedy przyszedl faks z informacja, a w firmie nikogo nie bylo, czy od wtorku, kiedy to poinformowano ich, jak mówia, ze nie ma dostepu do dokumentów, gdyz wszyscy pracownicy wydzialu sa na urlopie. W srode ludzie ze Stadlera otrzymali wglad w dokumenty Bombardiera, ale tylko te z czesci jawnej. Tymczasem, jak twierdzili, maja prawo wgladu w cala dokumentacje,
w tym równiez do stanowiska ekspertów technicznych. W srode, kiedy juz odliczali czas do zlozenia protestu, takze oczekiwanych dokumentów nie otrzymali. Zostal wiec jedynie czwartek. – To bylo rzucanie nam klód pod nogi – mówia w Stadlerze.
Oferty przetargowe na okreslony typ pociagów (Bombardier na „Talent” i Stadler na „Flirt”), firmy skladaly juz po raz trzeci. Znali wiec nawzajem podstawowe parametry pociagów. Wartosc oferty Stadlera byla o okolo 10 mln zl tansza. O przetargu rozstrzygnely jednak tym razem parametry zuzycia energii. Z oferty wynikalo, ze pociagi Bombardira beda niemal
o jedna trzecia tansze w eksploatacji. Tak orzekli eksperci.
Grono ekspertów, którzy analizowali oferty dwóch spólek, nie zmienialo sie przez kolejne przetargi. W poprzednim, uniewaznionym przetargu, trzech ekspertów, analizujac wskaznik zuzycia energii w pociagach „Flirt” Stadlera, orzeklo, jak wyjasniaja nam w spólce Stadler, ze podany przez nich wskaznik zuzycia energii, która ponownie bylaby oddawana do sieci (rekuperacja), zostal zanizony, bo byl ponad dwukrotnie nizszy niz wskazniki podane przez Bombardiera. – Nasze dane uznano wówczas za malo wiarygodne. Wiec w tym przetargu, kiedy warunek byl juz taki, ze energia ma isc w „gwizdek”, a nie wracac do sieci, podalismy wyzszy wskaznik. Tymczasem Bombardier podal wskaznik zuzycia energii jeszcze nizszy, niz my w poprzedniej ofercie, który budzil takie zastrzezenia ekspertów – komentuja w Stadlerze. I okazalo sie, ze to nie budzilo zadnych watpliwosci ekspertów czy komisji przetargowej…
Przedstawiciele Stadlera po poprzednim przetargu poprosili o zmiane komisji eksperckiej. Z trzech czlonków, którzy oceniali oferty w poprzednim przetargu, dwóch nadal pozostalo w komisji. Trzeci rzeczoznawca, jak wyjasnil przewodniczacy komisji przetargowej, naczelnik wydzialu zamówien publicznych Urzedu Marszalkowskiego, Krzysztof Strachota-Osinski – nie zostal powolany. Przy tak istotnym przetargu, który budzi tyle watpliwosci i namietnosci, ogranicza sie liczbe ekspertów i wbrew prosbom firmy, obstaje przy tych samych ekspertach? Wyjasnienie przewodniczacego jest jedno: tych dwóch przetargów nie mozna laczyc. Do parametrów zamieszczonych
w tamtych ofertach nie mozna sie w ogóle odwolywac. Trudno jednak nie porównywac ofert, wskazników i parametrów, gdyz ciagle dotycza tych samych pociagów „Flirta” i „Talentu”. W wymaganiach Urzedu Marszalkowskiego, który pociagi zamawia, takze niemal nic sie nie zmienilo. A jednak parametry, wskazniki zuzycia energii, jak króliki z kapelusza, znikaly, rosly, malaly i nikt z komisji przetargowej sie nie zastanowil, jakie to cuda techniki wprowadzono do pociagów majacych kursowac na Mazowszu, ze tak drastycznie ograniczono parametry? – Co znaczy drastycznie? – ripostuje Strachota-Osinski. – Dla mnie poprzedni przetarg nie istnieje. Przy obecnym komisja oparla sie na opinii bieglych. Przyjelismy ich stanowisko. Na stanowisku tym oparl sie Zarzad Województwa, oglaszajac Bombardiera jako spólke, która wygrala przetarg.
Stadler od lat zapowiadal, ze jezeli wygra przetarg, pociagi bedzie produkowal w Siedlcach. Bombardier o swoich planach inwestycyjnych milczy. Okryte sa one tajemnica. Pelnomocnik Bombardiera, Janusz Kocmin, po swietach nie chcial komentowac zwyciestwa swojej spólki, gdyz nie otrzymal oficjalnego stanowiska
z centrali firmy. Po tygodniu takze nie chcial komentowac, gdyz oficjalnego stanowiska nadal nie bylo, a pytanie o ewentualnie inwestycje na Mazowszu zbyl odpowiedzia, ze dopóki nie ma podpisanej umowy, to informacji nie bedzie. Przewodniczacy Krzysztof Strachota-Osinski pytany o to,
w jakie przedsiewziecie Bombardier, wygrywajac przetarg, zobowiazal sie zainwestowac na Mazowszu, odrzekl, ze to nie dotyczy oferty przetargowej, a plotkami sie nie zajmuje. Plotki zas od miesiecy glosza, ze Bombardier po wygranym przetargu zobowiazal sie wybudowac centrum serwisowe w Plocku lub Nasielsku, czyli w rejonach, w których w wyborach samorzadowych ma startowac marszalek województwa, Adam Struzik.
A co z naszymi politykami, którzy powinni pilnowac inwestycji w subregionie, z którego uzyskali mandat? Boguslaw Kowalski (LPR) byly wicemarszalek – nie chce na ten temat rozmawiac, gdyz jest to dla niego niezreczne. Jednak dodal, ze wynikiem przetargu jest zasmucony, a o Siedlce ciagle walczy. Krzysztof Tchórzewski (PiS) jest nieuchwytny. Poproszony o komentarz i zajecie sie wyjasnieniem kulisów przetargu, mial sie zorientowac w sprawie. Milczy od ponad tygodnia. Stanislawa Przadka, (SLD) poprosila przedstawicieli Stadlera o pelna dokumentacje, wyliczenia, wskazniki. – Nie kwestionuje niczego, ale skoro sa jakies obiekcje, nawet slad watpliwosci, to trzeba to wyjasnic. Dobrze by bylo, gdyby Urzad Zamówien Publicznych w ramach nadzoru, sprawdzil wszystkie procedury przetargowe i oferty obydwu oferentów. O to wszyscy poslowie, niezaleznie z jakiej sa opcji politycznej, wystapimy do Urzedu – mówi. Stadler zlozyl oficjalny protest do Urzedu Marszalkowskiego.
A my poczekamy na wyjasnienia, czy z przetargiem i wygrana Bombardiera jest wszystko w porzadku? Czy politycy przy okazji tego przetargu, wzajemnych zaleznosci, zobowiazan, nie zalatwiali swoich spraw politycznych?

2 KOMENTARZE
  1. Smutna PRAWDA
    No cóz po raz kolejny nasi parlamentarzysci pokazali ze losy wyborców maja w d . Taka fabryka dla Siedlec mogla by sie stac poczatkiem spadku bezrobocia i kolem zamachowym kolejnych duzych inwestycji zagranicznych w naszym miescie. Mam nadzieje ze te osob

  2. Falsz oblóda i zaklamanie.
    Kiedy “siedleccy”parlamentarzysci zrobili cos dla siedlec-zrobili jedno sprzedali województwo bojac sie ruszyc d..y ze stolka lub go stracic.Dzisiaj procentuje wszystko i dlatego nowe wybory prezydenta miasta to powinny byc wyborami wójta duzej gminy bo t

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Policja szuka świadków śmiertelnego wypadku na ul. Warszawskiej w Siedlcach

Siedlecka policja poszukuje naocznych świadków tragicznego zdarzenia, do którego doszło w minioną sobotę, 29 czerwca na ul. Warszawskiej w Siedlcach.

Zabójstwo w centrum Siedlec „Pozbawiłem go życia i proszę o uniewinnienie”

Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Spółka OLV wycofuje z rynku „alkotubki”

Spółka OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką...

Zaginiony 42-latek odnaleziony

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 42-letniego mieszkańca gminy Mordy. -Mężczyzna została...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje