REKLAMA
12.7 C
Siedlce
Reklama

Lista dłużników

Łukowski Zakład Gospodarki Komunalnej jest winien Przedsiębiorstwu Energetyki Cieplnej 177 tys. zł.

O długach, które wobec PEC mają niektórzy odbiorcy, na ostatniej sesji Rady Miasta publicznie mówił Krzysztof Poreda, prezes tej miejskiej spółki. Wymienił najbardziej dających się we znaki dłużników. Wśród nich wspólnotę „Wrzos” z ul. Partyzantów i Zakład Gospodarki Lokalowej. W połowie czerwca łączne zobowiązania wobec PEC-u sięgały 247 tys. zł. Poinformowana o możliwości odcięcia dopływu energii cieplnej, wspólnota „Wrzos” nieco zredukowała swoje 30-tysięczne zadłużenie, ale przestał płacić Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej.(…)

Swe długi wobec PEC prezes Wspólnoty Mieszkaniowej „Wrzos”, Stanisława Radzikowska też tłumaczyła tym, że część mieszkającej w tej wspólnocie lokatorów nie ma pieniędzy. – Jedna z rodzin zalega Wspólnocie 10 tys. zł – podkreśliła.

Grzegorz Gomoła, dyrektor łukowskiego SP ZOZ, ale jednocześnie też radny Rady Miasta (które jest przecież właścicielem PEC), zapytany o powody nieuregulowania należności za ciepło, stwierdził, ze nadeszły ciężkie czasy, że stara się związać w szpitalu koniec z końcem, ale czasem są pilniejsze wydatki. (…)

Więcej w papierowym i e-wydaniu "TS" (nr 30)

Lista dłużników

Teraz lista dłużników prezentuje się następująco – na pierwszym miejscu znajduje się ZGL ze 177 tys. zł długu od lutego 2013 r.; drugi jest SP ZOZ z 44 tys. zł zaległości za maj (pod koniec miesiąca dług wzrośnie o kolejne 43 tys. zł z czerwca); na trzecim miejscu jest Wspólnota Mieszkaniowa „Wrzos”, która zalega ok. 26 tys. zł.

Na temat długów na sesji wypowiedział się dyrektor ZGL, Mieczysław Kołtan. Stwierdził m.in., że w administrowanych blokach ma mieszkańców, którzy od lat nie płacą czynszu, nie regulują opłat za wodę i centralne ogrzewanie ani za wywóz śmieci. – Długi takich notorycznie nie płacących sięgają już w naszym zakładzie około 1 mln zł. Jest to trzyletni łączny przychód ZGL – podał M. Kołtan. – Poza wezwaniami do zapłaty niewiele możemy zrobić, a nasi mieszkańcy „uodpornili się” na tego typu monity. Ostatecznie spotykamy się z ich częścią w sądzie. W przypadku niektórych osób orzeka on eksmisję z zajmowanego mieszkania. Tylko eksmitowanym trzeba zapewnić lokal socjalny, a na to potrzeba i pieniędzy, których nikt nie ma, i mieszkań socjalnych, których w mieście też brakuje.

Błędne koło…

… się obraca, niepłacących przybywa. Bywają też tacy, których stać, by uregulować wszystkie długi, ale, biorąc przykład z gorszych od siebie, też postanawiają nie płacić. Oczywiście nadal korzystając z wody i CO. Koszty powinny być więc dzielone pomiędzy tych, którzy płacą. Ale w ten sposób bardzo łatwo utwierdzić dłużników w przeświadczeniu, że rachunki płacą jedynie frajerzy. ZGL nie ucieka się więc do metod odpowiedzialności zbiorowej i na opłaty, np. dla PEC, przeznacza jedynie te pieniądze, które uda się zgromadzić w ramach opłat czynszowych. Nie wystarcza na wszystko i powstają długi.

Swe długi wobec PEC prezes Wspólnoty Mieszkaniowej „Wrzos”, Stanisława Radzikowska też tłumaczyła tym, że część mieszkającej w tej wspólnocie lokatorów nie ma pieniędzy. – Jedna z rodzin zalega Wspólnocie 10 tys. zł – podkreśliła.

Co jest ważniejsze od zapłaty?

Grzegorz Gomoła, dyrektor łukowskiego SP ZOZ, ale jednocześnie też radny Rady Miasta (które jest przecież właścicielem PEC), zapytany o powody nieuregulowania należności za ciepło, stwierdził, ze nadeszły ciężkie czasy, że stara się związać w szpitalu koniec z końcem, ale czasem są pilniejsze wydatki. – Od niektórych zależy możliwość leczenia pacjentów, od innych funkcjonowanie oddziałów, a więc także miejsca pracy dla lekarzy i pielęgniarek. Staramy się nie robić długów w PEC. Jeszcze w tym miesiącu zapłacimy za maj – zapewnił.

Dla prezesa K. Poredy tłumaczenie, że kogoś nie stać, więc nie płaci, jest co najmniej dziwne. – Przecież zanim narobi się długów, trzeba pomyśleć, czy będzie mnie stać na opłacenie jakichś nabywanych dóbr czy usług. Jeśli nie mogę z pieniędzy, którymi dysponuję, opłacić należności za mieszkanie i media, to zamieniam mieszkanie na mniejsze albo staram się o dopłaty i zapomogi w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej. Ciekaw jestem, dokąd byśmy wszyscy doszli, gdyby tak każdy każdemu przestał płacić, bo – nawet zgodnie z prawdą – mówiłby, że nie ma pieniędzy?

W opinii prezesa PEC wysokość długów nie jest jeszcze dramatyczna, ale zawsze o jakiś wskaźnik pogarszają one rentowność i płynność finansową. – Na razie jesteśmy wyrozumiali i cierpliwi. Nie skierowaliśmy ani jednej sprawy do sądu, nie naliczaliśmy z tytułu zadłużenia karnych odsetek. Ale nadejdzie dzień, że będziemy musieli zacząć to robić -zakończył K. Poreda.

Piotr Giczela

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zmarł Artur Kozłowski

20 września 2024 r. zmarł Artur Kozłowski właściciel i...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Zginął kierujący fiatem. Zderzenie na S17

11 lipca o godz. 17.09 na drodze technicznej przy...

Ojciec zamordowanego 14-latka aresztowany

Jak podaje TVN24, siedlczanin podejrzewany o zamordowanie 14-letniego syna...

Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt dla matki dziecka, którego ciało znaleziono w śmietniku w Brzezinach

Sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące wobec 18-letniej...

W Siedlcach ósmoklasiści z katolickiej szkoły zdeklasowali rywali

Która z siedleckich szkół najlepiej wypadła podczas egzaminów ósmoklasistów? Katolicka szkoła Podstawowa im. Bł. ks. Jerzego Popiełuszki (przy Sokołowskiej) zdeklasowała wszystkich ze średnią 85,18%!mario

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje