REKLAMA
1.2 C
Siedlce
Reklama

Była wieś, jest poligon

Zbliża się 60. rocznica wysiedlenia wsi Jagodne, leżącej wśród lasów, na pograniczu Rezerwatu Przyrody „Jata” pod Łukowem. 1 sierpnia 1953 r. wieś o 500-letniej historii znikła z map. Na jej terenie, a także na terenie rozciągających się wokół niej pól, wojsko urządziło poligon lotniczy. Dla upamiętnienia wydarzeń, o których dziś wielu zapomina, planowane jest wydanie publikacji z opisami i historycznymi zdjęciami z Jagodnego.

Zadania tego podjęła się grupa pasjonatów lokalnej historii, w tym Krzysztof Fornal, Paweł Przeździak i Robert Wysokiński. Wspólną inicjatywę czynnie wspiera też wójt gminy Łuków, Mariusz Osiak oraz łukowski nadleśniczy, Grzegorz Uss.


– Treść książki jest gotowa. Opracował ją Krzysiek Fornal, korzystając z różnych publikacji prasowych i książkowych. Staramy się teraz wzbogacić ją fotografiami przedstawiającymi Jagodne i jego okolice – stwierdził R. Wysokiński.
 

Wydanie publikacji o Jagodnem jest planowane na początek sierpnia. W związku z tym na przekazanie zdjęć do druku nie ma już za dużo czasu. Można to zrobić w ciągu najbliższych 2 tygodni, kontaktując się z Krzysztofem Fornalem albo Robertem Wysokińskim (fornal-krzysztof@wp.pl, tel. 505267124 albo robert_wysokinski@onet.eu, tel. 513869916).
 

Wydawcy nowej publikacji o Jagodnem obiecują, że fotografie wypożyczą, a po skopiowaniu, zwrócą je właścicielom. – Poszukujemy osób, które udostępnią nam zdjęcia przedstawiające Jagodne i jego mieszkańców. Może mają je rodziny dawnych mieszkańców wsi? Może ludzie z okolic? Dzięki publikacji pragniemy pokazać je tym, którzy historii Jagodnego nie znają – powiedział R. Wysokiński.

Więcej w jednym z najbliższych papierowych i e-wydań „TS”. (pgl)

4 KOMENTARZE
  1. Nie zapomnieliśmy , nie zapomnieliśmy tylko ostatnie lata to czas kiedy o tym niesystemowo było mówić ,choć i dzisiaj z przeczytanego artykułu przebija jakieś zakłopotanie lub nieznajomość faktów historycznych . Bardzo mnie zaciekawiła wspomniana inicjatywa jednak w artykułach promujacych to przedsiewzięcie pokutuje jakis brak rzetelnosci . Wygnanie, nie wysiedlenie, nie było u schyłku stalinizmu tylko w środku komunistycznego terroru , tak msciwie skierowanego do mieszkańców Jagodnego bo było ono zapleczem dla znienawidzonych ” żołnierzy wykletych “nie wspominając juz o zangażowaniu jagodnian w powstanie czy czasy okupacji niemieckiej. Wiadomym wszystkim faktem jest to jak trudno było zamontować sowieckim władzom władzę w Łukowie a lasy łukowskie w tym niedaleka Jata były naturalnym sprzymierzeńcem ( w tym Jagodne ) w walce z czerwoną zarazą . Wielu się oczywiście w nowych warunkach zaaklimatyzowało , wielu musiało zginąć za swoje konfidenckie życie , wielu trwało w walce a ta walka sami Państwo wiecie trwała do 1963 roku. I trwała by zapewne dłuzej gdyby nie krwawy terror komunistów. Jagodne temu terrorowi uległo , nie było ofiar krwawych ale wielu mieszkańców tego z żalu nie wytrzymało , gdzie dorobek całych pokoleń legł w gruzach , został rozgrabiony , mieszkańcy puszczeni bez niczego . Wielu z nich dzisiaj ma prawomocne wyroki sądów o odszkodowania za krzywdy komunistyczne jednak z wiadomych względów obecne państwo nie poczuwa się do odpowiedzialnosci, choć wielu stalinowskich funkcjonariuszy bryluje w medialnych przekazach . Trzymam kciuki , liczę ,że praca będzie rzetelna . Materiały mam ale nie dam bo mam inną koncepcję pracy, bardziej czwartorzeczpospolitową. Będę bezlitostny w rzeczowej krytyce.

  2. mojej babci siostra z rodzinąteż została wysiedlona gdzieś daleko ale wrócióła do Biard do rodziny nazywali się Bronisława i Bronisław Pucyk już nie żyją dzieci Ryszard Apoloniusz Maria

  3. Opis Jagodnego
    W broszurze z 2009 roku wydanej przez Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach znalazłam kserokopie kilku stron z książki Zygmunta Wasilewskiego. Jest tam opis wsi Jagodne w XIX wieku. Może ta broszura się na coś przyda?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Zderzenie opla z fiatem ducato. Kierująca 35-latka trafiła do szpitala

25 listopada po godz. 9 w Jedlance (gm. Stoczek...

Zderzenie bmw z toyotą

26 listopada po godz. 7 w miejscowości Drupia koło...

Sokołowski szpital tonie w długach

Placówka nie płaci ZUS, nie reguluje rachunków, nie wypłaca...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Wszyscy tacy sami… W pogoni za trendami

Zauważyliście, że wielu młodych ludzi wygląda i zachowuje się...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje